Pali w ciąży może jeszcze i pije "hie hie hie, wujek polej mi z pól kieliszka, tak mało małemu nie zaszkodzi XD". Że tacy ludzie robią dzieci... Simsy to maks dla nich
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 października 2017 o 13:32
@WodaOaza: Znaczy, to dokładnie jest tak, że palenia w ciąży nie wolno rzucić, owszem, ale z dnia na dzień. I faktycznie to jest szok dla organizmu tak duży, że może dojść do poronienia. Jeśli ciąże się planuję, to powinno się rzucić przed, a jeśli to wpadka, to stopniowo. Też kwestia jak się pali. Koleżanka rzuciła jak się tylko dowiedziała i nic złego się nie stało, ale paliła po kilka cienkich mentolków i jej paczka na trzy-cztery dni starczała, a szwagierce lekarz absolutnie zakazał tak rzucać. Pułap startowy - paka czerwonych viceroyów setek. Też rzuciła, ale trochę to trwało. Najpierw stopniowo musiała przerzucić się na słabsze, ograniczyć ilość.
@olgaah: Niech zgadne? Jestes ta madka? Zaden szok dla organizmu, po prostu sie oczyszcza, kazdy normalny lekarz poleci od razu rzucic, wiele matek rzuca od razu przez instynkt macierzynski, jakos dzieco rodza sie zdrowe. Moze stopniowo zaprzestawac alkoholu?
@masti23: Spokojnie, mnie też to zaskoczyło. Poza tym nie mam jeszcze dzieci, nie przesadzajmy z tą nagonką na madki. Proponuję czytać ze zrozumieniem. Jak napisałam:
1. Powtarzam to co usłyszałam, a co szwagierce powiedział lekarz.
2. Zaznaczyłam, że jeżeli ciąża jest planowana powinno się rzucić palenie przed rozpoczęciem starań.
3. Nie powiedziałam też, że palenia nie należy rzucać, zaznaczyłam, że w jednych przypadkach da się od razu, w innych trzeba to robić stopniowo, żeby nie zaszkodzić dziecku bardziej niż przez samo palenie.
4. Wierzę, że kobieta z tego screena mogła stracić jedną ciążę przez rzucenie palenia, ale teraz też popełnia błąd. Chciała zajść w ciążę powinna rzucić przed, a nawet jeśli to wpadka nie powinna palić tylko rzucić, ale jeśli jest mocno uzależniona to powinna zrobić to stopniowo.
@masti23: Nie wiem, z tego co ja słyszałam (zapytałam też mamy, która jest położną od trzydziestu lat) to jeśli uzależnienie jest silne trzeba to robić stopniowo, najlepiej pod kontrolą lekarza, bo faktycznie to szok dla organizmu. Jeszcze raz zaznaczam, że mówię to w kontekście tylko i wyłącznie SILNEGO uzależnienia czyli takiego jak u mojej szwagierki. Tak z ciekawości, Ty swoje wiesz i argumenty nie robią na Tobie wrażenia bo tak, czy się kogoś zapytałeś, albo chociaż poczytałeś na necie?
@olgaah: To ta polozna nie ma wiedzy. Sila uzaleznienia nie ma tu nic do rzeczy, dziecku bardziej pomoze nagle rzucenie palenia niz stopniowe. Jestes jak te Madki, wymyslaja wymowki by nie rzucac calkowicie palenia. Skad wiem? Od ginekologow, z dziewczyna nie raz bylem u roznych lekarzy. Moze zamiast pisac durnoty, to znajdz lekarza z powolania, a nie pseudo idiotow ktorym sie wydaje ze maja racje.
@masti23: Jeny, ty naprawdę masz jakąś obsesję na punkcie tych madek. Na dzień dobry "Niech zgadne? Jestes ta madka?", następnie zaś "Jestes jak te Madki". Trudno mi uwierzyć, że latałeś z dziewczyną do ginekologa, może jeszcze była w ciąży? Jakoś tak z poziomu twoich wypowiedzi odnoszę wrażenie, że jesteś jakimś dzieciakiem, który wiedzę o świecie bierze z memów. Serio dałbyś spokój z tym wyzywaniem mnie od madek. Zdradzę ci sekret, kobiety od zawsze zachodziły w ciążę i rodziły dzieci. Przerażające, ale nawet twojej "madce" się to zdarzyło przynajmniej raz. Co więcej zawsze najintensywniej mnożyła się patologia społeczna roszczeniowo nastawiona do świata. Po prostu ludzie ograniczeni umysłowo nie za bardzo wiedzą jak się zabezpieczać, nie myślą też o konsekwencjach swoich działań. Cała ta nagonka w internetach wynika z dwóch względów:
1. Ludzie dostali 500+, co zrodziło u niektórych ból d*py i szczerze mówiąc zasady tego programu też nie do końca mi się podobają.
