@FriendzoneMaster: Nie sądzę, to typowy rodzinny grób, po prawej pan S. już zmarł, z lewej jest już wykupione miejsce dla jego żony, która jeszcze żyje. Kwiaty, znicze i kartka z modlitwą są poupychane typowo z prawej strony, tak jak i sposób wykonania zdjęcia. Nie ma miejsca na wątpliwości.
Ciekawy przypadek, w którym "dziennikarz" sam siebie oskarżył o sprzeniewierzenie się etyce zawodowej...
Odpowiedz@zorann: A może chodzi o ten po lewej, gdzie faktycznie nie ma nazwiska?
Odpowiedz@FriendzoneMaster: Nie sądzę, to typowy rodzinny grób, po prawej pan S. już zmarł, z lewej jest już wykupione miejsce dla jego żony, która jeszcze żyje. Kwiaty, znicze i kartka z modlitwą są poupychane typowo z prawej strony, tak jak i sposób wykonania zdjęcia. Nie ma miejsca na wątpliwości.
Odpowiedz