Rzeczy z "grey" w nazwie tak mają. Żona kiedyś mnie namówiła żebym spróbował przeczytać "50 twarzy Greya" i po jednej stronie tego szajsu prawie umarłem.
@dacoin: Na wstępie chciał przeprosić za psucie żartu, ale ja tak czasem mam. To do rzeczy - gray i grey to dwa inne kolory. Ten pierwszy to zwykły polski szary, a ten drugi to siwy
Też mi nowość. Bieluń ma tak samo i jest za darmo.
OdpowiedzRzeczy z "grey" w nazwie tak mają. Żona kiedyś mnie namówiła żebym spróbował przeczytać "50 twarzy Greya" i po jednej stronie tego szajsu prawie umarłem.
Odpowiedz@dacoin: Na wstępie chciał przeprosić za psucie żartu, ale ja tak czasem mam. To do rzeczy - gray i grey to dwa inne kolory. Ten pierwszy to zwykły polski szary, a ten drugi to siwy
OdpowiedzCyjanek podobnie działa
Odpowiedz