Bo są jednymi z najlepszych w historii swojego zawodu.
Przecież najlepsi na świecie lekarze też zarabiają gigantyczne pieniądze bo każdy bogacz na świecie chce najlepszej opieki medycznej i zapłaci za nią każde pieniądze.
No i prawa rynku robią swoje - w piłce nożnej nie byłoby takiej kasy gdyby ludzie nie chcieli za to płacić.
@Grajcz: do refleksji skłania jednak porównanie wartości i przydatności dla społeczeństwa. W przypadku lekarza jest ogromna, a przypadku piłkarza zerowa.
@BongMan: Rozrywka też ma wartość. Jak dostarczysz rozrywki milionowi osób, to nawet jak każdy zapłaci tylko złotówkę, to masz milion - a przez ten czas czasem i jednego człowieka nie idzie wyleczyć, a i też nie można za dużo od niego do zapłaty wymagać - bo zamiast się leczyć, umrze, bo go nie będzie stać.
@BongMan: Setki milionów ludzi oglądających piłkę nożna nie zgodziłoby się z tobą co do zerowej wartości piłkarzy.
Jak mówiłem - rynek wszystko weryfikuje, ludzie swoimi wyborami decydują o tym ile się zarabia w jakim zawodzie.
A że rozrywka jest ludziom potrzebna znaczenie częściej od lekarza to i zyski przynosi większe.
A narzekanie na niesprawiedliwość jest naiwne, poza mokrymi snami komunistów równość i sprawiedliwość nie istnieje.
Równie dobrze można narzekać na za duże zarobki praktycznie całej branży rozrywkowej (aktorzy, piosenkarze, etc.) czy prezesów firm.
Tylko co to zmieni.
@daro97: Bez lekarzy długo nie pożyjesz, bez piłkarzy obejdziesz się doskonale. Kiedyś sport był rozrywką, no ale dzięki żądzy zysku stał się kolejnym narzędziem przysparzania zysku bogaczom.
@lifter67: Tak samo jak bez elektryków. Bo co zrobi lekarz bez prądu? Tak samo bez budowlańców bo gdzie będzie leczył. Bez inżynierów, kierowców, rolników...
Każdy jest potrzebny w społeczeństwie, również osoby zapewniające rozrywkę.
A lekarz to nie cudotwórca bez którego świat się zawali.
@Grajcz: Każdy poza marketingowcami. Oni służą tylko przekładaniu pieniędzy z kieszeni do kieszeni (tj. nie wytwarzają żadnego 'dobra' dla społeczeństwa, jak choćby rozrywka czy leczenie, a jedynie zmieniają potencjalne zarobki jednej firmy w zarobki innej firmy - oczywiście w pewnym uproszczeniu).
Proponuję sprzedawać bilety na operacje. Wprowadzić ranking NFZ (jak ranking FIFA) i prowadzić zakłady dotyczące udanych/nieudanych zabiegów. Jak się będziemy składać na lekarzy tak jak na piłkę nożną, to pewnie zarobki im wzrosną...
Lekarze chirurdzy ratują życie? Co zrobiliby bez nowoczesnego sprzętu? Bez prądu by wysterylizować sprzęt? Bez benzyny by dojechać do pracy? Bez ludzi, którzy szyją ubrania?
Takie rozdrabnianie się jest śmieszne. Działamy w wielkim systemie. Nagły brak lekarzy nie byłby gorszy niż nagły brak prądu -_- Czemu nikt nie nazywa elektryków bohaterami?! Nie ma sensu rozpisywać się kto swoją pracą ratuje ludzkość bardziej.
Osobiście nie lubię piłki nożnej, ale umniejszanie poświęcenia piłkarzy bo "bez nich byśmy sobie poradzili" jest okropne. Poradzilibyśmy sobie też bez aktorów, muzyków i wielu innych zawodów. Piłkarze trenują strasznie ciężko i to od dziecka. Narażają się często na kontuzje. Pracują pod wielką presją i muszą dopasowywać swoją dietę i styl życia tak, by grać jak najlepiej. Robią to i za to dostają pieniądze bo, jak to ktoś zauważył, są ludzie, którzy chcą to oglądać. Są ludzie, którzy chcą za to płacić. Dostarczają ludziom rozrywkę, odpoczynek, który też jest potrzebny do prawidłowego wykonywania swojej pracy.
bo piłkarze zarabiaja także na popularności i na jego wynagrodzenie dodatkowe od sponsorów składają się miliony ludzi kupujących reklamowane przez nich produkty. Kupisz odpowiedni telefon i już dołożyłeś 1 euro do majątku Roberta Lewandowskiego. Wybierzesz opeartora, producenta golarki, perfumy - to samo.
