Globalne ocieplenie oznacza częstsze anomalie oraz większe amplitudy temperatur. Zwiększenie średniej temperatury o 0,50 nie oznacza że codziennie będzie cieplej o 0,50 tylko noce/zimy zimniejsze o 100 i dni/lata cieplejsze o 10,50 (liczby przykładowe).
Mnie tylko zastanawia jak to jest, że kiedyś była epoka lodowcowa, a ludzie nie mieli żadnych fabryk ani aut. To jak to jest, ludzie są bee czy może i tak jak natura będzie chciała nas zniszczyć, to tak się stanie?
@kamil9191:
Co ciekawe na przestrzeni lat bywało, że stulecia były cieplejsze i zimniejsze. W książkach historycznych możemy poczytać o tym jak kiedyś Bałtyk zamarzał i można było wymieniać się towarami ze Szwedami bez używania statków. Nagle teraz rozpoczynają się anomalie? Kiedyś było jeszcze dziwniej, a potem wszystko się uspokoiło. Klimat się zmienia bez końca i nic na to nie poradzimy.
Wydaje mi się, że jednak kiedyś zmieniał się dużo szybciej. Wybuch większego wulkanu i mieliśmy katastrofę, dym zasłaniał niebo i powodował zlodowacenie.
@kamil9191: ale zauważyłeś, że tego typu dane dotyczące temperatury mamy dopiero od nieco ponad 100 lat? A z przekazów historycznych wynika, że np. w okolicy XVI-XVII wieku zmiany klimatyczne w naszej okolicy musiały być znacznie bardziej gwałtowne (choćby wspomniane zamarzanie Bałtyku, kiedy to przez pewien czas stawiano na nim karczmy, nie wspominając już o epokach lodowcowych)... Przy całej naszej zaawansowanej technologii i wszystkich spalinach jesteśmy NICZYM porównaniu do naturalnych zjawisk w przyrodzie... Pierwszy lepszy wulkan bije na głowę cały światowy przemysł...
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 stycznia 2018 o 2:15
@FriendzoneMaster: Ale zauważyłeś wykres na 10 000 lat wstecz.
Mogę też podać wykres do 400 000 lat wstecz, ale zakres dat jest zbyt duży aby można było z niego wywnioskować zmiany dla danego okresu i nie wiem jak to wpływało na organizmy ówcześnie żyjące na ziemi.
@kamil9191: no ok, ale co właściwie ma nam ten wykres powiedzieć? Czego dotyczy? Jakiego miejsca/miejsc? Z czego wzięto średnią? Co to za odchylenie i czemu nie jest bezwzględne? Z jakich danych szacowano odchylenie w latach zamierzchłych? I w końcu - być może najważniejsze - kto zamawiał te badania?
@FriendzoneMaster:
-Wykres ma nam powiedzieć że globalne ocieplenie jest faktem.
-Dotyczy globalnego ocieplenia
-Miejsca losowe
-Średnia jest z wyliczeń
-Odchylenie to zmiana temperatury i nie jest bezwzględne na życzenie zamawiającego badania
-Temperaturę szacowano z danych odnośnie temperatury
-Badania zamawiała międzyplanetarna organizacja badająca zmiany klimatyczne na ziemi "ziemia"
Cieszę się że pomogłem.
@kamil9191: czyli nie wiesz co naprawdę przedstawia i jak powstał ten wykres. Przecież mówię. Pozwól, że odwdzięczę się wykresem i podobnie ci go opiszę:
https://vibrationanalysis.files.wordpress.com/2011/03/spectrum1.png
To jest wykres transformaty Fouriera:
- Wykres ma powiedzieć, że sygnał ma kilka wyraźnych pików częstotliwości.
- Dotyczy badanego sygnału.
- Badanie było przeprowadzone w laboratorium.
- Otrzymane go przez zastosowanie transformaty Fouriera.
- Wykres jest bezwzględny na życzenie zamawiającego badania.
- Piki obliczono z sygnału.
- Badania przeprowadził naukowiec.
Analogia może i nie jest idealna, ale dobrze obrazuje poziom przekazanych przez ciebie informacji. Mam nadzieję że wiesz już wszystko o wykresie.
