Treść ogłoszenia sugeruje raczej osobę nieogarniętą (ktoś ma zrobić coś). Niż osobę którą jest specjalistą od czegoś innego i chce kupić usługę. Bo spec, najpierw będzie się starał określić co się zepsuło, żeby inny spec nie orżnął go na kasę.
@kotek_terrorysta: Może i ja się nie znam ale moim zdanie ogłaszanie na fb, że szuka się specjalisty nie jest zbytnio mądrym posunięciem. Chyba, że tak się w dzisiejszych czasach poszukuje.
Poszukuje kogoś kto zobaczy mi do ryja i naprawi co trzeba, napie*dala mnie przy zębie. Im szybciej tym lepiej.
@nemrod5: Widzę że czasem ludzie wrzucają tego typu teksty na fb, więc pewnie znajomi podpowiadają gdzie szukać. Choć pewnie na o()x by znalazł szybciej.
@kotek_terrorysta: Pewniejszy będzie z polecenia, na OLX nie wiesz, czy nie trafisz na pijaczka, albo partacza. Poza tym jak ktoś robi takie rzeczy w gronie znajomych i ich rodzin, to będzie miał dodatkowego klienta zamiast płacić komuś obcemu. Sam też korzystam z usług znajomych mimo, że czasem konkurencja ma nieco lepsze ceny.
@nemrod5: Jakby mało było ogłoszeń typu "Polećcie dobrego dentystę", "Szukam lekarza [tu wpisz specjalizację]", "W której przychodni nie ma kolejek"... Trochę boli takie ludzkie lenistwo, bo wystarczyłoby 5 minut googlania, żeby znaleźć odpowiedź, zamiast pytać na fb.
@PMT100: Wiesz, że google nie jest końcem świata? Dostaniesz tam najwyżej kilka najpopularniejszych wyników. Jak szukasz budowlańców itp, to często lepiej jest poszukać po znajomych i polecanych, polecani w internecie zwykle i tak nie mają czasu, bo mają dużo ofert. Co do lekarzy to akurat można sprawdzić na znanylekarz.pl.
@ZONTAR: Cóż, ja nie bardzo mam znajomych, których mogłabym się poradzić, więc zostaje mi google... I to też nie tak, że szukam konkretów, ale właśnie opinii, których teraz jest mnóstwo na temat wszystkiego.
Zresztą, co kto lubi. Ale np. gdzieś widziałam, jak laska pyta o numer do firmy taksówkarskiej, bo potrzebuje "na już" - no naprawdę, wygooglanie tego zajęłoby jej mniej czasu niż czekanie na odpowiedź znajomych O_o
@PMT100: Zawsze da się dobrać jakieś wytłumaczenie sytuacji, niekoniecznie prawdziwe. Może pisała z telefonu i ma jedynie pakiet internetu na fejsa (są takie), więc nie mogła inaczej sprawdzić. Może chciała numer na jakąś rozsądną firmę i ma masę znajomych, którzy odpowiedzą szybciej niż ona wyszuka opinii (pierwsze wyniki zwykle są pozycjonowane przez duże i niekoniecznie dobre firmy). No zostaje jeszcze opcja, że jest zwykłą idiotką.
Treść ogłoszenia sugeruje raczej osobę nieogarniętą (ktoś ma zrobić coś). Niż osobę którą jest specjalistą od czegoś innego i chce kupić usługę. Bo spec, najpierw będzie się starał określić co się zepsuło, żeby inny spec nie orżnął go na kasę.
Odpowiedz@kotek_terrorysta: Może i ja się nie znam ale moim zdanie ogłaszanie na fb, że szuka się specjalisty nie jest zbytnio mądrym posunięciem. Chyba, że tak się w dzisiejszych czasach poszukuje. Poszukuje kogoś kto zobaczy mi do ryja i naprawi co trzeba, napie*dala mnie przy zębie. Im szybciej tym lepiej.
Odpowiedz@nemrod5: Widzę że czasem ludzie wrzucają tego typu teksty na fb, więc pewnie znajomi podpowiadają gdzie szukać. Choć pewnie na o()x by znalazł szybciej.
Odpowiedz@kotek_terrorysta: Pewniejszy będzie z polecenia, na OLX nie wiesz, czy nie trafisz na pijaczka, albo partacza. Poza tym jak ktoś robi takie rzeczy w gronie znajomych i ich rodzin, to będzie miał dodatkowego klienta zamiast płacić komuś obcemu. Sam też korzystam z usług znajomych mimo, że czasem konkurencja ma nieco lepsze ceny.
Odpowiedz@nemrod5: Jakby mało było ogłoszeń typu "Polećcie dobrego dentystę", "Szukam lekarza [tu wpisz specjalizację]", "W której przychodni nie ma kolejek"... Trochę boli takie ludzkie lenistwo, bo wystarczyłoby 5 minut googlania, żeby znaleźć odpowiedź, zamiast pytać na fb.
Odpowiedz@PMT100: Wiesz, że google nie jest końcem świata? Dostaniesz tam najwyżej kilka najpopularniejszych wyników. Jak szukasz budowlańców itp, to często lepiej jest poszukać po znajomych i polecanych, polecani w internecie zwykle i tak nie mają czasu, bo mają dużo ofert. Co do lekarzy to akurat można sprawdzić na znanylekarz.pl.
Odpowiedz@ZONTAR: Cóż, ja nie bardzo mam znajomych, których mogłabym się poradzić, więc zostaje mi google... I to też nie tak, że szukam konkretów, ale właśnie opinii, których teraz jest mnóstwo na temat wszystkiego. Zresztą, co kto lubi. Ale np. gdzieś widziałam, jak laska pyta o numer do firmy taksówkarskiej, bo potrzebuje "na już" - no naprawdę, wygooglanie tego zajęłoby jej mniej czasu niż czekanie na odpowiedź znajomych O_o
Odpowiedz@PMT100: Zawsze da się dobrać jakieś wytłumaczenie sytuacji, niekoniecznie prawdziwe. Może pisała z telefonu i ma jedynie pakiet internetu na fejsa (są takie), więc nie mogła inaczej sprawdzić. Może chciała numer na jakąś rozsądną firmę i ma masę znajomych, którzy odpowiedzą szybciej niż ona wyszuka opinii (pierwsze wyniki zwykle są pozycjonowane przez duże i niekoniecznie dobre firmy). No zostaje jeszcze opcja, że jest zwykłą idiotką.
Odpowiedz@nemrod5: Pytanie znajomych czy nie znają jakiegoś specjalisty nie jest mądre... ciekawe teorie waść wygłaszasz.
Odpowiedz"Zaraz, zaraz. Jak to zapłacić?"
Odpowiedz"zaplacic specjaliscie i miec spokoj" ahahahahahaha
Odpowiedz