Swoją drogą ciekawe, że w takim Pekinie albo Szanghaju jest w ch*j więcej ludzi niż w Warszawie, a korki, tłumy i kolejki są mniejsze... Infrastruktura ssie pałkę...
@BongMan: Taaa, mniejsze... xD
Wg tego co mówili znajomi którzy byli bodajże właśnie w Szanghaju, to tam na chodniku jest taki ścisk, że jak już raz wejdziesz w tłum to miejsca nie zmienisz choćby nie wiem co - idziesz takim tempem jak wszyscy, niesiony przez ludzką masę...
Swoją drogą ciekawe, że w takim Pekinie albo Szanghaju jest w ch*j więcej ludzi niż w Warszawie, a korki, tłumy i kolejki są mniejsze... Infrastruktura ssie pałkę...
Odpowiedz@BongMan: Taaa, mniejsze... xD Wg tego co mówili znajomi którzy byli bodajże właśnie w Szanghaju, to tam na chodniku jest taki ścisk, że jak już raz wejdziesz w tłum to miejsca nie zmienisz choćby nie wiem co - idziesz takim tempem jak wszyscy, niesiony przez ludzką masę...
OdpowiedzWydaje mi się właśnie, że to typowi Warszawiacy wzięli urlop a słoiki cały czas siedzą. A przynajmniej ja :D
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 grudnia 2017 o 10:41