Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Miejsce parkingowe

Dodaj nowy komentarz
avatar z1omek
6 6

Ja bym pożyczył motyla i wyciągnął typa z parkingu, a potem postawił na środku drogi publicznej, wtedu policja albo straż miejska go odholuje. Wiem, jestem złym człowiekiem.

Odpowiedz
avatar jedyny360
7 7

Logika taka sama jak przy zakładaniu blokady na koło: Hmmm, jego auto nie może tu stać, więc uniemożliwimy mu usunięcie auta z miejsca gdzie auto nie może stać

Odpowiedz
avatar Bravo512
1 1

Tak na dobrą sprawę - skoro odholować nie można i Policja też nic nie może to co w zasadzie można zrobić w takiej sytuacji?

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
1 1

@Bravo512: mnie się wydaje, że można by było zwyczajnie samochód przepchnąć (nawet jeśli bieg jest wbity, nawet jeśli ręczny zaciągnięty) :).

Odpowiedz
avatar SOBEKK
5 5

@Bravo512: Ja bym mu zostawil karte pod cegłą, że ma jak najszybciej zabrać samochód. oczywiscie cegła musi leżeć na siedzieniu kierowcy, żeby zauważył.

Odpowiedz
avatar dexter659
2 2

@SOBEKK ale jaką kartę? do bankomatu? to bez sensu

Odpowiedz
avatar DonKori
2 2

No właśnie co legalnie można zrobić w takiej sytuacji? Ptytam, bo mam w pracy typa co ma ciągłe pretensje do mnie, zdjęcia robi, pisze skargi i non stop drze ryja, że go zastawiam.

Odpowiedz
avatar FrozenMind
3 3

@DonKori: Pozew do sądu cywilnego z wykazem strat (w postaci opłat transportu publicznego i moralnych z opinią znajomego psychologa). Można też chyba przestawić na własną rękę na koszt osoby zastawiającej.

Odpowiedz
avatar ZONTAR
5 5

Ktoś zastawia ci wjazd na prywatnym terenie. Straż miejska nie może interweniować. Odholowujesz go kawałek dalej pod hydrant. Znowu zawiadamiasz służby, tym razem jest odholowany ze względu na przepisy ppoż.

Odpowiedz
avatar pomiotzla
5 5

Napisał, że jeździ komunikacją miejską, zastawi dziada autobusem, albo tramwajem.

Odpowiedz
Udostępnij