Do tego kilkadziesiąt tysięcy fanów zrzuca się co tydzień na jego wynagrodzenie w klubie.
Do tego sponsorzy klubu, sponsorzy ligi, prawa do transmisji. Powstaje wielki kociołek z którego wystarcza na dobre pensje dla wszystkich w klubie. (albo nie wystarcza i masz Ruch Chorzów).
Chirurg - jesli w NFZ - zrzuca się cały lud odprowadzający składki + w ramach subwencji wszyscy podatnicy, ale chirurgów nie jest 11tu + kilkunastu rezerwowych tylko pewnie kilka tysięcy. Na tym, by w twoim szpitalu był najlepszy chirurg zależy ludziom raczej bezpośrednio przed operacją lub podczas przejazdu z miejsca wypadku do szpitala. To ogranicza skłonność i możliwości płatnicze
@fjuto: Szkoda że nie mogę dać 2 plusów - jednego za całokształt sensownego komentarza i drugiego za uwagę w nawiasie... :P
@Marcin Nyczka: A przepraszam bardzo, diamentowe wiertła to niby dla lansu czy przyjemności? Twardość diamentu to ty szanuj...
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 maja 2018 o 23:30
Bo są jednymi z najlepszych w historii swojego zawodu. Przecież najlepsi na świecie lekarze też zarabiają gigantyczne pieniądze bo każdy bogacz na świecie chce najlepszej opieki medycznej i zapłaci za nią każde pieniądze. No i prawa rynku robią swoje - w piłce nożnej nie byłoby takiej kasy gdyby ludzie nie chcieli za to płacić.
Odpowiedz@Grajcz: do refleksji skłania jednak porównanie wartości i przydatności dla społeczeństwa. W przypadku lekarza jest ogromna, a przypadku piłkarza zerowa.
Odpowiedz@BongMan: Rozrywka też ma wartość. Jak dostarczysz rozrywki milionowi osób, to nawet jak każdy zapłaci tylko złotówkę, to masz milion - a przez ten czas czasem i jednego człowieka nie idzie wyleczyć, a i też nie można za dużo od niego do zapłaty wymagać - bo zamiast się leczyć, umrze, bo go nie będzie stać.
Odpowiedz@BongMan: jak ty mnie zaimponowałeś w tej chwili.
Odpowiedz@BongMan: W Twoim przypadku przydatność dla społeczeństwa jest ujemna, ale mimo to wielu by zapłaciło, byś przestał pisać głupoty.
Odpowiedz@Yas: a masz coś do powiedzenia w tym temacie, oprócz obelg? Wetrzyj maść w bolącą dupkę, rusz małym móżdżkiem i pomyśl.
Odpowiedz@BongMan: Setki milionów ludzi oglądających piłkę nożna nie zgodziłoby się z tobą co do zerowej wartości piłkarzy. Jak mówiłem - rynek wszystko weryfikuje, ludzie swoimi wyborami decydują o tym ile się zarabia w jakim zawodzie. A że rozrywka jest ludziom potrzebna znaczenie częściej od lekarza to i zyski przynosi większe. A narzekanie na niesprawiedliwość jest naiwne, poza mokrymi snami komunistów równość i sprawiedliwość nie istnieje. Równie dobrze można narzekać na za duże zarobki praktycznie całej branży rozrywkowej (aktorzy, piosenkarze, etc.) czy prezesów firm. Tylko co to zmieni.
Odpowiedz@Grajcz: Wolałbyś aby po wojnie atomowej przeżyli lekarze czy piłkarze?
OdpowiedzBo "oni" w jednym momencie obsługują miliony osób, które są w stanie wydać na nich kupę kasy.
Odpowiedz@daro97: Bez lekarzy długo nie pożyjesz, bez piłkarzy obejdziesz się doskonale. Kiedyś sport był rozrywką, no ale dzięki żądzy zysku stał się kolejnym narzędziem przysparzania zysku bogaczom.
Odpowiedz@lifter67: No ale co to zmienia? Po kiego grzyba piszesz takie truizmy, mało związane z tematem?
