Bo to pewnie tak miało być, że po tym jak on jej to powie, to będzie musiał ją powstrzymywać, żeby na miejscu nie padła na kolana i nie zaczęła ciągnąć druta z wdzięczności. :P
"Tak tylko przypominam, gdyby Ci tego dzisiaj nikt nie powiedział jeszcze". Najprostsza riposta. A gdy dziewcze odpowie, że pamięta, to "Może umówimy się gdzieś w spokojniejszym miejscu i porozmawiamy przy kawie, o czym nie wolno jej zapomnieć. Tak dla utrwalenia". I dalej się jakoś potoczy rozmowa.
A gość zmył się jak pierwszak.
"ile za godzinę?"
(i zanim oberwiesz plaszczaka)
-dostajesz w tej robocie - z takim wyglądem powinnaś zarabiać dwa razy tyle - daj mi swój numer to cię ustawię z moim ziomkiem co organizuje wystawy samochodów blbablabla
@FriendzoneMaster: Też tak może być. Po jednej wypowiedzi nie da się nikogo poznać :) Aczkolwiek nazywanie kogoś szmatą, bo za tandetny komplement dotyczący wyglądu nie rzuciła się z uwielbieniem w ramiona, sporo mówi o autorze wpisu.
Bo to pewnie tak miało być, że po tym jak on jej to powie, to będzie musiał ją powstrzymywać, żeby na miejscu nie padła na kolana i nie zaczęła ciągnąć druta z wdzięczności. :P
Odpowiedz@annathar: no jak nie obciągnęła, to na 100% wrzuciła go do friendzone, no jak mogła, suka jedna.
OdpowiedzW dupie się księżniczce poprzewracało.
Odpowiedz"Tak tylko przypominam, gdyby Ci tego dzisiaj nikt nie powiedział jeszcze". Najprostsza riposta. A gdy dziewcze odpowie, że pamięta, to "Może umówimy się gdzieś w spokojniejszym miejscu i porozmawiamy przy kawie, o czym nie wolno jej zapomnieć. Tak dla utrwalenia". I dalej się jakoś potoczy rozmowa. A gość zmył się jak pierwszak.
Odpowiedz@Slawek18: No ja nie wiem czy by się jakoś potoczyła :P
Odpowiedz"ile za godzinę?" (i zanim oberwiesz plaszczaka) -dostajesz w tej robocie - z takim wyglądem powinnaś zarabiać dwa razy tyle - daj mi swój numer to cię ustawię z moim ziomkiem co organizuje wystawy samochodów blbablabla
Odpowiedzno i co z tego? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Odpowiedz"Wie i co z tego" świadczy o tym, że nie uważa swojego wyglądu za najważniejszą cechę.
Odpowiedz@Vania: ...albo udaje, że nie uważa.
Odpowiedz@FriendzoneMaster: Też tak może być. Po jednej wypowiedzi nie da się nikogo poznać :) Aczkolwiek nazywanie kogoś szmatą, bo za tandetny komplement dotyczący wyglądu nie rzuciła się z uwielbieniem w ramiona, sporo mówi o autorze wpisu.
OdpowiedzMyślał, że nie wiedziała.
Odpowiedz-A to mnie zaskoczyłaś, bo zawsze te, które mi się podobają, to w "normalnych" standardach są "pasztetami"...
OdpowiedzNie wiem czy wiesz jak działa radar
OdpowiedzA co miała odpowiedzieć? Miała zostać zniewolona siłą jego komplementu? Pewnie dostaje ich setki tygodniowo...
Odpowiedz