Załóżmy, że taki Kaczyński, Tusk czy inny Rydzyk ma operację, a cały zysk idzie na konto lekarza. I taki lekarz nie musi już więcej pracować. Ani wnuki. Ani prawnuki. Ani 5 kolejnych pokoleń...
@PutaMadre: "Najlepszy na świecie" jest jeden piłkarz. Wielu jest dobrych, ale nie najlepszych. Prawda taka, że gdyby mierzyć stosunek zarobków do przydatności społecznej, to sportowcy lokowaliby się na samym końcu rankingu. Nawet za uchodźcami biorącymi socjal, bo tu jest chociaż nadzieja, że kiedyś taki Arab otworzy budkę z kebabami, a w życiu nie słyszałem, żeby jakikolwiek piłkarz kiedykolwiek wykonywał pożyteczny zawód.
@JasniePanQrdupel: To, że jesteś głupi i nie słyszałeś to już nie moja wina, ale po co się chwalić tym w Internecie? Didier Drogba wybudował szpitale i szkoły w Wybrzeżu Kości Słoniowej, do tego przekazał mln dolarów ofiarom katastrofy górniczej w Turcji. Yaya Toure co miesiąc daje milion funtów organizacji która robi badania w walce z rakiem do tego zrobił donację na 3 mln funtów, by wybudować klinikę walczącą z rakiem. W ciągu roku są setki jak nie tysiące charytatywnych meczy. Poczytaj sobię historię Defoe i Bradleya Lowergego. To, że jesteś ignorantem nie znaczy, że piłkarze nie robią dobrych uczynków
Istnieją bilety na operacje - nazywają się "zapisy" i trzeba je rezerwować czasem nawet ponad rok wcześniej. To nawet mundial może się schować. Rankingi chirurgów też są...
Załóżmy, że taki Kaczyński, Tusk czy inny Rydzyk ma operację, a cały zysk idzie na konto lekarza. I taki lekarz nie musi już więcej pracować. Ani wnuki. Ani prawnuki. Ani 5 kolejnych pokoleń...
OdpowiedzNiech jeszcze anestezjolog będzie w przeciwnej drużynie.
OdpowiedzŻeby być lekarzem, wystarczy się uczyć i mieć jakieś tam doświadczenie, żeby być piłkarzem trzeba być po prostu najlepszym na świecie
Odpowiedz@PutaMadre: "Najlepszy na świecie" jest jeden piłkarz. Wielu jest dobrych, ale nie najlepszych. Prawda taka, że gdyby mierzyć stosunek zarobków do przydatności społecznej, to sportowcy lokowaliby się na samym końcu rankingu. Nawet za uchodźcami biorącymi socjal, bo tu jest chociaż nadzieja, że kiedyś taki Arab otworzy budkę z kebabami, a w życiu nie słyszałem, żeby jakikolwiek piłkarz kiedykolwiek wykonywał pożyteczny zawód.
Odpowiedz@JasniePanQrdupel: W końcu każdy wie, że zapewnianie rozrywki milionom ludzi czy tworzenie tysięcy miejsc pracy, to chui,a nie pożyteczne zajęcie.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 października 2017 o 14:20
@JasniePanQrdupel: To, że jesteś głupi i nie słyszałeś to już nie moja wina, ale po co się chwalić tym w Internecie? Didier Drogba wybudował szpitale i szkoły w Wybrzeżu Kości Słoniowej, do tego przekazał mln dolarów ofiarom katastrofy górniczej w Turcji. Yaya Toure co miesiąc daje milion funtów organizacji która robi badania w walce z rakiem do tego zrobił donację na 3 mln funtów, by wybudować klinikę walczącą z rakiem. W ciągu roku są setki jak nie tysiące charytatywnych meczy. Poczytaj sobię historię Defoe i Bradleya Lowergego. To, że jesteś ignorantem nie znaczy, że piłkarze nie robią dobrych uczynków
OdpowiedzIstnieją bilety na operacje - nazywają się "zapisy" i trzeba je rezerwować czasem nawet ponad rok wcześniej. To nawet mundial może się schować. Rankingi chirurgów też są...
Odpowiedzi te ustawianie meczy... znaczy zgonów
Odpowiedzi potem taka rozmowa w poczekalni "martwię się o moją babcię, operuje ją dr. Messi, a prowadzą już z Auchanem 5:0 i boję się że odpuści"
OdpowiedzA potem Janusz przed tv ogląda operacje na żywo i komentuje: - No podaj mu te szczypce. - Ja bym to lepiej zaszył. Za co ci płacą?
Odpowiedz