Prawdopodobnie mam to samo. Kiedy jest zimno i wszyscy chodzą w kurtkach, ja chodzę w podkoszulku. Nie jest to takie fajne jak się wydaje jeśli weźmiecie pod uwagę, że w zimie grzeją w każdym pomieszczeniu i nie mogę otworzyć okna bo innym jest zimno...
@KozaSWD: To trochę bardziej skomplikowana sprawa. Uczucie zimna to tylko to, jak odbierasz utratę ciepła organizmu. Ja ze względu na choroby dużo szybciej się męczę, przy byle wysiłku jestem spocony jak dzika świnia, ale za to chłód i mrozy nie są dla mnie problemem. Organizm wymaga mocnego chłodzenia i zimą nie muszę się mocno ubierać, bo i tak mam nadmiary ciepła. Problem jest latem, gdzie przy 30 mam już oznaki przegrzania, a powyżej 25 na dłuższą metę źle się czuję. No i weź teraz pracuj w biurze, gdzie idioci myślą, że jak nagrzeją do 28 to będą zdrowi jak ryba.
Już miałem kilka biur i prawie zawsze to samo. Zawsze znajdzie się ktoś, kto woli wyłączyć całkiem wentylację i nagrzać do 28. Teraz pokój mam z dwoma kolegami, oni pracują od rana jakoś do 17, a ja zwykle zaczynam pracę po południu. Już nieraz jak przyszedłem o 14, to siedzieli zamknięci w pokoju, na klimie wyświetla się 28 stopni i wyłączona wentylacja, a powietrze w pokoju jak kisiel. I jeszcze narzekają, że będą chorzy przeze mnie, bo ustawiam 23 stopnie z wymuszonym obiegiem powietrza.
Złapie faceta za jajka i mu się białko zetnie ...
OdpowiedzPóki w woreczku to szybko sie nie zagotuje ale co jak beda sie starali o dziecko a wyjdzie omlet?
OdpowiedzW Mikoajki jako prezent od admina moglem przeczytac swoj glupi komenarz z przed roku. Dzieki
OdpowiedzNo ubaw po pachy ten komentarz.
OdpowiedzBiałko się ścina chyba przy 60?
Odpowiedz@Zelbet: Przy ok. 42.
Odpowiedz@jolekp: O proszę, dzięki za sprostowanie. Dzięki temu musiałem poczytać i faktycznie nie miałem racji.
Odpowiedz@jolekp: @Zelbet: Przepraszam bardzo, to jest przedszkole, czy internety? Tak więc czekam na obelgi i wyzwiska po obu stronach.
OdpowiedzPrawdopodobnie mam to samo. Kiedy jest zimno i wszyscy chodzą w kurtkach, ja chodzę w podkoszulku. Nie jest to takie fajne jak się wydaje jeśli weźmiecie pod uwagę, że w zimie grzeją w każdym pomieszczeniu i nie mogę otworzyć okna bo innym jest zimno...
Odpowiedz@KozaSWD: To trochę bardziej skomplikowana sprawa. Uczucie zimna to tylko to, jak odbierasz utratę ciepła organizmu. Ja ze względu na choroby dużo szybciej się męczę, przy byle wysiłku jestem spocony jak dzika świnia, ale za to chłód i mrozy nie są dla mnie problemem. Organizm wymaga mocnego chłodzenia i zimą nie muszę się mocno ubierać, bo i tak mam nadmiary ciepła. Problem jest latem, gdzie przy 30 mam już oznaki przegrzania, a powyżej 25 na dłuższą metę źle się czuję. No i weź teraz pracuj w biurze, gdzie idioci myślą, że jak nagrzeją do 28 to będą zdrowi jak ryba. Już miałem kilka biur i prawie zawsze to samo. Zawsze znajdzie się ktoś, kto woli wyłączyć całkiem wentylację i nagrzać do 28. Teraz pokój mam z dwoma kolegami, oni pracują od rana jakoś do 17, a ja zwykle zaczynam pracę po południu. Już nieraz jak przyszedłem o 14, to siedzieli zamknięci w pokoju, na klimie wyświetla się 28 stopni i wyłączona wentylacja, a powietrze w pokoju jak kisiel. I jeszcze narzekają, że będą chorzy przeze mnie, bo ustawiam 23 stopnie z wymuszonym obiegiem powietrza.
Odpowiedzhttp://i1.memy.pl/obrazki/b56d392536_usmazyc_ci_jajka.jpg
OdpowiedzŚciąć to możecie sobie grzywkę. Białko ulega denaturacji.
OdpowiedzMoże i śmieszne , ale ludzie z podwyższoną temperaturą krócej żyją... Także ten ...
Odpowiedz