To tylko dowód na to, że lekarze to łebscy ludzie. No bo pomyślmy, niezadowolony pacjent zaskarża lekarza:
- Wysoki sądzie, bolało mnie gardło więc poszedłem do lekarza, ten przepisał mi lek XXX. Od tej pory kuśka mi nie staje. Proszę dać mi piniążki bo lekarz popełnił błąd i odszkodowanie się należy.
- Ale zaraz zaraz, przecież tu jest wyraźnie napisane YYY, a nie XXX. Jestem niewinny, to pani w aptece się pomyliła i wara ode mnie.
To tylko dowód na to, że lekarze to łebscy ludzie. No bo pomyślmy, niezadowolony pacjent zaskarża lekarza: - Wysoki sądzie, bolało mnie gardło więc poszedłem do lekarza, ten przepisał mi lek XXX. Od tej pory kuśka mi nie staje. Proszę dać mi piniążki bo lekarz popełnił błąd i odszkodowanie się należy. - Ale zaraz zaraz, przecież tu jest wyraźnie napisane YYY, a nie XXX. Jestem niewinny, to pani w aptece się pomyliła i wara ode mnie.
Odpowiedz