Ja nie zapomnę jak nad morzem, w Juracie, koleżanka siedziała w kostiumie na fotelu w hotelu. Została prawie pobita przez starą babę, to przecież tu dzieci chodzą a ona NAGO chodzi po hotelu. Cholera, całe życie myślałem że nad morzem to raczej normalka że ludzie chodzą w strojach kąpielowych. Szczególnie jak z hotelu do plaży jest 20 metrów.
Nie zna życia kto nie przepłynął przez jezioro i stwierdził, że wracać wpław nie da rady. Boso po gałęziach, komary gryzą w niewymowne miejsca a ludzie się oburzają że biegasz po lesie w negliżu.
Oj tam, oj tam. Chciała się pochwalić opalenizną.
OdpowiedzJa nie zapomnę jak nad morzem, w Juracie, koleżanka siedziała w kostiumie na fotelu w hotelu. Została prawie pobita przez starą babę, to przecież tu dzieci chodzą a ona NAGO chodzi po hotelu. Cholera, całe życie myślałem że nad morzem to raczej normalka że ludzie chodzą w strojach kąpielowych. Szczególnie jak z hotelu do plaży jest 20 metrów.
OdpowiedzOj, chyba osoba robiąca zdjęcia ma niezłe kompleksy :(
OdpowiedzNie zna życia kto nie przepłynął przez jezioro i stwierdził, że wracać wpław nie da rady. Boso po gałęziach, komary gryzą w niewymowne miejsca a ludzie się oburzają że biegasz po lesie w negliżu.
Odpowiedz