A jak potrzebny mi mielony. To co powiedzieć? Poproszę zmielonego, kopulującego afroamerykanina bo żona potrzebuje go wrzucić do flaków - czy tak jest poprawnie politycznie?, bo już nie nadążam za obecnymi trendami.
- Dzień dobry, poproszę kopuluj afroamerykaninie.
- Co takiego?
- Ehh... No pieprz czarny...
- Na glebę! Twarzą do ziemi! Ręce na głowę! Jak posiedzisz 15 latek to odechce Ci się rasistowskich komentarzy sk***ysynu....
Boki zrywać.
OdpowiedzA jak potrzebny mi mielony. To co powiedzieć? Poproszę zmielonego, kopulującego afroamerykanina bo żona potrzebuje go wrzucić do flaków - czy tak jest poprawnie politycznie?, bo już nie nadążam za obecnymi trendami.
Odpowiedz- Dzień dobry, poproszę kopuluj afroamerykaninie. - Co takiego? - Ehh... No pieprz czarny... - Na glebę! Twarzą do ziemi! Ręce na głowę! Jak posiedzisz 15 latek to odechce Ci się rasistowskich komentarzy sk***ysynu....
Odpowiedz