Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

W domu u każdego prawdziwego Polaka

by Lipstick_On_The_Glass
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar WodaOaza
9 11

Ja mam tylko szklanki, jestem tylko ćwierćpolakiem?

Odpowiedz
avatar Dawid_M
3 5

@WodaOaza: Tak jak ja.

Odpowiedz
avatar Zowk_Sjookoski
-4 6

Nie mam dywanu - nie jestem Rosjaninem. Nie mam niebieskiej karty - nie jestem patologiem (że jak?). Nie mam drewnianych ścian - całe szczęście mam wyższe poczucie estetyki i nie mam tego szajsu na ścianach.

Odpowiedz
avatar BongMan
4 8

@Zowk_Sjookoski: te "drewniane ściany" nazywają się boazeria i są zajebiste. Co lepsze? Chuujowa farba, która się pobrudzi i wyblaknie, czy chuujowa tapeta, która się pobrudzi i zacznie odchodzić miesiąc po położeniu?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 3

Wyższe poczucie estetyki. Esteta himalaista.

Odpowiedz
avatar Fapnemsem
0 2

@Zowk_Sjookoski: Żeby zostać Patologiem to trzeba ukończyć studnia medyczne o takiej specjalizacji i odbyć staż w zakładzie medycyny sądowej z racji nie posiadania niebieskiej karty możesz nie być patologią społeczną.

Odpowiedz
avatar Zowk_Sjookoski
0 0

@Fapnemsem: patologia to okreslenie, ewentualnie liczba mnoga. A jak odnieść to do jednostki, takiego przykładowego Sebixa? @BongMan: Wiem, że to boazeria i uważam że jest równie wieśniacka jak skarpety w sandałach i Passat 1,9TDI. Poza tym jest stosunkowo ciemna, co uniemożliwia uzyskanie jasnej i przejrzystej przestrzeni w pomieszczeniu.

Odpowiedz
avatar BongMan
0 0

@Zowk_Sjookoski: może być jasna, może być ciemna, jak kto woli. Drewno lakierowane, odporne na plamy, wodę, temperaturę i czas. U mnie ponad 20 lat leży, a wygląda jak nowa. Może się nie podobać, kwestia gustu, ale ja nie widzę w tym nic wieśniackiego. A Sebixa można nazwać patolem albo patusem :D

Odpowiedz
avatar Zowk_Sjookoski
0 0

@BongMan: Sebixa z sąsiedztwa (chyba ma na imię Iktorn - tak wołała na niego matka-kυrwa), to nazwałbym platfusem nawet. Jak się zaćpał i zaczął ciąć, to nawet to mu nie wyszło :D

Odpowiedz
avatar sergeron
0 2

Akurat na zdjęciu jest szklanka udająca kubek

Odpowiedz
avatar czarrna
-1 1

Kim jesteśmy? Dokąd zmierzamy?

Odpowiedz
avatar ~Typowy Seba
-1 1

Ah ta niebieska karta - sami policjanci i paniusie w urzędzie nie mają zielonego pojęcia po co to robić, do czego i co konkretnego ona daje. A ja wiem. Jak jest tragedia "w rodzinie X pan Y zaj#bał panią Z" to jak jest w wiadomościach sensacja rewelacja to dziennikarzyna zawsze na koniec nadmieni, że rodzina była objęta niebieską kartą. (Ze niby coś tam państwo robiło by pomóc ale nie wyszło i smuteczek że nie dało się zapobiec) mało kto wie, że ta "pomoc" państwa, to jedynie zarejestrowanie w systemie wołania o pomoc kogoś z rodziny

Odpowiedz
avatar honkytonk
1 1

Ja mam tylko kurtkę.

Odpowiedz
avatar honkytonk
0 0

Musiałeś?

Odpowiedz
Udostępnij