Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Wierzcie lub nie, ale są kasjerzy...

Dodaj nowy komentarz
avatar Korsey
-5 5

@BongMan: Oho, fani potrzebują chyba maści na ból dupy, bo minusy się posypały xD

Odpowiedz
avatar nasturcja
2 4

@Korsey: @BongMan: Chcecie tego czy nie serial jest już częścią światowej popkultury. A to oznacza, że żarty z nim związane są zrozumiałe dla większości. A skoro ludzie je rozumieją to ludzie je opowiadają. Czasem lepsze czasem gorsze ale raczej nie przestaną tylko z tego powodu, że nie wszystkim się serial podobał. Zresztą znajdźcie mi jakiekolwiek dzieło które podobało się wszystkim.

Odpowiedz
avatar Korsey
1 3

@nasturcja: Szkoda tylko, że to już milionowy ten sam, beznadziejny, przerobiony żart na głównej... A że na mistrzach nie mam możliwości dać minusa, to mogę tylko wylać żale w komentarzu i nikt nie ma prawa zabronić mi wyrazić swojego zdania. Jak komuś się nie podoba serial, który ja lubię, to nie płaczę z tego powodu, jak wielce obrażeni fani gry o tron...

Odpowiedz
avatar BongMan
-4 4

@nasturcja: ten serial to kolejny gniot, który kręci się wokół oklepanych do bólu i nudnych jak flaki z olejem motywów. 1. Seks 2. Intrygi 3. Zabijanie To samo jest w każdym dennym gniocie, począwszy od "mody na sukces". Wszędzie te same motywy, te same typy postaci, te same schematy, tylko umiejscowienie inne. Ot, choćby serial o Spartakusie, którym jarali się tak samo jak tym, tylko kilka lat temu - dokładnie to samo, te same motywy: Ruchanie, knucie i zabijanie. Nuda, nuda, nuda, nuda, było, było, było, było miliony razy. Moja kobieta oglądała grę o tron, a ja raz na jakiś czas spojrzałem kątem oka na ekran. Za każdym razem jak spojrzałem, to albo: 1. Ruchali się. 2. Ktoś kogoś mordował. 3. Ktoś z kimś planował jak kogoś zamordować. Nie jestem w stanie zrozumieć jak ludzie nie zauważyli, że twórcy tego serialu podają im to samo gówno, tylko w innym opakowaniu. Te same motywy, które były w pierdylione innych seriali i filmów. Przypomina mi to scenę z filmu "Idiokracja", jak ludzie siedzieli w kinie i oglądali nowy film pod tytułem "Dupa".

Odpowiedz
avatar jedyny360
0 2

@BongMan http://mistrzowie.org/699104 No naprawdę szkoda słów. Nie dość, że przyznałeś mi rację, że ograne motywy nie czynią gniota, a teraz znowu nazywasz gniotem bo ograne motywy, to jeszcze copy-paste'ujesz ten sam komentarz w którym wytknięto ci błędy twojego rozumowania. Jeszcze jako dobry serial, mekkę oryginalnych motywów podałeś "Z Archiwum X". Popatrzmy... Historie o UFO to jeszcze czasów, kiedy Stany było kolonią sięgają, czupakabry i inne stwory żywcem zerżnięte z licznych legend i opowieści ludowych, ci agenci FBI to taka zrzynka z Pogromców Duchów i Facetów w Czerni (oryginalny komiks ukazał się w 1990, na trzy lata przed emisją pierwszego odcinka)

Odpowiedz
avatar BongMan
-3 3

@jedyny360: lata mi co piszesz o Archiwum X, nie jestem psychofanem jak ci debile i nie będę bronił. Nie jest to też żaden argument z dyskusji, że gra o srom ssie. To, że nie widzisz różnicy między nawiązaniami, a oklepanymi motywami, to już twoja wina.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 sierpnia 2017 o 10:52

avatar BongMan
-3 3

@jedyny360: ps: oprócz tego, nie potrafisz wykazać dlaczego gra o tron nie jest gniotem i jakie jest uzasadnienie tych oklepanych motywów. Zamiast tego wyszukujesz moje poprzednie komentarze i próbujesz sprowadzić dyskusję na poziom gównoburzy krytykując serial, który nazwałem dobrym, z nadzieją że się oburze, zacznę go bronić i porzuce pierwotny temat. Nie ma tak łatwo. Rozmawiamy o grze o tron, nie o archiwum x.

Odpowiedz
avatar jedyny360
1 1

@BongMan Ja ci nic nie muszę udowadniać, to twoje argumenty, JAK JUŻ ZRESZTĄ PISAŁEM, są o kant dupy potłuc. Jak tak bardzo chcesz, to mogę ci przekopiować mój komentarz tak jak ty zrobiłeś ze swoim.

Odpowiedz
avatar BongMan
-1 1

@jedyny360: czyli kolejny psychofan, który obszczekuje jak ktoś skrytykuje "jego" serial.