A teraz gdyby traktować ten twój wykres i twoje wypowiedzi chociaż trochę na serio i założyć że jedno i drugie ma mieć jakikolwiek sens i coś wnosić do faktycznej dyskusji:
1. Fajnie. A w jaki sposób twoim zdaniem nam to mówi? Skąd wyciągasz wniosek, że dowodzi tego co powinien?
2. W jaki sposób? Poproszę faktyczne powiązanie jednego z drugim.
3. Wybrana losowo grupa pomiarów z całego świata? Jak duża grupa? Bo sądząc po odchyłach, to mogli po prostu wybrać sobie w każdym roku inną grupę 100 miejsc na Ziemi i coś im wyszło. Gdyby grupa statystyczna była odpowiednio duża, to MIERZONE odchylenie temperatury od średniej byłoby równe 0. Chyba że byłoby to np. odchylenie standardowe, ale wtedy wartości powinny być w procentach lub przy innym typie odchylenia przynajmniej bezwzględne. Określanie że temperatura odchyla się od średniej w górę lub w dół ma sens tylko dla porównania konkretnego miejsca/regionu do całego świata.
4. Ale wiesz że istnieją różne typy średnich? No i z jakiej grupy, z czego była ta średnia? (błagam, nie odpowiedz że z 'pomiarów temperatury', bo się załamię)
5. Patrz pkt. 3.
6. Z jakich niby danych? Nie mamy pomiarów temperatury wcześniejszych niż XIX wiek.
7. Aha. Tego też nie wiesz.
W skrócie wkleiłeś losowy wykres z internetu, który ma rzekomo dowodzić globalnego ocieplenia (którego założenia i rzekome objawy zmieniają się średnio co kilka lat), nie zwracając uwagi na to, że wykres ten kompletnie niczego nie dowodzi i sam w sobie nie dostarcza żadnych użytecznych informacji.
Dobrze że i tak miałem trochę czasu do zabicia, bo inaczej bym się zirytował.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 stycznia 2018 o 13:33
@FriendzoneMaster: Nie oczekiwałem traktowania na serio, wydawało mi się że sposób w jaki opisałem wykres jasno pokaże że to drwina. Niestety nie doceniłem twoich możliwości.
W dyskusji chcę poznać źródło drugiej strony i samemu je przeczytać, to chyba jest oczywiste. Opisywanie go jest raczej zbędne, bo i tak chcesz się z nim zapoznać. Jeśli tego nie zrobisz to jestem w stanie wcisnąć każdą możliwą bzdurę, tak jak to pokazałem.
@kamil9191: czego w "A teraz gdyby traktować ten twój wykres i twoje wypowiedzi chociaż trochę na serio (...)" nie rozumiesz? Podkreślę, na wypadek gdybyś jeszcze nie zrozumiał: "GDYBY". Lubię teoretyzować. A teraz poproszę w końcu o cokolwiek, co sprawiłoby, że sprawdzenie źródła tego wykresu miałoby dla mnie jakikolwiek sens, bo on faktycznie cokolwiek wnosi... Bo jeśli to po prostu (na co wszystko póki co wskazuje) jakiś randomowy wykres z internetu, to wybacz, ale nie mam najmniejszego powodu żeby marnować na niego czas. Dyskusję lubię, więc to nie do końca marnowanie czasu, natomiast już badanie bezużytecznych źródeł jak najbardziej. Bo chyba cały czas próbujesz mi wcisnąć jakąś bzdurę i jeszcze przekonać, żebym się za nią uganiał...
Bo widzisz, ja w dyskusji lubię wykazać, że argument którym się posłużyłem coś znaczy i ma jakikolwiek sens i odniesienie do jej tematu...
Sroga zima jest właśnie skutkiem efektu cieplarnianego...
Odpowiedz@gambit88: W zeszłym roku ciepła zima była skutkiem globalnego ocieplenia. Zastanawiające... :D
OdpowiedzGlobalne ocieplenie oznacza częstsze anomalie oraz większe amplitudy temperatur. Zwiększenie średniej temperatury o 0,50 nie oznacza że codziennie będzie cieplej o 0,50 tylko noce/zimy zimniejsze o 100 i dni/lata cieplejsze o 10,50 (liczby przykładowe).
OdpowiedzMnie tylko zastanawia jak to jest, że kiedyś była epoka lodowcowa, a ludzie nie mieli żadnych fabryk ani aut. To jak to jest, ludzie są bee czy może i tak jak natura będzie chciała nas zniszczyć, to tak się stanie?
