Ci ludzie nie zdają sobie sprawy, że krowy mleczne przez sztuczną selekcję tak są zmodyfikowane genetycznie, że mają znaczną nadprodukcję mleka i nie byłyby w stanie przeżyć na wolności. Zresztą jakbyśmy przestali spożywać mleko to wszystkie te krowy poszły by na mięso.
@karakar: Większość wegan myśli, że krowy są specjalnie zapładniane, bo krowa w ciąży produkuje więcej mleka. Szkoda, że dobre krowy mleczne wytwarzają same z siebie ok. 3 tysięcy kg mleka rocznie. Pamiętam nawet, jak zrobiłam jednemu weganinowi wykład na pół strony nt. typów krów (siedzenie w tech. weterynaryjnym jednak na coś się przydaje :D), to stwierdził, że się nie znam, a te krowy "mleczne" są tak naprawdę "eksploatowane seksualnie" dla mleka. Od tamtego czasu nie mieszam się w żadne dyskusje z weganami.
@BlackWolf120: zawsze mnie to zastanawiało. Bo skoro człowiek może karmić piersią latami (jak te szurnięte matki co się chwalą, ze siedmiolatki dalej karmią) to dlaczego krowa miałaby nie móc?
@nasturcja: W przypadku krów hodowanych na mięso, matka karmi cielaka mlekiem i nikt nie robi z tego problemu. W przypadku krów mlecznych chodzi głównie o produkcję i piniondze - cielę pobiera mleko, które można przecież sprzedać. Jeśli chodzi o karmienie młodych wyłącznie mlekiem, jest to proceder zakazany prawnie - chodzi o chów cieląt na tzw. białe mięso. Młode jest karmione wyłącznie mlekiem, co daje kruche i delikatne mięso, ale ze względu na brak podstawowych składników odżywczych, zwierzęta są niedożywione, osłabione, a ich odporność jest równa zeru. Podchodzi to pod znęcanie się nad zwierzętami, o ile się nie mylę.
Ci ludzie nie zdają sobie sprawy, że krowy mleczne przez sztuczną selekcję tak są zmodyfikowane genetycznie, że mają znaczną nadprodukcję mleka i nie byłyby w stanie przeżyć na wolności. Zresztą jakbyśmy przestali spożywać mleko to wszystkie te krowy poszły by na mięso.
Odpowiedz@karakar: wegeterroryści nie myślą tak głęboko. Nie myślą wcale, bo zamiast mózgów mają kalafior.
Odpowiedz@karakar: Większość wegan myśli, że krowy są specjalnie zapładniane, bo krowa w ciąży produkuje więcej mleka. Szkoda, że dobre krowy mleczne wytwarzają same z siebie ok. 3 tysięcy kg mleka rocznie. Pamiętam nawet, jak zrobiłam jednemu weganinowi wykład na pół strony nt. typów krów (siedzenie w tech. weterynaryjnym jednak na coś się przydaje :D), to stwierdził, że się nie znam, a te krowy "mleczne" są tak naprawdę "eksploatowane seksualnie" dla mleka. Od tamtego czasu nie mieszam się w żadne dyskusje z weganami.
Odpowiedz@BlackWolf120: On wie lepiej, bo jest wege, a Ciebie w technikom nauczyli propagandy. :P
Odpowiedz@BongMan: Panie nie obrażaj pan kalafiora. Z bułką przysmażaną, palce lizać!
Odpowiedz@BlackWolf120: zawsze mnie to zastanawiało. Bo skoro człowiek może karmić piersią latami (jak te szurnięte matki co się chwalą, ze siedmiolatki dalej karmią) to dlaczego krowa miałaby nie móc?
Odpowiedz@nasturcja: W przypadku krów hodowanych na mięso, matka karmi cielaka mlekiem i nikt nie robi z tego problemu. W przypadku krów mlecznych chodzi głównie o produkcję i piniondze - cielę pobiera mleko, które można przecież sprzedać. Jeśli chodzi o karmienie młodych wyłącznie mlekiem, jest to proceder zakazany prawnie - chodzi o chów cieląt na tzw. białe mięso. Młode jest karmione wyłącznie mlekiem, co daje kruche i delikatne mięso, ale ze względu na brak podstawowych składników odżywczych, zwierzęta są niedożywione, osłabione, a ich odporność jest równa zeru. Podchodzi to pod znęcanie się nad zwierzętami, o ile się nie mylę.
OdpowiedzMleko sojowe jest dla soi.
OdpowiedzA ptasie mleczko jest dla ptaków
Odpowiedz