Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Dzieciaki urodzone w 2005

by Eisenberg
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Zihat1
6 8

Beatka już pewnie trzaskała wszystkim gały w wieku 12 lat, bo nigdy nie nauczyła się liczyć i myślała, że ma 18 :D

Odpowiedz
avatar Zowk_Sjookoski
7 11

Próbuję pojąć, w jaki sposób Beatce wyszło 18... No kυrwa, nie potrafię.

Odpowiedz
avatar krzychu87
-1 3

@Zowk_Sjookoski: Co prawda nie jestem takim geniuszem z matmy jak Beatka i mogę się mylić. Ale tak sobie myślę, że liczyła na tzw. piechotę. Najpierw dyszki, później jedności i przy jednościach się dziewczątko machnęło i policzyło na odwrót, jakby odejmowała 2017 od 2005 (zamiast 7-5=2, to 20-17=3 i 5; wynik: 10+3+8=18). Wyszła po prostu odwrotność przy działaniu na jednościach, gdzie operuje się w zakresie od 0 do 10. Swoją droga całkiem przydatny sposób do liczenia w pamięci, jeśli umie się z niego korzystać.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 sierpnia 2017 o 14:11

avatar krzychu87
-2 2

@Zawszeczujny: Niestety, wynik negatywny :( Tak ogólnie starałem się znaleźć błąd logiczny w jej rozumowaniu, takie zboczenie zawodowe. Chociaż logika w powyższym przypadku... może rzeczywiście niepotrzebnie... Co do sposobu liczenia, to stary jak świat i bardzo ułatwia liczenie w pamięci. A nie że później bez kalkulatora ani rusz. Chyba, że robi się błędy, jak opisany powyżej, to wychodzą takie bzdety.

Odpowiedz
avatar kamil9191
-1 1

Najpierw tysiące, w obu przypadkach mamy po 2 czyli 2000-2000=0. Potem setki, w obu przypadkach mamy po 0 czyli 0-0=0. Potem dziesiątki i tu są już różnice. 10-0-0. Na koniec jedności czyli 7-5=2. Dziesiątki + jedności czyli 10+2+12, wydaje mi się że o to chodziło Krzychowi, ale nie jestem pewien.

Odpowiedz
avatar annathar
0 2

@krzychu87: wat :0 "to 20-17=3 i 5; wynik: 10+3+8=18" Co? Ciężko mi myśleć chyba.

Odpowiedz
avatar krzychu87
-1 1

@kamil9191: Dokładnie, tylko z racji, że tu tysiące i setki są takie same, to można je pominąć.

Odpowiedz
avatar krzychu87
0 2

@annathar: Tak zauważylem, ale za późno i nie można było już edytować. Nie trzeba chyba dużo komibnować, żeby zauważyć, że powinno być: 10+3+5=18.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 sierpnia 2017 o 7:49

avatar FriendzoneMaster
0 2

@krzychu87: chyba domyślam się, czemu twoim zdaniem wyszedł jej taki wynik, ale jak ma działać ta cudowna metoda to ni cholery nie jestem w stanie wywnioskować z twojego komentarza... oh well, na szczęście nie potrzebuję... @Zawszeczujny: ten test to ja zdałem jakoś na przełomie podstawówki/gimnazjum, wielkie mi rzeczy... eee, czy powinienem się tym publicznie chwalić? --'

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 sierpnia 2017 o 13:37

avatar krzychu87
2 2

@FriendzoneMaster: Żadna cudowna, chyba najprostsza jaka jest i skuteczna. Po prostu trochę ciężko to opisać. Tak jak np. w sklepie za zakupy na 44,50 płacisz 100 zł. Kasjerka wydając resztę często liczy np. do 45, 50, 100. Zasada właściwie ta sama. Najpierw liczysz to co najłatwiej, a później "dodajesz końcówki". Tylko na przykładzie jaki opisałem dodałbyś 50 + 5 + 0,50 = 55,50 zł Gdyby to było 100,50 zł (tak na potrzeby przykładu) to wtedy 50 + 5 + 0,50 + 0,50 = 56 zł Zwykłe rozłożenie na czynniki pierwsze, przydatne nie tylko w takich prostych obliczeniach. Niestety tłumaczenie nigdy nie było moją mocną stroną, ale w sumie po co ja się produkuję...

Odpowiedz
avatar krzychu87
-1 1

@FriendzoneMaster: Podobnie z mnożeniem. Możesz wykuć wszystkie kombinacje na pamięć, albo używać za każdym razem kalkulatora. Ale np. nawet przy takim 15x15 stosujesz zapis 10*15+5*15 (można to nawet policzyć 150+0,5*150), czy tam 15*(10+5) i możesz to na szybko liczyć w pamięci (nie nie trzeba nic pisać na kartce). W sumie zwykłe wyciągnięcie przed nawias, częściowo proporcje (vide nawias) - wiedza z podstawówki/gimnazjum. W razie potrzeby można to jeszcze bardziej rozbić i pododawać. Dobra uciekam.

Odpowiedz
avatar FriendzoneMaster
0 0

@krzychu87: ok, teraz jest trochę jaśniejsze o co ci chodziło... Wykuwać wyniki działań na pamięć? Wut? Ktokolwiek naprawdę tak robi? Chyba najbardziej idiotyczna metoda o jakiej słyszałem...

Odpowiedz
avatar krzychu87
0 0

@FriendzoneMaster: No wiesz, tabliczka mnożenia, jak w szkole. Z resztą chodziło o kontrast z tym kuciem na pamięć. Swoją droga jak najbardziej bez sensu.

Odpowiedz
avatar FriendzoneMaster
0 0

@krzychu87: nie wiem, może to kwestia sklerozy, ale nie pamiętam żebym kiedykolwiek w szkole uczył się na pamięć tabliczki mnożenia... nie na tym polega matma... --'

Odpowiedz
avatar buill
6 6

nienawidze takich ludzi...

Odpowiedz
avatar Artur19890
0 2

Magda i Beata z takim talentem zrobią karierę w ministerstwie finansów

Odpowiedz
avatar annathar
1 1

Ironia? Może to ironia? Nie?

Odpowiedz
avatar Doroni
1 1

Może chociaż się nie rozmnoży...

Odpowiedz
Udostępnij