Odpowiedz@kamil9191: Co ciekawe na przestrzeni lat bywało, że stulecia były cieplejsze i zimniejsze. W książkach historycznych możemy poczytać o tym jak kiedyś Bałtyk zamarzał i można było wymieniać się towarami ze Szwedami bez używania statków. Nagle teraz rozpoczynają się anomalie? Kiedyś było jeszcze dziwniej, a potem wszystko się uspokoiło. Klimat się zmienia bez końca i nic na to nie poradzimy.
OdpowiedzKlimat się zmienia, ale nigdy nie zmieniał się w takim tempie.
OdpowiedzWydaje mi się, że jednak kiedyś zmieniał się dużo szybciej. Wybuch większego wulkanu i mieliśmy katastrofę, dym zasłaniał niebo i powodował zlodowacenie.
Odpowiedzhttp://naukaoklimacie.pl/cdn/upload/5256cb32b9f08_t-anomalies-holocen.png http://naukaoklimacie.pl/cdn/upload/55b2dd7b8c33a_nasa-giss-temp-201506.png
Odpowiedz@kamil9191: ale zauważyłeś, że tego typu dane dotyczące temperatury mamy dopiero od nieco ponad 100 lat? A z przekazów historycznych wynika, że np. w okolicy XVI-XVII wieku zmiany klimatyczne w naszej okolicy musiały być znacznie bardziej gwałtowne (choćby wspomniane zamarzanie Bałtyku, kiedy to przez pewien czas stawiano na nim karczmy, nie wspominając już o epokach lodowcowych)... Przy całej naszej zaawansowanej technologii i wszystkich spalinach jesteśmy NICZYM porównaniu do naturalnych zjawisk w przyrodzie... Pierwszy lepszy wulkan bije na głowę cały światowy przemysł...
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 stycznia 2018 o 2:15
@FriendzoneMaster: Ale zauważyłeś wykres na 10 000 lat wstecz. Mogę też podać wykres do 400 000 lat wstecz, ale zakres dat jest zbyt duży aby można było z niego wywnioskować zmiany dla danego okresu i nie wiem jak to wpływało na organizmy ówcześnie żyjące na ziemi.
Odpowiedz@kamil9191: Niesamowite, temperatura jest powyżej średniej. Osoby z ponadprzeciętnym IQ też byś próbował tępić? :D
Odpowiedz@kamil9191: no ok, ale co właściwie ma nam ten wykres powiedzieć? Czego dotyczy? Jakiego miejsca/miejsc? Z czego wzięto średnią? Co to za odchylenie i czemu nie jest bezwzględne? Z jakich danych szacowano odchylenie w latach zamierzchłych? I w końcu - być może najważniejsze - kto zamawiał te badania?
Odpowiedz@Fishka Jak na wykresie widać tylko temperaturę powyżej średniej to zalecam udanie się do znajomego w celu jego interpretacji. @FriendzoneMaster Klik w obraz --> szukaj obrazu w google. http://naukaoklimacie.pl/aktualnosci/koniec-holocenu-10 Polecam jeszcze http://www.klimatdlaziemi.pl/index.php?id=112&lng=pl
Odpowiedz@kamil9191: ok, czyli sam nie wiesz co on przedstawia i odsyłasz mnie do internetów. W wolnym czasie może zerknę.
Odpowiedz@FriendzoneMaster: -Wykres ma nam powiedzieć że globalne ocieplenie jest faktem. -Dotyczy globalnego ocieplenia -Miejsca losowe -Średnia jest z wyliczeń -Odchylenie to zmiana temperatury i nie jest bezwzględne na życzenie zamawiającego badania -Temperaturę szacowano z danych odnośnie temperatury -Badania zamawiała międzyplanetarna organizacja badająca zmiany klimatyczne na ziemi "ziemia" Cieszę się że pomogłem.
