Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Mumie

Dodaj nowy komentarz
avatar Ellena
4 4

To jeden z pyszniejszych trolli, jakie widziałam w tym tygodniu <3 szacun.

Odpowiedz
avatar Drunkenstein
0 6

Zaskakujące że ludzie są tak naiwni i nadal sądzą że jesteśmy jedyną inteligentną rasą we wszechświecie

Odpowiedz
avatar BongMan
-5 9

@Drunkenstein: a jednocześnie wierzą w faceta na chmurce, który stworzył świat w 6 dni.

Odpowiedz
avatar muitnelis
-1 3

@Drunkenstein: To nie kwestia wiary, a braku dowodów na isnienie innych istot (nie rasy :D). Póki co to Ty wierzysz, że istnieją. Co jest dosyć niedorzeczne, przy braku dowodów.

Odpowiedz
avatar cozakraj7
0 2

@muitnelis: Problem w tym, że jest wiele dowodów na to, że nawet na ziemi odbywała się 'kosmiczna ingerencja'. Tylko, że półświatek czasem zwany 'naukowym' specjalnie neguje te informacje by utrzymać obecny ład i porządek świata. Potwierdzenie tego, że nie jesteśmy sami, a i że kosmici byli na naszej planecie nie tylko zachwiałoby religią, ale również całym 'światkiem naukowym'. Wyobrażasz sobie, że wychodzi jakiś doktur na mównice i mówi, że jedna teoria Darwina nie ma racji co do ewolucji człowieka, bo to kosmici manipulowali ludzkim DNA i przekształcili homo erectus w homo sapiens, że to z pomocą technologii kosmitów zbudowano piramidy, które służyły za źródło darmowej energii jak i również lokalizatory z kosmosu (miejsca budowania poszczególnych cudów architektonicznych są wyjątkowo zbieżne tak jakby planowane były odgórnie na całym świecie). Potem mówi, że powstało to wszystko w celach obserwacyjnych, a obserwowali nas z księżyca, który jest sztucznym tworem i pełnił rolę stabilizatora na ziemi (są różne zapiski, które sugerują, że księżyc jest bardzo młody, a pierwsi ludzie nie wiedzieli co to takiego). Do tego w latach 60tych NASA dwukrotnie uderzyła dość sporymi ładunkami w księżyc i ku zaskoczeniu wszystkich zachował się jak gong wtedy pierwszy raz pomyślano, że jest pusty w środku, ale potwierdzenie naszło dopiero kiedy dość duża asteroida uderzyła w księżyc i echo 'powinno' odbić się od jądra co nigdy nie nastąpiło, ale za to dudniał bardzo intensywnie. Wniosek jest taki, że jest albo pusty w środku, albo ma bardzo dużo tuneli tylko po co te tunele? Potem ten sam pan powiedziałby, że religijni prorocy byli zostawionymi na świecie członkami obcej rasy, a religie, które stworzyli tyczą się Boga jako Króla/Władcy obcej cywilizacji, która nad sobą ma coś jeszcze bardziej potężnego i enigmatycznego. I tak po 15 minutowym wystąpieniu świat wywraca się do góry nogami.

