Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Cała rodzina mnie nienawidzi

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Gargus08
-5 7

"... introwertykiem" co sugeruje iż mówa o płci męskiej. "...,a mój narzeczony" również wskazuje na płeć męska. Czyli rodzinie brak wesela przeszkadza ale ślub gejów już nie ;)

Odpowiedz
avatar million
7 7

@Gargus08: niektórych słów lepiej nie odmieniać przez płeć, jak np. profesorka czy prezydentka.

Odpowiedz
avatar jedyny360
-1 3

@million "Introwertyczka" aż tak źle brzmi?

Odpowiedz
avatar WodaOaza
3 3

Ale kiełbaska dobra naczostkowana, dalibóg mlask mlask mlask się naje, napije, w zembach ościom podłubie

Odpowiedz
avatar olgaah
6 6

Zdrowe podejście, my też nie robimy. Jak tak patrzę na naszą najbliższą rodzinę, to nie chcę już oglądać tej bandy kretynów. Z mojej strony: Matka spoko, zresztą sama się zaprosiła to niech przybywa, dziadek też, ale nie potańczy bo spraliżowany, ale dalej psychiczny alkoholik, złośliwy ćpun i koleś w permanentnej dperesji, pier***nięta nauczycielka z nerwicą na puncie swojego synka (patrz: złośliwy ćpun) i jej mąż nawiedzony radny parafilny. U mojego nie lepiej. Alkoholiczka, dewotka, brat policjant (to samo co nauczycielka, zaburzenia podobne przy obu zawodach). No i ta hołota ma się uchlać i nażreć za nasze? Jeszcze nie da rady puścić tego tałatajstwa do miejsca publicznego, bo zaraz pochleją i jak wyjdzie, że policjant zaczynał karierę w ZOMO, a psychiczny alkoholik jest powalony na punkcie PiS-u. Nauczycielka poczuję się gorsza, że wychodzę za mąż, a ćpun nie nadaje się w ogóle do kontaktów z ludźmi, a co dopiero do związku, przy okazji da faktycznie 20 złotych do koperty, bo przecież w tym kraju nie ma pracy dla ludzi z wykształceniem jej synunia, którego od trzydziestu lat utrzymuje, a dopalacze tanie nie są. A na końcu byłoby ognisko, bo radny parafialny z mojej strony i dewoty ze strony mojego, spalili by nas na stosie za brak ślubu kościelnego.

Odpowiedz
avatar cczeslaww
1 1

@olgaah: Przynajmniej nie stosuje się do Was powiedzenie "A poza tym wszyscy w domu zdrowi?" :) Masz gotową odpowiedź na takie pieprzenie.

Odpowiedz
avatar olgaah
2 2

@cczeslaww: W sumie... raczej nie w domu, bo uciekłam od tej bandy poj*bów do miasta oddalonego o sto kilometrów. Inne powiedzenie bardziej pasuję, no bo ćpun pewnie kradnie... Policjant, k***a i złodziej na jednym jadą wozie. Tylko k***y brakuje... ale jakby zaprosić jeszcze byłą żonę mojego...

Odpowiedz
avatar FrozenMind
2 2

To niezgodne z tradycją! Wiadomo, że małżeństwo i dzieci to zawsze jest sprawa najbliższej rodziny (najbliższych ciotek). Dlatego tak ciągle o to wypytują.

Odpowiedz
avatar cavefalcon
3 3

Czyli jest dla mnie szansa. Sądziłem że nie ma kobiet którym wystarczy podpis w urzędzie i do domu.

Odpowiedz
avatar million
2 2

@cavefalcon: Są, są. Najszybciej chcą się żenić te, co nie mają sobą nic do zaprezentowania lub te, co słuchają disco polo - to drugie to już pewniak. Zazwyczaj te od disco polo interesują się każdym i lubią plotkować. I takie z wesela nie zrezygnują. Znajdź sobie introwertyczkę, to nie będzie chciała wesela najpewniej :)

Odpowiedz
avatar cavefalcon
1 1

@million: Ciekawe jak się ma ze sobą spotkać dwoje introwertyków?

Odpowiedz
avatar million
1 1

@cavefalcon: Od czego jest internet?

Odpowiedz
avatar parkinson
-1 1

Wesele chcą... a ślub będzie? Iść do urzędu na podpisywanie papierka się nie liczy.

Odpowiedz
Udostępnij