Odpowiedz
avatar jedyny360
2 2

@BongMan: Wyobraź sobie, że nie, miałbym w dupie jakbyś powiedział "Nie lubię" albo gdybyś użył lepszych argumentów. Ale jak raz się zgadzasz, że powinieneś był powiedzieć "Nie lubię" a później dalej farmazony o "tych samych motywach w innym opakowaniu" kiedy cała sztuka od zarania dziejów to jest w kółko garstka tych samych motywów w różnej formie to naprawdę brak słów na takie zachowanie.

Odpowiedz
avatar BongMan
-3 3

@jedyny360: płacz, płacz, płaczku.

Odpowiedz
avatar nasturcja
1 1

@BongMan: Serial jest o intrygach w świecie fantasy. Seks i gore to otoczka. Absolutnie rozumiem, że może się nie podobać bo nic nigdy nie podoba się wszystkim. Ale patrząc obiektywnie całkiem nieźle udaje im się odtworzyć materiał źródłowy (książki) które seksu prawie nie posiadają (około jednej sceny na tom) posiadają przemoc i krew istotnie jednak to akurat zawiera większość filmów i seriali nie dla dzieci. Archiwum X było genialne oglądałam je jako dziecko i długo bałam się na sam dźwięk przegrywki. Jednak nie nazwałabym tego serialem bez przemocy (niektóre sceny były naprawdę nie dla dzieci) więc nie wiem co tak naprawdę sprawia, że posiadasz tak mocne uczucia wobec gry o tron? Zawiodły cię sezony niewierne książce? Gorszą cię sceny seksu? Nie lubisz fantastyki? Rozumiem absolutnie, że oglądając dziewczynie przez ramię nie da się absolutnie połapać w wątkach ale skąd ta nienawiść. Zmuszała cię do oglądania czy co?

Odpowiedz
avatar BongMan
-3 3

@nasturcja: nie ma żadnej nienawiści, wyrażam opinię, bez żadnych emocji. Skoro w książce jest jedno ruchanie na tom, w serialu co najmniej jedno na odcinek, to po co tak zrobili? Jeśli chodzi o sceny seksu w filmach, to już osobny temat... Sceny seksu mnie nie gorszą, tylko wywołują u mnie zażenowanie i obniżają moją ocenę filmu. Puszczam science fiction - chcę oglądać fantastykę naukową, kosmos jakiś, roboty, itd. A tam się rypią. Horror - chcę się bać. A tam się walą. Fantasy - smoki, elfy, krasnoludy. A pośród tego jakaś parka oczywiście się musi grzmocić. Sensacyjny - strzelaniny i ekspozje. Tam też się ruchają. Kryminał - zbrodnia, zagadka, śledztwo. Niespodzianka! Tu też się pierdoIą! Po pierwsze, jak będę chciał pooglądać seks, to puszczę sobie pornosa. Po drugie - po co? No kurde, ja się pytam, po co? Chyba tylko po to, żeby odwrócić uwagę od ogólnego poziomu kiczu w filmie. Dobra, rozumiem jeszcze jak jest to pokazane tak, że para idzie do pokoju czy zaczyna się całować i koniec, następna scena. Widz wie, że było ruchanie. Najgorzej to jak reżyser chce się realizować artystycznie i kręci scenę seksu zwykle w ubraniach, jakieś śmieszne ruchy frykcyjne będące zaprzeczeniem praw fizyki i anatomii, albo jak lasce chodzi głowa góra-dół na wysokości nadbrzusza faceta, co sugerowałoby że mamy do czynienia z mutantem, którego penis wyrósł na brzuchu. Jakieś dziwne ruchy kamerą, jakaś abstrakcyjno-obstrukcyjna gra światłem i inne zabiegi cienkiego reżysera, który minął się z powołaniem. No jednym słowem żenada. Że-na-da. Dlatego wysoko cenię filmy, w których sceny seksu nie występują lub są ograniczone do niezbędnego minimum wymaganego przez fabułę filmu. Mało jest takich filmów.

Odpowiedz
avatar nasturcja
0 0

@BongMan: tu się zgodzę. Tego rodzaju sceny są zazwyczaj po prostu źle i niepotrzebnie zrobione. Ale taka moda, że jak coś jest "dla dorosłych" to od razu trzeba tam wrzucać wszystko z zakazanego dzieciom koszyka. A, że seks się sprzedaje (patrz reklamy tynku z kobietami w bieliźnie) to jest pierwszą rzeczą jaką dodają w kinematografii. A książkę polecam chyba, że nie lubisz nieskończonych historii (oby autor dożył do napisania zakończenia).

Odpowiedz
avatar BongMan
-2 2

@nasturcja: dzięki za zrozumienie, myślałem że tylko mnie to razi. Na czytanie to od jakichś 5 lat nie mam w ogóle czasu :( a jak czytałem to głównie horrory.

Odpowiedz
Udostępnij