@Dawid_M: zarowno moja kobita jak i matka uzywaja stoperow od lat, my w wojsku tez calymi dniami i nocami na poligonie musielismy je nosic - wszyscy dalej zyja, wiec jak widac nie sa takie zle. Moze wystarczy je wymieniac co jakis czas i dezynfekowac, a uszy myc? Ü
Tylko że to ty będziesz miał zwiększone ryzyko zachorowania na raka, za rozregulowanie zegara biologicznego i pracę w nienaturalnym świetle (praca po ciemku w sztucznym świetle wzmaga ryzyko, bo organizm mający być w spoczynku intensywnie pracuje, nieprawidłowo wydzielają się hormony i enzymy, co powoduje niekontrolowany podział komórek). Człowiek to nie nietoperz, jego funkcjonowanie zależy od światła dnia.
@Dawid_M: Tiaaa, bo w takich np. marketach czy na hali produkcyjnej pracuje się w naturalnym świetle ;p Poza tym gościu się przynajmniej wysypia - chociaż w dzień - a jak ktoś musi wstawać o 4-5, żeby dotrzeć do roboty, to takiego luksusu nie ma.
Podsumowując- programujesz, śpisz i śnisz o loszkach. My po wyjściu z łagrów bawimy się, pijemy piwko i ruchamy loszki o których Ty możesz tylko śnić. Ale w sumie masz lepiej bo kiedy my wstajemy Ty idziesz spać. 17.00- Dzwoni budzik. 18.15- Patrzysz na mój wpis- minusujesz (wk*rwiony że ciągle jesteś prawiczkiem).
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 października 2017 o 17:10
@kenzol: Nie no, teoretycznie jest różnica - pogooglaj sobie "aktywność dobowa człowieka". Ale nie ma co generalizować, bo niektórym ludziom rzeczywiście lepiej pracuje się za dnia, a innym w nocy; przysłowiowe "ranne ptaszki" i "nocne Marki" nie wzięły się znikąd ;) Najgorzej - i podejrzewam, że najbardziej niezdrowo - jest pracować i spać wbrew rytmowi naszego organizmu, a nie zawsze można znaleźć pracę, która by nam pod tym względem odpowiadała.
Czyli reasumując przespał cały dzień z przerwą na wyobrażenie sobie, że w końcu porucha, po czym po zabawie z samym sobą wyciera się w firankę, a potem jak każda miękka faja idzie po kawe by zacząć funkcjonować. Nie no pozazdrościć. Kobiety pewnie biją się o niego.
7:26 - wkładam do uszu stopery
Odpowiedz@afrokosmita: A wzrost bakterii w uchu zwiększa się o 300%.
Odpowiedz@Dawid_M: zarowno moja kobita jak i matka uzywaja stoperow od lat, my w wojsku tez calymi dniami i nocami na poligonie musielismy je nosic - wszyscy dalej zyja, wiec jak widac nie sa takie zle. Moze wystarczy je wymieniac co jakis czas i dezynfekowac, a uszy myc? Ü
Odpowiedz@Dawid_M Ale wiesz, że można je myć za każdym razem, albo, co może Cię zdziwić, wymienić na nowe?
OdpowiedzAutor musi mieć ciekawe życie, skoro mile wspomina senny seks ze świnią :) Aha, no tak... programista :P
OdpowiedzCh*jowy programista, skoro nawet nie ogarnia strony, na której pisze. Na mirko nie ma minusów, są tylko plusy.
Odpowiedz@BongMan: nie dostaniesz minusa, jeśli nie można ich dawać :)
OdpowiedzTylko że to ty będziesz miał zwiększone ryzyko zachorowania na raka, za rozregulowanie zegara biologicznego i pracę w nienaturalnym świetle (praca po ciemku w sztucznym świetle wzmaga ryzyko, bo organizm mający być w spoczynku intensywnie pracuje, nieprawidłowo wydzielają się hormony i enzymy, co powoduje niekontrolowany podział komórek). Człowiek to nie nietoperz, jego funkcjonowanie zależy od światła dnia.
Odpowiedz@Dawid_M: Tiaaa, bo w takich np. marketach czy na hali produkcyjnej pracuje się w naturalnym świetle ;p Poza tym gościu się przynajmniej wysypia - chociaż w dzień - a jak ktoś musi wstawać o 4-5, żeby dotrzeć do roboty, to takiego luksusu nie ma.
Odpowiedzhttps://i.ytimg.com/vi/hpJP3qjtxyE/maxresdefault.jpg
OdpowiedzPodsumowując- programujesz, śpisz i śnisz o loszkach. My po wyjściu z łagrów bawimy się, pijemy piwko i ruchamy loszki o których Ty możesz tylko śnić. Ale w sumie masz lepiej bo kiedy my wstajemy Ty idziesz spać. 17.00- Dzwoni budzik. 18.15- Patrzysz na mój wpis- minusujesz (wk*rwiony że ciągle jesteś prawiczkiem).
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 października 2017 o 17:10
@ggesc: która loszka by chciała się ruchać z jakimś frajerem z łagrów? myśl ty człowieku, o czym piszesz.
Odpowiedz@andrzej555 Polecę klasykiem: Twoja stara.
OdpowiedzCo za różnica kiedy śpisz a kiedy pracujesz?
Odpowiedz@kenzol: Nie no, teoretycznie jest różnica - pogooglaj sobie "aktywność dobowa człowieka". Ale nie ma co generalizować, bo niektórym ludziom rzeczywiście lepiej pracuje się za dnia, a innym w nocy; przysłowiowe "ranne ptaszki" i "nocne Marki" nie wzięły się znikąd ;) Najgorzej - i podejrzewam, że najbardziej niezdrowo - jest pracować i spać wbrew rytmowi naszego organizmu, a nie zawsze można znaleźć pracę, która by nam pod tym względem odpowiadała.
OdpowiedzCzyli reasumując przespał cały dzień z przerwą na wyobrażenie sobie, że w końcu porucha, po czym po zabawie z samym sobą wyciera się w firankę, a potem jak każda miękka faja idzie po kawe by zacząć funkcjonować. Nie no pozazdrościć. Kobiety pewnie biją się o niego.
Odpowiedz