@Yas: Skoro już wyciągasz ten temat...
Seryjni mordercy są zwykle inteligentni na tyle żeby nie dać się złapać przy pierwszym morderstwie.
A jako że inteligencja i Islam nie idą w parze to muzułmańscy mordercy są szybko łapani i nie mają okazji zaistnieć na takiej liście.
Co nie oznacza że są mniej groźni - głupie zwierzęta są nieprzewidywalne i w dużej ilości stanowią większe zagrożenie niż najbardziej inteligentny i przebiegły psychopata i seryjny morderca.
@Grajcz: Nie do końca się z Tobą zgodzę. Nieporównywalnie ważniejszą kwestią jest fakt niefigurowania w policyjnych kartotekach. Jeżeli spełniasz ten warunek, to możesz być głupi jak ten przysłowiowy but, nazostawiać wszędzie odbitek palców (błędnie nazywanych odciskami), swoich włosów, naskórka pod paznokciami ofiary, dać się komuś zauważyć na chwilę przed lub po dokonaniu czynu, a swój mord zakończyć widowiskowym cumshotem i najprawdopodobniej nikt tego nie połaczy z tobą, bo materiał DNA - jakkolwiek szalenie skuteczny - ma to do siebie, że trzeba go dopasować z jakimś innym. Z kolei opis swiadka typu: wysoki, czarne włosy, brązowa kurtka, zawęża krąg podejrzanych w równym stopniu, co jedzenie ryb aortę. Oczywiście clue całej imprezy jest to, żeby ofiarą był ktoś na tyle obcy, żeby w żaden sposób nie można było cię z tą osobą połaczyć. Historia zna wielu seryjnych morderców, których iloraz inteligencji graniczył z oligofrenią, a którym udało się uzyskać całkiem niezły wynik, choćby Ed Gein, czy nasz rodzimy Lechu Pękalski. Nie twierdzę, że nie było też wielu inteligentnych, bo po drugiej stronie barykady mamy choćby Kempera czy Panzrama, ale taki przekrój występuje w każdej grupie (z wyłączeniem grup tematycznych typu: imbecyle lub geniusze) i tak samo w grupie kolejarzy znajdzie się wielu debilów, jak również ludzi bardzo inteligentnych. Istnienie takich jednostek jednak nie daje żadnej podstawy do stwierdzenia, że bycie kolejarzem czy też seryjnym mordercą (a warto nadmienić, że ten zaszczytny tytuł przysługuje już od trzeciej ofiary) wymaga spełnienia jakiegoś określonego kryterium intelektualnego.
A obok tabelka z punktami XD
Odpowiedzhttps://en.wikipedia.org/wiki/List_of_serial_killers_by_number_of_victims Top 3 - Ameryka Południowa. Polska na 78 miejscu, Zdzisław Marchwicki z wynikiem 14, z tym że najprawdopodobniej facet był niewinny, a został skazany bez dowodów, na podstawie wymuszonych siłą zeznań.
Odpowiedz@BongMan: Patrzcie, ani jednego muzułmanina.
Odpowiedz@Yas: jakie ma tu znaczenie religia?
Odpowiedz@Yas: Skoro już wyciągasz ten temat... Seryjni mordercy są zwykle inteligentni na tyle żeby nie dać się złapać przy pierwszym morderstwie. A jako że inteligencja i Islam nie idą w parze to muzułmańscy mordercy są szybko łapani i nie mają okazji zaistnieć na takiej liście. Co nie oznacza że są mniej groźni - głupie zwierzęta są nieprzewidywalne i w dużej ilości stanowią większe zagrożenie niż najbardziej inteligentny i przebiegły psychopata i seryjny morderca.
Odpowiedz@Grajcz e tam pierdzielisz. Islamscy terroryści to podwójni agenci i nie potrzebują statystyk. Wysadzają się seryjnie ze swoimi ofiarami ;)
OdpowiedzWłaśnie o to chodzi ze islamisci są wyksztalconymi ludźmi.
Odpowiedz@kqly117: Chyba tysiąc lat temu.
Odpowiedz@Grajcz: Nie do końca się z Tobą zgodzę. Nieporównywalnie ważniejszą kwestią jest fakt niefigurowania w policyjnych kartotekach. Jeżeli spełniasz ten warunek, to możesz być głupi jak ten przysłowiowy but, nazostawiać wszędzie odbitek palców (błędnie nazywanych odciskami), swoich włosów, naskórka pod paznokciami ofiary, dać się komuś zauważyć na chwilę przed lub po dokonaniu czynu, a swój mord zakończyć widowiskowym cumshotem i najprawdopodobniej nikt tego nie połaczy z tobą, bo materiał DNA - jakkolwiek szalenie skuteczny - ma to do siebie, że trzeba go dopasować z jakimś innym. Z kolei opis swiadka typu: wysoki, czarne włosy, brązowa kurtka, zawęża krąg podejrzanych w równym stopniu, co jedzenie ryb aortę. Oczywiście clue całej imprezy jest to, żeby ofiarą był ktoś na tyle obcy, żeby w żaden sposób nie można było cię z tą osobą połaczyć. Historia zna wielu seryjnych morderców, których iloraz inteligencji graniczył z oligofrenią, a którym udało się uzyskać całkiem niezły wynik, choćby Ed Gein, czy nasz rodzimy Lechu Pękalski. Nie twierdzę, że nie było też wielu inteligentnych, bo po drugiej stronie barykady mamy choćby Kempera czy Panzrama, ale taki przekrój występuje w każdej grupie (z wyłączeniem grup tematycznych typu: imbecyle lub geniusze) i tak samo w grupie kolejarzy znajdzie się wielu debilów, jak również ludzi bardzo inteligentnych. Istnienie takich jednostek jednak nie daje żadnej podstawy do stwierdzenia, że bycie kolejarzem czy też seryjnym mordercą (a warto nadmienić, że ten zaszczytny tytuł przysługuje już od trzeciej ofiary) wymaga spełnienia jakiegoś określonego kryterium intelektualnego.
Odpowiedzczeba somsiada wpisać
Odpowiedzhttps://i.imgur.com/q0Gu7d2.png
Odpowiedz