Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Kto płaci?

by Ascara
Dodaj nowy komentarz
avatar Ascara
1 3

@BongMan: Nie, nie jest. Jako studentka zostałam dopuszczona do grupy Porozumienia Rezydentów na FB, która jest powiązana ze strajkiem. Mnóstwo jest wypowiedzi przeciw opozycji - np. jak wypowiadał się pan Arłukowicz (mimo jego poparcia dla strajku) polała się fala komentarzy, że mógłby mieć tyle honoru, żeby się w ogóle nie odzywać, bo sam jako minister nie zrobił nic lepiej. ;)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 października 2017 o 12:59

avatar BongMan
-4 8

@Ascara: studiujesz medycynę?

Odpowiedz
avatar Ascara
2 2

@BongMan: Si, w czerwcu kończę.

Odpowiedz
avatar BongMan
-1 7

@Ascara: no to gratuluję :)

Odpowiedz
avatar Razi
4 4

@BongMan: Opozycja sama się pcha, by zdobyć poparcie, pokazać jak to się „solidaryzują z ludźmi”, których później zresztą oleją w przypadku wygrania wyborów.

Odpowiedz
avatar BongMan
-2 10

@Razi: 8 lat poprzednich rządów pokazało wyraźnie jak traktują ludzi. Oby już nigdy nie dostali władzy.

Odpowiedz
avatar Ascara
0 0

@BongMan: Dzięki. :P

Odpowiedz
avatar szypty
-1 3

@BongMan: Tak samo traktują jak i obecna władza. Od zawsze powtarzam i zawsze będę powtarzał, że wybierać między PiS i PO to tak, jak wybierać między niebieskim, czerwono nakrapianym i czerwonym, niebiesko nakrapianym dildem które nas będzie gwałcić w zad.

Odpowiedz
avatar bukimi
7 7

Najdroższe z listy jest na pewno jedzenie dla głodujących :D

Odpowiedz
avatar zorann
1 1

Akurat jedzenie dla głodujących pokryłem z własnej kieszeni. A co, stać mnie! Jak kto jednak chciał powiększone porcje, to już musiał niestety z własnej kieszeni - byłem pod tym względem nieugięty.

Odpowiedz
avatar andzic
1 1

Lol, kto płaci za jedzenie dla głodujących :)

Odpowiedz
avatar Mariano66
-1 3

Krystyna coś bardzo interesuje się tym jedzeniem. Chyba głodna...

Odpowiedz
avatar tellchar
0 4

Ta pani na pewno ma doświadczenie w realizacji planu "ulica i zagranica", w końcu PiS robił takowe od 2010 roku.

Odpowiedz
Udostępnij