Odpowiedz@lifter67: Tak samo jak bez elektryków. Bo co zrobi lekarz bez prądu? Tak samo bez budowlańców bo gdzie będzie leczył. Bez inżynierów, kierowców, rolników... Każdy jest potrzebny w społeczeństwie, również osoby zapewniające rozrywkę. A lekarz to nie cudotwórca bez którego świat się zawali.
Odpowiedz@Grajcz: Każdy poza marketingowcami. Oni służą tylko przekładaniu pieniędzy z kieszeni do kieszeni (tj. nie wytwarzają żadnego 'dobra' dla społeczeństwa, jak choćby rozrywka czy leczenie, a jedynie zmieniają potencjalne zarobki jednej firmy w zarobki innej firmy - oczywiście w pewnym uproszczeniu).
OdpowiedzJest to jednym z najdobitniejszych dowodów na durnotę koprokapitalizmu.
Odpowiedz@lifter67: no tak, bo komunizm i centralne sterowanie płacami lepsze...
OdpowiedzProponuję sprzedawać bilety na operacje. Wprowadzić ranking NFZ (jak ranking FIFA) i prowadzić zakłady dotyczące udanych/nieudanych zabiegów. Jak się będziemy składać na lekarzy tak jak na piłkę nożną, to pewnie zarobki im wzrosną...
OdpowiedzLekarze chirurdzy ratują życie? Co zrobiliby bez nowoczesnego sprzętu? Bez prądu by wysterylizować sprzęt? Bez benzyny by dojechać do pracy? Bez ludzi, którzy szyją ubrania? Takie rozdrabnianie się jest śmieszne. Działamy w wielkim systemie. Nagły brak lekarzy nie byłby gorszy niż nagły brak prądu -_- Czemu nikt nie nazywa elektryków bohaterami?! Nie ma sensu rozpisywać się kto swoją pracą ratuje ludzkość bardziej. Osobiście nie lubię piłki nożnej, ale umniejszanie poświęcenia piłkarzy bo "bez nich byśmy sobie poradzili" jest okropne. Poradzilibyśmy sobie też bez aktorów, muzyków i wielu innych zawodów. Piłkarze trenują strasznie ciężko i to od dziecka. Narażają się często na kontuzje. Pracują pod wielką presją i muszą dopasowywać swoją dietę i styl życia tak, by grać jak najlepiej. Robią to i za to dostają pieniądze bo, jak to ktoś zauważył, są ludzie, którzy chcą to oglądać. Są ludzie, którzy chcą za to płacić. Dostarczają ludziom rozrywkę, odpoczynek, który też jest potrzebny do prawidłowego wykonywania swojej pracy.
Odpowiedzludzie nie rozumieją efektów skali, a wy chcecie matematykę religią w liceum zastępować, bo "komu się to przyda?".
Odpowiedzbo piłkarze zarabiaja także na popularności i na jego wynagrodzenie dodatkowe od sponsorów składają się miliony ludzi kupujących reklamowane przez nich produkty. Kupisz odpowiedni telefon i już dołożyłeś 1 euro do majątku Roberta Lewandowskiego. Wybierzesz opeartora, producenta golarki, perfumy - to samo. Do tego kilkadziesiąt tysięcy fanów zrzuca się co tydzień na jego wynagrodzenie w klubie. Do tego sponsorzy klubu, sponsorzy ligi, prawa do transmisji. Powstaje wielki kociołek z którego wystarcza na dobre pensje dla wszystkich w klubie. (albo nie wystarcza i masz Ruch Chorzów). Chirurg - jesli w NFZ - zrzuca się cały lud odprowadzający składki + w ramach subwencji wszyscy podatnicy, ale chirurgów nie jest 11tu + kilkunastu rezerwowych tylko pewnie kilka tysięcy. Na tym, by w twoim szpitalu był najlepszy chirurg zależy ludziom raczej bezpośrednio przed operacją lub podczas przejazdu z miejsca wypadku do szpitala. To ogranicza skłonność i możliwości płatnicze
Odpowiedz@fjuto: Szkoda że nie mogę dać 2 plusów - jednego za całokształt sensownego komentarza i drugiego za uwagę w nawiasie... :P @Marcin Nyczka: A przepraszam bardzo, diamentowe wiertła to niby dla lansu czy przyjemności? Twardość diamentu to ty szanuj...
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 maja 2018 o 23:30