Odpowiedz
avatar gomezvader
2 6

@cozakraj7: Czekaj. To co napisałeś to przykłady, że wyjawienie pewnych rzeczy mogłoby przenieść niespodziewane konsekwencje. Czy te rewelacje o modyfikowaniu DNA przez kosmitów i pustym księżycu to tak na serio? Bo modyfikowanie DNA przez obcych w celach nieznanych(np obserwacji) brzmi jak fabuła filmu, gry albo książki. A gdyby z księżycem było coś nie tak to pewnie NASA by tam latała. Jeśli dobrze wygooglowałem to nie było człowieka na księżycu od 50 lat. Nikt tam nie wysyłał jakichś zaawansowanych łazików do badania struktury księżyca. Za to wysłano sondę, która w 2012 roku skończyła misję, której jednym z celów było "Wykonanie map struktury litosfery księżycowej." Gdyby z księżycem było coś nie tak to fraza "pusty księżyc" nie googlowałaby stron z teoriami spiskowymi. @muitnelis tylko, że to nie kwestia wiary tylko wiedzy(jak zresztą zawsze w kwestii religia-nauka). Ilość planet, które podobnie jak ziemia mogą spełniać takie same warunki rozwoju życia jest gigantyczna. To wynika ze statystyki. Ilość galaktyk jest niezmierzona. W nich jest niezmierzona ilość gwiazd. A WIĘKSZOŚĆ z nich ma własne układy planetarne. Już znamy planety, które mogłyby spełniać funkcję ziemi gdybyśmy coś totalnie odyebali u siebie. Plus dochodzi do tego fakt, że życie może być różne. I wcale nie musiałoby powstać na takiej planecie jak nasza. Mogłaby być np dla nas trująca. Dalej idzie... nie wiem czy to ma jakąś nazwę więc nazwę to dla uproszczenia paradoksem pustki. Działa to tak, że tam gdzie nie ma nic samoistnie pojawia się coś. Tak np wypełniają się nisze ekologiczne. Przez to prawdopodobnie zaistniał wielki wybuch. I stąd wzięło się życie na ziemi. Już kilka lat temu przeprowadzono eksperyment mający na celu w zamkniętej przestrzeni utworzyć warunki takie jak panowały na ziemi przed powstaniem życia. I co osiągnięto? Powstały w tej prazupie aminokwasy. Z niczego. Brak organicznych śmieci i powstał budulec życia. Tak działa nauka. Jeśli czegoś nie wiesz to sprawdź(o ile technologia ci na to zezwala). W religii te kwestie wyglądają tak "jeśli czegoś nie wiesz to bóg".

Odpowiedz
avatar Drunkenstein
0 0

@muitnelis: Jeżeli twierdzisz że nie ma dowodów to dość naiwnie zakładasz że wszystkie spośród tysięcy zdjęć i zeznań naocznych świadków to fake (wliczając zdjęcia zrobione w czasach gdy nie było komputerów). Poza tym wciąż nie wiemy jak powstały piramidy. Nawet przy obecnej technice graniczyłoby z cudem zbudowanie ich w tak krótkim czasie. Przez 20 lat 12 godzin dziennie daje średnią 1 kamień (2,5-15ton) na 2 minuty ustawiony z milimetrową precyzją

Odpowiedz
avatar cozakraj7
0 0

@gomezvader: Widzisz trzeba teraz rozszyfrować pojęcie 'teoria spiskowa'. Faktem jest to, że NASA dwukrotnie zrzucała duże ładunki na księżyc oczekując kraterów czy czegoś podobnego. Dwukrotnie nic takiego się nie wydarzyło, a księżyc dudnił jak dzwon (jak wiadomo dzwony są puste w środku). Jednak ładunki były zbyt małe by dźwięk sięgnął do 'jądra księżyca' tu z pomocą przyszła asteroida. Naukowcy uznali, że jak walnie to dźwięk powinien odbić się od tego mitycznego jądra księżyca. Oczywiście nic takiego nie miało miejsca, a księżyc dudnił głośniej i mocniej. To niewygodne fakty, więc lepiej żeby stały się mitami. I czy naprawdę uważasz, że ludzie by latali na księżyc jakby wiedzieli, że jest to baza kosmitów, czy raczej żeby nie rozgniewać dużo bardziej rozwiniętej rasy wybraliby Mars? Widzisz nawet z twardych faktów można zrobić mity czy teorie spiskowe, a czasem tak zmarginalizować temat by ludzie o nim kompletnie zapomnieli. Dam Ci kilka przykładów >Pierwsze zapiski Sumerów o bogach stąpających po ziemi - eee to muszą być mity >Oryginalne zapiski Kolumba z podróży do Ameryki, w których opisuje 'incydent', w którym nieznane światło wyleciało z wody i odleciało w przestrzeń - słyszałeś kiedyś o czymś takim >Albo XVI w. bitwy nad Norymbergą, czy Bazyleą

Odpowiedz
avatar sisiokolarz
1 1

@muitnelis: Jeżeli jest to kwestia braku dowodów, to właśnie determinuje, że pozostaje jedynie wierzyć lub nie. Gdyby dowody były, byłaby to kwestia wiedzy. Taka jest myślę właśnie różnica miedzy wiarą a wiedzą. Abstrahuję tu od tego, czy rzeczywiście dowodów nie ma.

Odpowiedz
avatar zdaleka
2 2

Komunikowali się drogą radiową poprzez drgania metodą pierdu-pierdu

Odpowiedz
Udostępnij