Ja jadłem kocie. Suche jest ogólnie dobre, a mokre, w puszce albo saszetce, jak się posoli, to smakuje nieporównywalnie lepiej niż jakakolwiek konserwa, mielonka, pasztet czy "gulasz angielski" w puszce.
@BongMan: Aż mi się przypomniało jak kiedyś kupowałem tanie piwa w Biedronce i kolega chciał żebym przy okazji kupił mu żarcie dla kota. I tak przychodzi moja kolej przy kasie a tam tylko "piwa" po 1,80 zł i te cholerne puszki z kocim żarciem. Widziałem w oczach kasjerki że w myślach ma mnie jedzącego tę karmę.
Ja jadłem kocie. Suche jest ogólnie dobre, a mokre, w puszce albo saszetce, jak się posoli, to smakuje nieporównywalnie lepiej niż jakakolwiek konserwa, mielonka, pasztet czy "gulasz angielski" w puszce.
Odpowiedz@BongMan: Aż mi się przypomniało jak kiedyś kupowałem tanie piwa w Biedronce i kolega chciał żebym przy okazji kupił mu żarcie dla kota. I tak przychodzi moja kolej przy kasie a tam tylko "piwa" po 1,80 zł i te cholerne puszki z kocim żarciem. Widziałem w oczach kasjerki że w myślach ma mnie jedzącego tę karmę.
OdpowiedzŻywność dla zwierząt i tak jest bardziej wartościowa i lepiej przebadana niż dla nas.
Odpowiedz