screen robi już kolejne okrążenie, a ja dalej nie wiem po co ta Aleksandra miałby iść na wywiadówkę nie mając dzieci. Aż tak jest samotna, że nie ma się z kim spotykać?
Ależ da się iść na wywiadówke bez dzieciaka. Byłam na takiej za siostrę. Niby rodzice podejrzanie się patrzyli, bo mnie nie kojarzyli, ale wymieniałam się uwagami na temat nauczycieli itp. Dopoero później jedna bardziej pewna siebie matka zapytała kim jestem, bo jak ich dzieci chodzą 4 lata razem do klasy, tak mnie nie kojarzą xD
screen robi już kolejne okrążenie, a ja dalej nie wiem po co ta Aleksandra miałby iść na wywiadówkę nie mając dzieci. Aż tak jest samotna, że nie ma się z kim spotykać?
OdpowiedzAleż da się iść na wywiadówke bez dzieciaka. Byłam na takiej za siostrę. Niby rodzice podejrzanie się patrzyli, bo mnie nie kojarzyli, ale wymieniałam się uwagami na temat nauczycieli itp. Dopoero później jedna bardziej pewna siebie matka zapytała kim jestem, bo jak ich dzieci chodzą 4 lata razem do klasy, tak mnie nie kojarzą xD
Odpowiedz