Gdyby to była prawda, to faktycznie można się czepiać, jednak taka aplikacja musiałaby mieć zdjęcia tych osób bez makijażu i bardzo zgrabnie go usuwać ze zdjęć z makijażem. Zapewne jedyne, co potrafi ta aplikacja, to sztucznie dodawać pieki, znamiona, pryszcze, zmarszczki i wory pod oczami. Nie ma znaczenia jak ktoś faktycznie wygląda.
Tak więc wysyłanie komuś zdjęcia przerobionego w taki sposób może być obraźliwe, bo nie wysyłasz mu jego zdjęcia bez makijażu, a tylko sztucznie wybrzydzoną facjatą.
Wyobraźcie sobie aplikację zamieniającą wszystkie cycki na obwisłe, a wacka na małego serdelka. Będzie tak samo wiarygodna, a otrzymując własne zdjęcie tak przerobione od kogoś obcego można tak samo odebrać to negatywnie.
Może mi ktoś wyjaśnić, w jaki sposób sposób można to w ogóle uznać za seksizm i dlaczego jest coraz więcej nienormalnych kobiet?
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 listopada 2017 o 14:06
Gdyby to była prawda, to faktycznie można się czepiać, jednak taka aplikacja musiałaby mieć zdjęcia tych osób bez makijażu i bardzo zgrabnie go usuwać ze zdjęć z makijażem. Zapewne jedyne, co potrafi ta aplikacja, to sztucznie dodawać pieki, znamiona, pryszcze, zmarszczki i wory pod oczami. Nie ma znaczenia jak ktoś faktycznie wygląda. Tak więc wysyłanie komuś zdjęcia przerobionego w taki sposób może być obraźliwe, bo nie wysyłasz mu jego zdjęcia bez makijażu, a tylko sztucznie wybrzydzoną facjatą. Wyobraźcie sobie aplikację zamieniającą wszystkie cycki na obwisłe, a wacka na małego serdelka. Będzie tak samo wiarygodna, a otrzymując własne zdjęcie tak przerobione od kogoś obcego można tak samo odebrać to negatywnie.
Odpowiedz