Auto - rzecz nabyta. To, że los go wybawił od takiej popierdoIonej kretynki - bezcenne. Wystarczy pomyśleć, że debilka mogła ten ręczny zaciągnąć w innej sytuacji i mogło się to skończyć o wiele gorzej.
Albo zalozysz jej sprawe i zaplaci za narazenie twojego zycia i zniszczenie mienia albo do konca zycia bedzie rozpowiadac glupoty na ten temat a ty bedziesz sie czul jak regularny frajer
Jak sie nie uda- sa inne sposoby na zjeebanie komus zycia ale ja ci ich nie zdradze :P
W sumie gdybym miał taką sytuację, to miałbym dowody nagrane, od ponad roku jeżdżę z kamerką, która nagrywa też głos. Oj, pozwałbym i patrzył jak udowadnia się jej winę i wydaje jak oszukiwała swoją rodzinę. Double win.
Auto - rzecz nabyta. To, że los go wybawił od takiej popierdoIonej kretynki - bezcenne. Wystarczy pomyśleć, że debilka mogła ten ręczny zaciągnąć w innej sytuacji i mogło się to skończyć o wiele gorzej.
Odpowiedz@BongMan: Jedna z nielicznych sytuacji, w których się z Tobą zgadzam :P
OdpowiedzTeraz już wiem czym się kierowali inżynierowie Mercedesa montując dźwignię "ręcznego" jako dodatkowy pedał, wciskany nogą po lewej stronie kierowcy.
OdpowiedzAlbo zalozysz jej sprawe i zaplaci za narazenie twojego zycia i zniszczenie mienia albo do konca zycia bedzie rozpowiadac glupoty na ten temat a ty bedziesz sie czul jak regularny frajer Jak sie nie uda- sa inne sposoby na zjeebanie komus zycia ale ja ci ich nie zdradze :P
Odpowiedz6 tys... w porównaniu do kosztów rozwodu z wariatką to brzmi jak przecena od przeceny
OdpowiedzW sumie gdybym miał taką sytuację, to miałbym dowody nagrane, od ponad roku jeżdżę z kamerką, która nagrywa też głos. Oj, pozwałbym i patrzył jak udowadnia się jej winę i wydaje jak oszukiwała swoją rodzinę. Double win.
Odpowiedz