2. Internet stał się ogólnodostępny. Smartfona z androidem można kupić za stówkę, albo dostać za 1 zł w najniższym doładowaniu z jakimś tam pakietem internetu, stąd te screeny z babami, które ledwo pisać i czytać potrafią. Były od zawsze, teraz po prostu pojawiły się w internecie.
I szczerze mówiąc do tej stereotypowej madki bliżej tobie niż mnie. Nie używasz polskich znaków czytać ze zrozumieniem też za bardzo nie umiesz.
Nikt ci tu nie mówi, że kobieta ma nie rzucać palenia w czasie ciąży. Niezależnie od sytuacji powinna rzucić tylko kwestia czy od razu (taki przykład też podałam na początku) czy na przestrzeni powiedzmy dwóch-trzech tygodni.
@olgaah: Czytac to ty nie potrafisz,wspomnialem ze powinno sie rzucac od razu, a ty mi wyskakujesz ze stopniowym rzucaniem, a pozniej sie dziwisz ze traktuje cie jak ,,madke" ktora mysli tak samo. Zarzucasz mi ze jestem ,,dzieckiem", dziwne slyszec to od kogos, kto wczesniej wypisywal durnoty uslyszane od kogos kto nie ma wiedzy medycznej. Nie wiem jak z cenami w PL bo mieszkam za granica. Na znaki mam wywalone, malo kto uzywa ich w internecie, moze jak bym korzystal z PC/laptopa to co innego, a ze juz od dawna nie uzywam tych urzadzen bo sa zbedne(kurza sie), a smartfon spokojnie je zastepuje we wszystkim.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 listopada 2017 o 3:20
To teraz czekać na pijaczkę - "ja w cionży nei odstawiam alkocholu - bo wiem czym to grozi; już straciłam pszez to jedno dziecko..."
A później pozew "sondowy" dla lekarza bo przez "szczypionki" dziecko ma FAS, autyzm i czarną skórę a nie taką jak biały tata.
Ja najbardziej cenię sobie witaminę W. Za jej walory smakowe, łagodzenie stresu i działanie przeciwbólowe.
Odpowiedz"Jem owoce warzywa zero zupę coli" - proszę o przetłumaczenie :)
Odpowiedz@Zowk_Sjookoski: zero zupa zgłoś się.
Odpowiedz@Zowk_Sjookoski: "warzywa zero" czyli bez cukru, a "zupa coli", czyli z bakteriami coli na odporność
OdpowiedzPali w ciąży może jeszcze i pije "hie hie hie, wujek polej mi z pól kieliszka, tak mało małemu nie zaszkodzi XD". Że tacy ludzie robią dzieci... Simsy to maks dla nich
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 października 2017 o 13:32
@WodaOaza: Znaczy, to dokładnie jest tak, że palenia w ciąży nie wolno rzucić, owszem, ale z dnia na dzień. I faktycznie to jest szok dla organizmu tak duży, że może dojść do poronienia. Jeśli ciąże się planuję, to powinno się rzucić przed, a jeśli to wpadka, to stopniowo. Też kwestia jak się pali. Koleżanka rzuciła jak się tylko dowiedziała i nic złego się nie stało, ale paliła po kilka cienkich mentolków i jej paczka na trzy-cztery dni starczała, a szwagierce lekarz absolutnie zakazał tak rzucać. Pułap startowy - paka czerwonych viceroyów setek. Też rzuciła, ale trochę to trwało. Najpierw stopniowo musiała przerzucić się na słabsze, ograniczyć ilość.
Odpowiedz@olgaah: Niech zgadne? Jestes ta madka? Zaden szok dla organizmu, po prostu sie oczyszcza, kazdy normalny lekarz poleci od razu rzucic, wiele matek rzuca od razu przez instynkt macierzynski, jakos dzieco rodza sie zdrowe. Moze stopniowo zaprzestawac alkoholu?
Odpowiedz@masti23: Spokojnie, mnie też to zaskoczyło. Poza tym nie mam jeszcze dzieci, nie przesadzajmy z tą nagonką na madki. Proponuję czytać ze zrozumieniem. Jak napisałam: 1. Powtarzam to co usłyszałam, a co szwagierce powiedział lekarz. 2. Zaznaczyłam, że jeżeli ciąża jest planowana powinno się rzucić palenie przed rozpoczęciem starań. 3. Nie powiedziałam też, że palenia nie należy rzucać, zaznaczyłam, że w jednych przypadkach da się od razu, w innych trzeba to robić stopniowo, żeby nie zaszkodzić dziecku bardziej niż przez samo palenie. 4. Wierzę, że kobieta z tego screena mogła stracić jedną ciążę przez rzucenie palenia, ale teraz też popełnia błąd. Chciała zajść w ciążę powinna rzucić przed, a nawet jeśli to wpadka nie powinna palić tylko rzucić, ale jeśli jest mocno uzależniona to powinna zrobić to stopniowo.
