Firmy rekrutacyjne to najgorszy rak rynku pracy. Nie rozumiem czemu pracodawcy decydują się na korzystanie z tego gówna. Zwłaszcza, że pracujące w takich firmach babsztyle z niedopchnięciem dokonują wyboru i rekomendacji w sposób niezwykle krzywdzący i subiektywny. Przykładowo firma szuka programisty, przychodzi facet z zajebistym CV, wszystkie wymagania spełnia, a babsztyl wyrzuca CV do kosza, bo nie spodobała jej się jego koszula albo fryzura.
Firmy rekrutacyjne to najgorszy rak rynku pracy. Nie rozumiem czemu pracodawcy decydują się na korzystanie z tego gówna. Zwłaszcza, że pracujące w takich firmach babsztyle z niedopchnięciem dokonują wyboru i rekomendacji w sposób niezwykle krzywdzący i subiektywny. Przykładowo firma szuka programisty, przychodzi facet z zajebistym CV, wszystkie wymagania spełnia, a babsztyl wyrzuca CV do kosza, bo nie spodobała jej się jego koszula albo fryzura.
Odpowiedz@BongMan: Trzeba było nie przychodzić w poplamionym T-shircie na rozmowę...
Odpowiedz@bukimi: Zmień nick. Przeczytałam, że pisałaś o "poplamionym burkini". ;)
Odpowiedz@BongMan: Pewnie nie miał obowiązkowej koszulki, jaką zawsze należy wkładać na rozmowę kwalifikacyjną: https://www.koszulkomat.eu/images/tshirt/15/04/preview/12696_1_7.png
OdpowiedzDo tego profesjonalna firma, będąca liderem na rynku.
Odpowiedz