Odpowiedz@kamil9191: czyli nie wiesz co naprawdę przedstawia i jak powstał ten wykres. Przecież mówię. Pozwól, że odwdzięczę się wykresem i podobnie ci go opiszę: https://vibrationanalysis.files.wordpress.com/2011/03/spectrum1.png To jest wykres transformaty Fouriera: - Wykres ma powiedzieć, że sygnał ma kilka wyraźnych pików częstotliwości. - Dotyczy badanego sygnału. - Badanie było przeprowadzone w laboratorium. - Otrzymane go przez zastosowanie transformaty Fouriera. - Wykres jest bezwzględny na życzenie zamawiającego badania. - Piki obliczono z sygnału. - Badania przeprowadził naukowiec. Analogia może i nie jest idealna, ale dobrze obrazuje poziom przekazanych przez ciebie informacji. Mam nadzieję że wiesz już wszystko o wykresie. A teraz gdyby traktować ten twój wykres i twoje wypowiedzi chociaż trochę na serio i założyć że jedno i drugie ma mieć jakikolwiek sens i coś wnosić do faktycznej dyskusji: 1. Fajnie. A w jaki sposób twoim zdaniem nam to mówi? Skąd wyciągasz wniosek, że dowodzi tego co powinien? 2. W jaki sposób? Poproszę faktyczne powiązanie jednego z drugim. 3. Wybrana losowo grupa pomiarów z całego świata? Jak duża grupa? Bo sądząc po odchyłach, to mogli po prostu wybrać sobie w każdym roku inną grupę 100 miejsc na Ziemi i coś im wyszło. Gdyby grupa statystyczna była odpowiednio duża, to MIERZONE odchylenie temperatury od średniej byłoby równe 0. Chyba że byłoby to np. odchylenie standardowe, ale wtedy wartości powinny być w procentach lub przy innym typie odchylenia przynajmniej bezwzględne. Określanie że temperatura odchyla się od średniej w górę lub w dół ma sens tylko dla porównania konkretnego miejsca/regionu do całego świata. 4. Ale wiesz że istnieją różne typy średnich? No i z jakiej grupy, z czego była ta średnia? (błagam, nie odpowiedz że z 'pomiarów temperatury', bo się załamię) 5. Patrz pkt. 3. 6. Z jakich niby danych? Nie mamy pomiarów temperatury wcześniejszych niż XIX wiek. 7. Aha. Tego też nie wiesz. W skrócie wkleiłeś losowy wykres z internetu, który ma rzekomo dowodzić globalnego ocieplenia (którego założenia i rzekome objawy zmieniają się średnio co kilka lat), nie zwracając uwagi na to, że wykres ten kompletnie niczego nie dowodzi i sam w sobie nie dostarcza żadnych użytecznych informacji. Dobrze że i tak miałem trochę czasu do zabicia, bo inaczej bym się zirytował.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 stycznia 2018 o 13:33
@FriendzoneMaster: Nie oczekiwałem traktowania na serio, wydawało mi się że sposób w jaki opisałem wykres jasno pokaże że to drwina. Niestety nie doceniłem twoich możliwości. W dyskusji chcę poznać źródło drugiej strony i samemu je przeczytać, to chyba jest oczywiste. Opisywanie go jest raczej zbędne, bo i tak chcesz się z nim zapoznać. Jeśli tego nie zrobisz to jestem w stanie wcisnąć każdą możliwą bzdurę, tak jak to pokazałem.
Odpowiedz@kamil9191: czego w "A teraz gdyby traktować ten twój wykres i twoje wypowiedzi chociaż trochę na serio (...)" nie rozumiesz? Podkreślę, na wypadek gdybyś jeszcze nie zrozumiał: "GDYBY". Lubię teoretyzować. A teraz poproszę w końcu o cokolwiek, co sprawiłoby, że sprawdzenie źródła tego wykresu miałoby dla mnie jakikolwiek sens, bo on faktycznie cokolwiek wnosi... Bo jeśli to po prostu (na co wszystko póki co wskazuje) jakiś randomowy wykres z internetu, to wybacz, ale nie mam najmniejszego powodu żeby marnować na niego czas. Dyskusję lubię, więc to nie do końca marnowanie czasu, natomiast już badanie bezużytecznych źródeł jak najbardziej. Bo chyba cały czas próbujesz mi wcisnąć jakąś bzdurę i jeszcze przekonać, żebym się za nią uganiał... Bo widzisz, ja w dyskusji lubię wykazać, że argument którym się posłużyłem coś znaczy i ma jakikolwiek sens i odniesienie do jej tematu...
OdpowiedzTrump chciał białe USA, to ma.
Odpowiedz