Odpowiedz@olgaah: Nagle rzucenie nie zaszkodzi dziecku, napewno bardziej pomoze niz stopniowe rzucanie w czasie palenia.
Odpowiedz@masti23: Nie wiem, z tego co ja słyszałam (zapytałam też mamy, która jest położną od trzydziestu lat) to jeśli uzależnienie jest silne trzeba to robić stopniowo, najlepiej pod kontrolą lekarza, bo faktycznie to szok dla organizmu. Jeszcze raz zaznaczam, że mówię to w kontekście tylko i wyłącznie SILNEGO uzależnienia czyli takiego jak u mojej szwagierki. Tak z ciekawości, Ty swoje wiesz i argumenty nie robią na Tobie wrażenia bo tak, czy się kogoś zapytałeś, albo chociaż poczytałeś na necie?
Odpowiedz@olgaah: To ta polozna nie ma wiedzy. Sila uzaleznienia nie ma tu nic do rzeczy, dziecku bardziej pomoze nagle rzucenie palenia niz stopniowe. Jestes jak te Madki, wymyslaja wymowki by nie rzucac calkowicie palenia. Skad wiem? Od ginekologow, z dziewczyna nie raz bylem u roznych lekarzy. Moze zamiast pisac durnoty, to znajdz lekarza z powolania, a nie pseudo idiotow ktorym sie wydaje ze maja racje.
Odpowiedz@masti23: Jeny, ty naprawdę masz jakąś obsesję na punkcie tych madek. Na dzień dobry "Niech zgadne? Jestes ta madka?", następnie zaś "Jestes jak te Madki". Trudno mi uwierzyć, że latałeś z dziewczyną do ginekologa, może jeszcze była w ciąży? Jakoś tak z poziomu twoich wypowiedzi odnoszę wrażenie, że jesteś jakimś dzieciakiem, który wiedzę o świecie bierze z memów. Serio dałbyś spokój z tym wyzywaniem mnie od madek. Zdradzę ci sekret, kobiety od zawsze zachodziły w ciążę i rodziły dzieci. Przerażające, ale nawet twojej "madce" się to zdarzyło przynajmniej raz. Co więcej zawsze najintensywniej mnożyła się patologia społeczna roszczeniowo nastawiona do świata. Po prostu ludzie ograniczeni umysłowo nie za bardzo wiedzą jak się zabezpieczać, nie myślą też o konsekwencjach swoich działań. Cała ta nagonka w internetach wynika z dwóch względów: 1. Ludzie dostali 500+, co zrodziło u niektórych ból d*py i szczerze mówiąc zasady tego programu też nie do końca mi się podobają. 2. Internet stał się ogólnodostępny. Smartfona z androidem można kupić za stówkę, albo dostać za 1 zł w najniższym doładowaniu z jakimś tam pakietem internetu, stąd te screeny z babami, które ledwo pisać i czytać potrafią. Były od zawsze, teraz po prostu pojawiły się w internecie. I szczerze mówiąc do tej stereotypowej madki bliżej tobie niż mnie. Nie używasz polskich znaków czytać ze zrozumieniem też za bardzo nie umiesz. Nikt ci tu nie mówi, że kobieta ma nie rzucać palenia w czasie ciąży. Niezależnie od sytuacji powinna rzucić tylko kwestia czy od razu (taki przykład też podałam na początku) czy na przestrzeni powiedzmy dwóch-trzech tygodni.
Odpowiedz@olgaah: Czytac to ty nie potrafisz,wspomnialem ze powinno sie rzucac od razu, a ty mi wyskakujesz ze stopniowym rzucaniem, a pozniej sie dziwisz ze traktuje cie jak ,,madke" ktora mysli tak samo. Zarzucasz mi ze jestem ,,dzieckiem", dziwne slyszec to od kogos, kto wczesniej wypisywal durnoty uslyszane od kogos kto nie ma wiedzy medycznej. Nie wiem jak z cenami w PL bo mieszkam za granica. Na znaki mam wywalone, malo kto uzywa ich w internecie, moze jak bym korzystal z PC/laptopa to co innego, a ze juz od dawna nie uzywam tych urzadzen bo sa zbedne(kurza sie), a smartfon spokojnie je zastepuje we wszystkim.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 listopada 2017 o 3:20
To teraz czekać na pijaczkę - "ja w cionży nei odstawiam alkocholu - bo wiem czym to grozi; już straciłam pszez to jedno dziecko..." A później pozew "sondowy" dla lekarza bo przez "szczypionki" dziecko ma FAS, autyzm i czarną skórę a nie taką jak biały tata.
OdpowiedzCo to jest zero zupa?
Odpowiedz@madro: Coś jak gargoły pewnie.
Odpowiedz