Nie tylko żartować, ale w ogóle mówić. Jak byłem w Holandii to pracowałem z takim pojeebem, któremu lewactwo zeżarło mózg. Taka sytuacja: Pracowała z nami grupa Turków. Któregoś dnia nie przyszli, więc pytam przy śniadaniu:
- Turcy dzisiaj nie przychodzą?
Na to lewak:
- Nie nazywaj ich tak. Nie lubię rasizmu.
- Jak ich nie nazywać?
- Turkami. To tacy sami ludzie jak my.
- Nazywanie Turków Turkami odbiera im status człowieka? Dlaczego?
- Bo jest rasistowskie.
Facepalm.
- A nazywanie Holendrów Holendrami też jest rasistowskie?
- To nie to samo.
Wymiękłem.
Sad but true.
OdpowiedzNie tylko żartować, ale w ogóle mówić. Jak byłem w Holandii to pracowałem z takim pojeebem, któremu lewactwo zeżarło mózg. Taka sytuacja: Pracowała z nami grupa Turków. Któregoś dnia nie przyszli, więc pytam przy śniadaniu: - Turcy dzisiaj nie przychodzą? Na to lewak: - Nie nazywaj ich tak. Nie lubię rasizmu. - Jak ich nie nazywać? - Turkami. To tacy sami ludzie jak my. - Nazywanie Turków Turkami odbiera im status człowieka? Dlaczego? - Bo jest rasistowskie. Facepalm. - A nazywanie Holendrów Holendrami też jest rasistowskie? - To nie to samo. Wymiękłem.
OdpowiedzNa bank powiedziałeś: Turasy, i o to był hałas.
OdpowiedzPrzecież czarne tło!
Odpowiedz@AkuNoKitsune: I czerwona czcionka na nim! A czerwony to kolor czego? Krwi! Czyli koleś chce pozabijać wszystkich czarnych! Q.E.D.
Odpowiedz