Jakiego trzeba mieć pecha. Swoją drogą, powinni go jednak pochować. Szacunek do zwłok obowiązuje a takie eksponowane jest wybitnie ośmieszające i upokarzające.
@afrokosmita: pochować co konkretnie? Bo ta struktura najprawdopodobniej jest "pusta" w środku (nie ma tam szczątków) i jeśli się ją naruszy to po prostu się rozpadnie. Popiół chcesz pochować?
@nasturcja: W tej skorupie zostały jego prochy. Może nawet kości. Idąc Twoim tokiem rozumowania, po co robić ekshumacje? Z takiego, dajmy na to Pileckiego, nic już przecież nie zostało (przy założeniu, że Go w końcu znajdą).
@afrokosmita: biorąc pod uwagę, że pochówek jest dla żywych a nie dla zmarłych podejrzewam, że liczba osób dla których pochówek Pileckiego jest ważny, jest dużo większa niż liczba osób dla których jest ważny pochówek przypadkowego człowieka z Pompejów. Nie wiem czy wiesz ale idąc tokiem rozumowania "wszystkie szczątki ludzkie muszą być traktowane z szacunkiem" nie możesz postawić kroku na ziemi bo na 90% właśnie rozdeptujesz czyjś grób. I wszystkie działania archeologiczne muszą zostać zatrzymane ponieważ przecież na co dzień odkopują zwłoki i na tym między innymi polega ich praca. I nie naruszają ich, żeby zrobić im pochówek, wręcz przeciwnie starają się, żeby miejsce w którym znaleziono coś ciekawego zostało jak najmniej zmienione. Próba zrobienia pochówku tego człowieka (chociaż więcej ludzkich szczątek prawdopodobnie jest w twojej kawie) ma sens tylko jako próba zachowania tej struktury w nienaruszonym stanie ale tu już decyzja należy do specjalistów. Jak również jestem ciekawa w jaki sposób chciałbyś go pochować? Po prostu przysypać go ziemią i uznać, że sprawa załatwiona? Biorąc pod uwagę religie starożytnych nie jesteś w stanie oddać temu konkretnemu zmarłemu szacunku jakiego on by sobie życzył. Możesz tylko zrobić coś żeby samemu poczuć się lepiej.
Nieśmieszne dla kogoś kto trochę czytał o tym co się tam wydarzyło. Facet mógł umrzeć na 2 sposoby. Pierwszy to zatrucie gazem, drugi to temperatura która gwałtownie podskoczyła do ok 500 stopni. Ułożenie skamieliny wskazuje że strasznie cierpiał a nie walił konia -.-" . Moim zdaniem, zwracając uwagę że próbował leżeć tak by pachwiny i pachy się nie stykały - zginął od temperatury i poparzeń jakie wywołała fala uderzeniowa.
I weź tu teraz umrzyj. Z jednej strony niby wieczne odpoczywanie, a po latach ktoś cię wykopie i wystawi na widok publiczny.
OdpowiedzJakiego trzeba mieć pecha. Swoją drogą, powinni go jednak pochować. Szacunek do zwłok obowiązuje a takie eksponowane jest wybitnie ośmieszające i upokarzające.
Odpowiedz@afrokosmita: pochować co konkretnie? Bo ta struktura najprawdopodobniej jest "pusta" w środku (nie ma tam szczątków) i jeśli się ją naruszy to po prostu się rozpadnie. Popiół chcesz pochować?
Odpowiedz@nasturcja: W tej skorupie zostały jego prochy. Może nawet kości. Idąc Twoim tokiem rozumowania, po co robić ekshumacje? Z takiego, dajmy na to Pileckiego, nic już przecież nie zostało (przy założeniu, że Go w końcu znajdą).
Odpowiedz@afrokosmita: biorąc pod uwagę, że pochówek jest dla żywych a nie dla zmarłych podejrzewam, że liczba osób dla których pochówek Pileckiego jest ważny, jest dużo większa niż liczba osób dla których jest ważny pochówek przypadkowego człowieka z Pompejów. Nie wiem czy wiesz ale idąc tokiem rozumowania "wszystkie szczątki ludzkie muszą być traktowane z szacunkiem" nie możesz postawić kroku na ziemi bo na 90% właśnie rozdeptujesz czyjś grób. I wszystkie działania archeologiczne muszą zostać zatrzymane ponieważ przecież na co dzień odkopują zwłoki i na tym między innymi polega ich praca. I nie naruszają ich, żeby zrobić im pochówek, wręcz przeciwnie starają się, żeby miejsce w którym znaleziono coś ciekawego zostało jak najmniej zmienione. Próba zrobienia pochówku tego człowieka (chociaż więcej ludzkich szczątek prawdopodobnie jest w twojej kawie) ma sens tylko jako próba zachowania tej struktury w nienaruszonym stanie ale tu już decyzja należy do specjalistów. Jak również jestem ciekawa w jaki sposób chciałbyś go pochować? Po prostu przysypać go ziemią i uznać, że sprawa załatwiona? Biorąc pod uwagę religie starożytnych nie jesteś w stanie oddać temu konkretnemu zmarłemu szacunku jakiego on by sobie życzył. Możesz tylko zrobić coś żeby samemu poczuć się lepiej.
OdpowiedzPowinien się spalić ze wstydu :v
OdpowiedzTakiej historii nie da się wyczyścić.
Odpowiedzoo.. ikonka z GG . ktoś to jeszcze pamięta? najlepsze
OdpowiedzNieśmieszne dla kogoś kto trochę czytał o tym co się tam wydarzyło. Facet mógł umrzeć na 2 sposoby. Pierwszy to zatrucie gazem, drugi to temperatura która gwałtownie podskoczyła do ok 500 stopni. Ułożenie skamieliny wskazuje że strasznie cierpiał a nie walił konia -.-" . Moim zdaniem, zwracając uwagę że próbował leżeć tak by pachwiny i pachy się nie stykały - zginął od temperatury i poparzeń jakie wywołała fala uderzeniowa.
Odpowiedz