To tak jak mi weszło do głowy "jest napisane" zamiast "pisze" po świetnym przykładzie, że jak się widzi gówno na chodniku to nie "sra" a "jest nasrane".
Mózg ma oznaczać kolejne etapy fascynacji? Myślę więc, że działałoby to na zupełnie odwrotnej zasadzie. To znaczy każdy babol językowy wpływałby na to, że mózg stawałby się ciemniejszy i mniejszy.
@BarszczPieczarkowy: Piszesz tak, jakby mówienie "w cudzysłowiu", "wziąść", "ubrać buty", "włanczyć" było naturalne, a "w cudzysłowie" itd, w jakimś stopniu nobilitujące. Cóż, według mnie jest całkiem odwrotnie.
@Kajothegreat: Jest dokładnie tak jak napisałeś na początku i oto chodzi w tym obrazku. Być może według ciebie jest odwrotnie, jednak sens jest jeden: polonistka "podnieca się" na myśl że druga osoba mówi poprawnie, ponieważ większość społeczeństwa używa zwrotów "wziąść", "włanczać" itp.
Tutaj końcówka taka sama, ale ogólnie "dupa" odmienia się inaczej niż "cudzysłów". Lepiej skojarzyć sobie z "rowem" - odmiana identyczna, nawet znaczeniowo bliskie gdyby się uprzeć.
Nie kraść tylko krać.
Nie nieść tylko nieć.
Stosując się do zasady będziesz popełniał błędy w innych.
Poza tym wyrazy nawet nie są podobne, lepiej brać za przykłady brnąć, ciąć, siąć czy trząć.
Znam takie osoby, które mają stopnie naukowe z polonistyki (profesor, doktor), a mówią "w każdym BĄDŹ razie".
Na wszelki wypadek napiszę, że poprawne sformułowanie to "w każdym razie".
W podobny sposób nauczyłem się odróżniać stalaktyty od stalagmitów... od gówna. W stalagmitach jest "g" jak gówno, a gówno leży na ziemi. Co lepsze pomysł podrzuciła korepetytorka niemieckiego.
Może i nie mówi się "w dupiu" ale mówi się "w cipiu" i "w paszczu". Kolega słyszał.
OdpowiedzWłaśnie, że nie do końca, bo dla tego drugiego zwrotu poprawna forma to "do paszczu".
OdpowiedzTo tak jak mi weszło do głowy "jest napisane" zamiast "pisze" po świetnym przykładzie, że jak się widzi gówno na chodniku to nie "sra" a "jest nasrane".
OdpowiedzMózg ma oznaczać kolejne etapy fascynacji? Myślę więc, że działałoby to na zupełnie odwrotnej zasadzie. To znaczy każdy babol językowy wpływałby na to, że mózg stawałby się ciemniejszy i mniejszy.
Odpowiedz@Kajothegreat: Jest dobrze, kolejne zwroty są napisane poprawnie, mimo, że zwykle ludzie popełniają w nich błędy. Stąd fascynacja.
Odpowiedz@BarszczPieczarkowy: Piszesz tak, jakby mówienie "w cudzysłowiu", "wziąść", "ubrać buty", "włanczyć" było naturalne, a "w cudzysłowie" itd, w jakimś stopniu nobilitujące. Cóż, według mnie jest całkiem odwrotnie.
Odpowiedz@Kajothegreat: Jest dokładnie tak jak napisałeś na początku i oto chodzi w tym obrazku. Być może według ciebie jest odwrotnie, jednak sens jest jeden: polonistka "podnieca się" na myśl że druga osoba mówi poprawnie, ponieważ większość społeczeństwa używa zwrotów "wziąść", "włanczać" itp.
OdpowiedzTutaj końcówka taka sama, ale ogólnie "dupa" odmienia się inaczej niż "cudzysłów". Lepiej skojarzyć sobie z "rowem" - odmiana identyczna, nawet znaczeniowo bliskie gdyby się uprzeć.
Odpowiedz@kkno: Ja też nigdy tego nie rozumiałem. Przecież dupa i cudzysłów to zupełnie nie pasujące do siebie przykłady.
Odpowiedztak samo miałem z wziąć, tylko na przykładzie braść zamiast brać :D
OdpowiedzNie kraść tylko krać. Nie nieść tylko nieć. Stosując się do zasady będziesz popełniał błędy w innych. Poza tym wyrazy nawet nie są podobne, lepiej brać za przykłady brnąć, ciąć, siąć czy trząć.
OdpowiedzZnam takie osoby, które mają stopnie naukowe z polonistyki (profesor, doktor), a mówią "w każdym BĄDŹ razie". Na wszelki wypadek napiszę, że poprawne sformułowanie to "w każdym razie".
OdpowiedzW podobny sposób nauczyłem się odróżniać stalaktyty od stalagmitów... od gówna. W stalagmitach jest "g" jak gówno, a gówno leży na ziemi. Co lepsze pomysł podrzuciła korepetytorka niemieckiego.
Odpowiedz@Dawid_M: Ewentualnie "g" może oznaczać wyjście z geo (ziemia, gleba - to coś na dole), ale co kto woli. ;)
Odpowiedz@Dawid_M: G jak góra.
OdpowiedzMnie*
Odpowiedz