Nie oglądać teatrzyku, w którym wypacynkowani i nażelowani lalusie kładą się z płaczem na trawie próbując wymusić stały fragment? Teatrzyku, w którym wygrywa ten, kto bardziej oszuka przeciwnika? Pewnie. Piłka nożna to gówno.
@BongMan:nie zapominajmy o tym, jak bardzo to wszystko homoerotyczne, biega banda przystojnych, wysportowanych facetów za piłką, do tego na koniec wymieniają się koszulkami, żeby była wymówka do pochwalenia się sześciopakami. No i nie zapominajmy o części fanów którzy wykorzystują mecze jako miejsce spotkań, gdzie po zakończeniu rozgrywki oddają się gejowskim, sadomachistycznym orgiom.
Nie zgodziłbym się. Na cholerę mi ta sterta zgniłych desek i kawałek pola na wygwizdowie? A na meczyk, jak jest jakiś dobry, albo gra kadra, jednak czasem ochota przychodzi, żeby przy zimnym piwku z kolegami obejrzeć.
@fabcio: Bo mógłbyś zabrać kolegów, koleżanki do zajebistej chałupki pośród lasów, odpalić zajebiście wielkie ognisko i zrobić coś fajnego. Ba, mógłbyś wykosić sobie stadion, postawić bramki z 6 sosenek i samemu z nimi zagrać. Oglądanie sportu jest śmieszne.
Już niegdy w życiu nie mógłbym obejrzeć czegoś czego nie lubię? Hym... Ciężko będzie ale da się zrobić.
Odpowiedz@2oneX: I nagle nachodzi Cię ochota na piłkę nożną, bo zakazana.
OdpowiedzNie oglądać teatrzyku, w którym wypacynkowani i nażelowani lalusie kładą się z płaczem na trawie próbując wymusić stały fragment? Teatrzyku, w którym wygrywa ten, kto bardziej oszuka przeciwnika? Pewnie. Piłka nożna to gówno.
Odpowiedz@BongMan:nie zapominajmy o tym, jak bardzo to wszystko homoerotyczne, biega banda przystojnych, wysportowanych facetów za piłką, do tego na koniec wymieniają się koszulkami, żeby była wymówka do pochwalenia się sześciopakami. No i nie zapominajmy o części fanów którzy wykorzystują mecze jako miejsce spotkań, gdzie po zakończeniu rozgrywki oddają się gejowskim, sadomachistycznym orgiom.
OdpowiedzWszystko fajnie, ale niech tylko przyjdzie Euro ooo to juz kazdy kibic
OdpowiedzNie zgodziłbym się. Na cholerę mi ta sterta zgniłych desek i kawałek pola na wygwizdowie? A na meczyk, jak jest jakiś dobry, albo gra kadra, jednak czasem ochota przychodzi, żeby przy zimnym piwku z kolegami obejrzeć.
Odpowiedz@fabcio: Bo mógłbyś zabrać kolegów, koleżanki do zajebistej chałupki pośród lasów, odpalić zajebiście wielkie ognisko i zrobić coś fajnego. Ba, mógłbyś wykosić sobie stadion, postawić bramki z 6 sosenek i samemu z nimi zagrać. Oglądanie sportu jest śmieszne.
OdpowiedzNiekoniecznie. Nie napisano, ile tej otaczającej ziemi jest, może tylko po metr od ścian? Za mało na boisko.
Odpowiedz