Dokładnie. Elegancka kobieta na poziomie zakłada sukienkę albo spódnicę i koszulę, a tu przychodzi taka picza w pociętych spodniach i rozciągniętej bluzie, wygląda jak jakaś lumpiara i ćpunka z dworca, ale uważa się za lepszą i myśli, że jest inna i wyjątkowa. Beka mocno, pięknie zgaszona kolejna atencjuszka :D
@BongMan: sukienka, spódnica i koszula są obowiązkowe jak pracujesz z klientem i twój wygląd ma znaczenie dla twojej pracy. Jak nie to dowolność ponieważ pracodawca wie, że męczenie pracownika dla "idei" nie ma sensu. A przecież mężczyźni uwolnieni z dresscodu też rzadko kiedy wybierają chodzenie codziennie w białym kołnierzyku więc nie ma co wymagać codziennej elegancji. Jednak jeżeli ktoś tak wybrał to jest to jego sprawa i kobietka powinna pomyśleć dlaczego ma problem z tym, że jej koleżanki ubierają się tak jak chcą. Wolność to wolność w sukniach balowych mogą chodzić jak mają ochotę.
@nasturcja: czyli jakby facet napisał, że wszyscy u niego w pracy chodzą w koszulach, a on w t-shircie i spodniach dresowych, też byś racjonalizowala i tłumaczyła jego zachowanie jako coś normalnego, tak jak w przypadku tego pustaka?
@BongMan: Oczywiście. Na tym polega brak dresscodu, że nie musisz. Możesz ale nie musisz. Jak chcą mogą się stroić jak nie chcą to mogą przychodzić w krótkich spodenkach i sandałach. U mnie w pracy ludzie tak chodzą.
@BongMan: Nie, na pewno by tak nie napisała. Jest kobietą, więc na pewno broni kobiety, ale jakby było odwrotnie to na bank by faceta zwyzywała od flej i najgorszych. Ach, to podwójne
Weź się ogarnij, bo nie każdy ma tak ograniczone myślenie.
Zresztą raz się czepiasz, że kobiety są puste i tylko dbają o wygląd zewnętrzny, a jak któraś się ubiera jak chce, wygodnie, to zaraz "jak ona może?! Ubiera się jak jakaś lumpiara i ćpunka, a powinna założyć sukienkę lub koszulę, wtedy by wyglądała jak kobieta na poziomie".
Brak słów...
@BongMan: Ja pie*dole... Wszystko zależy od gustu. Ja mam dwadzieścia parę lat i jakoś bardziej podobają mi się dziewczyny w bluzie i spodniach niż mega eleganckie w spódnicy i koszuli.
Dokładnie. Elegancka kobieta na poziomie zakłada sukienkę albo spódnicę i koszulę, a tu przychodzi taka picza w pociętych spodniach i rozciągniętej bluzie, wygląda jak jakaś lumpiara i ćpunka z dworca, ale uważa się za lepszą i myśli, że jest inna i wyjątkowa. Beka mocno, pięknie zgaszona kolejna atencjuszka :D
Odpowiedz@BongMan: sukienka, spódnica i koszula są obowiązkowe jak pracujesz z klientem i twój wygląd ma znaczenie dla twojej pracy. Jak nie to dowolność ponieważ pracodawca wie, że męczenie pracownika dla "idei" nie ma sensu. A przecież mężczyźni uwolnieni z dresscodu też rzadko kiedy wybierają chodzenie codziennie w białym kołnierzyku więc nie ma co wymagać codziennej elegancji. Jednak jeżeli ktoś tak wybrał to jest to jego sprawa i kobietka powinna pomyśleć dlaczego ma problem z tym, że jej koleżanki ubierają się tak jak chcą. Wolność to wolność w sukniach balowych mogą chodzić jak mają ochotę.
Odpowiedz@nasturcja: co nie zmienia faktu, że kobieta w sukience albo koszuli i spódnicy wygląda milion razy lepiej niż w bluzce/bluzie i spodniach.
Odpowiedz@BongMan: tak samo mężczyzna w koszuli a nie w T-shircie. I cóż z tego?
Odpowiedz@nasturcja: czyli jakby facet napisał, że wszyscy u niego w pracy chodzą w koszulach, a on w t-shircie i spodniach dresowych, też byś racjonalizowala i tłumaczyła jego zachowanie jako coś normalnego, tak jak w przypadku tego pustaka?
Odpowiedz@BongMan: Oczywiście. Na tym polega brak dresscodu, że nie musisz. Możesz ale nie musisz. Jak chcą mogą się stroić jak nie chcą to mogą przychodzić w krótkich spodenkach i sandałach. U mnie w pracy ludzie tak chodzą.
Odpowiedz@BongMan: Nie, na pewno by tak nie napisała. Jest kobietą, więc na pewno broni kobiety, ale jakby było odwrotnie to na bank by faceta zwyzywała od flej i najgorszych. Ach, to podwójne Weź się ogarnij, bo nie każdy ma tak ograniczone myślenie. Zresztą raz się czepiasz, że kobiety są puste i tylko dbają o wygląd zewnętrzny, a jak któraś się ubiera jak chce, wygodnie, to zaraz "jak ona może?! Ubiera się jak jakaś lumpiara i ćpunka, a powinna założyć sukienkę lub koszulę, wtedy by wyglądała jak kobieta na poziomie". Brak słów...
Odpowiedz@million: "Zresztą raz się czepiasz, że kobiety są puste i tylko dbają o wygląd zewnętrzny" Gdzie? Przykład.
Odpowiedz@BongMan: Ja pie*dole... Wszystko zależy od gustu. Ja mam dwadzieścia parę lat i jakoś bardziej podobają mi się dziewczyny w bluzie i spodniach niż mega eleganckie w spódnicy i koszuli.
Odpowiedz@SpeeDDS: racja, są gusta i guściki ;)
Odpowiedz@BongMan: Zmień nastawienie, że to co tobie się podoba jest najlepsze, a każdy kto ma inne zdanie jest idiotą, bo daleko z tym nie zajdziesz.
Odpowiedz@BongMan: i jeszcze bezczelnie jest jej wygodniej!
Odpowiedzprzebrana za gimnazjalistke szybciej awansuje -_-
Odpowiedz