Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Ostrzeżenie

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Zowk_Sjookoski
7 9

Ja bym zaczął sobie wiercić SDS-em po 15tej w dzień wolny od pracy. A tak, hobbystycznie, bo lubię. No co - wiercenia nie zabraniają :D

Odpowiedz
avatar user521
4 6

@Zowk_Sjookoski: moj sasiad napeirdala wiertara udarowa co sobote od jakiegos pol roku po scianie. Tez chyba hobbystycznie.

Odpowiedz
avatar Zowk_Sjookoski
0 0

@user521: Jesteś pewien, że znasz wszystkich sąsiadów, nawet tego z Ukrainy? ;)

Odpowiedz
avatar Szaki
1 3

Jak by to gdzieś zgłosili to prędzej ich samych by wyrzucili z bloku.

Odpowiedz
avatar Ginekolog_Amator
4 4

Polska to chory kraj. Znam sytuację, gdzie trochę chora psychicznie sąsiadka w podeszłym wieku uwzięła się na jednego sąsiada bo np wracał z pracy o 23 i było słychać, że wchodzi do mieszkania co bardzo przeszkadzało tej pani, za głośno leje wodę do wanny itd. Pisała donosy i skargi gdzie się da policja, straż miejska, spółdzielnia mieszkaniowa. W efekcie facet dostał od administracji ostrzeżenie, że jeśli się nie uspokoi to wystąpią na drogę sądową w celu spacyfikowania go, a jak to nie pomoże, to będą dążyć do tego żeby się wyprowadził.

Odpowiedz
avatar zpiesciamudotwarzy
8 8

@Szaki: historia autentyk - babeczka - nazwijmy ją karina - nie za bardzo odnajdywała się w roli żony - pranie, sprzątanie gotowanie mężowi obiadków, kiedy ten wracał z pracy - to nie dla niej, chodzenie do pracy oczywiście też nie... no ale 500+ plus zasiłki w miarę wystarczały, więc jeśli dodać do tego alimenty od mężusia to już bajlando... tyle że mąż nie pił nie bił nie grał w kasynie, w robicie siedział z dziećmi się bawił, zdradzać też nie chciał.. no ch**j w d*pę nie było się do czego przyczepić... więc kiedy tego nie było w domu, wzywała policję że niby awantury robił... przyjeżdżali spisywali zeznania jej, teściowej - było wezwanie więc taka procedura... po kilku wezwaniach zgodnie z procedurą załozyli gościowi niebieską kartę - z kolei w sądzie gościa z niebieską kartą z automatu kasują... na każdym szczeblu każdy zrobił swoje - policjant przyjechał i spisał protokół, urzędnik założył niebieską kartę bo były interwencje policji, a sąd jak to sąd opiera się na papierkach urzędnika... w kraju w którym rządzi biurokracja można zrobić wszystko, jeśli tylko umie się odpowiednio wykorzystać "ślepotę" tejże

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 1

Widać, że jakiś nie Gimbol, skoro "Śmiechu warte" pamięta.

Odpowiedz
avatar BongMan
1 3

Taką bezczelną hołotę nic tylko solidnie wybatożyć.

Odpowiedz
avatar million
2 2

Współczuję takich sąsiadów.

Odpowiedz
avatar zerco
-3 3

Widać, że komentujący wykazują się sami albo nadmiernym cebularstwem i hałasowaniem albo zwykłą nieznajomością kodeksu karnego. Wysłuchają, wysłuchają i policję przyślą. Faktem jest, że skończy się to zwykłym pouczeniem ale wysłuchają.

Odpowiedz
avatar ZONTAR
2 2

Najpierw piszą "mieszkają tu ludzie pracujący o różnych porach, którzy też potrzebują odpocząć po pracy", a zaraz po tym wytyczają ściśle godziny funkcjonowania. Czyli jak ktoś wraca o 10 z nocki, to akurat idzie spać jak wszyscy sąsiedzi legalnie zaczynają hałasować. No logiczne. Ktoś to napisał pod siebie, a reszta mieszkańców powinna go wyśmiać. U nas na klatce wisiały jedynie trzy prośby. 1. Nie zamykać śluzy do garażu (mamy śluzę - dwie pary drzwi przeciwpożarowych - tak blisko siebie, że wejście z garażu z zakupami przez jedne i drugie graniczy z cudem) 2. Nie zamykać drzwi samozatrzaskowych na klucz (jakiś geniusz usilnie zamyka na klucz drzwi samozatrzaskowe, więc nie da się jak człowiek wyjść z garażu bez klucza) 3. (tymczasowo) Posiadacza psa srającego na klatkę schodową ostrzega się o możliwym zwrocie pozostawionych nieczystości w formie rozsmarowania na jego drzwiach.

Odpowiedz
avatar renatkapar
1 1

Niech idą na cmentarz mieszkać, tam będzie cicho.

Odpowiedz
avatar lifter67
2 2

No oczywiście, ludzie będą się z roboty zwalniać, żeby mieszkanie posprzątać, zamiast robić to jak każdy normalny, w sobotę lub w innym czasie wolnym.

Odpowiedz
Udostępnij