@tomasch7: Bo dwóch debili nie kocha się tylko co najwyżej kopuluje ? i to bez zabezpieczenia. zrozumcie wreszcie że dziecko nigdy nie jest niespodzianką i nie może płacić za głupotę innych.
@Kajothegreat: No chyba właśnie o to mu chodzi. Dziecka nie można zabić, płód jeszcze tak. Można zapobiec nieszczęściom, by nie płacił za głupotę swoich rodziców.
@cczeslaww: Odniosłem wrażenie, że ma na myśli raczej "niespodziankę" w kontekście seksu bez zabezpieczenia. Dlatego jeśli ktoś rzeczywiście się nie zabezpiecza, później przez to dojdzie do ciąży, płód - zgodnie z moją interpretacją komentarza @fapnemsem - nie powinien płacić za ich głupotę.
Mnie się wydaje, że aborcja jest rzeczywiście obciążeniem - dla rodziców jednak, nie płodu. Płód bowiem ani nie jest samoświadomy, ani nie odczuwa bólu (aborcja po rozwinięciu układu nerwowego jest nielegalna na całym świecie).
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 stycznia 2018 o 15:27
@tomasch7: Dobrze pamiętasz, ale jeśli to było świeżo po okresie, to plemniki mogą nie przetrwać tych dobrych kilku lub nawet kilkunastu dni.
Ja właśnie dlatego jestem za legalizacją aborcji na życzenie. Zawsze znajdą się tacy idioci. Po co dzieci mają cierpieć i/lub wychowywać się bez któregoś z rodziców? Gdybyś pochodził z takiej rodziny, inaczej byś patrzył na problem.
Idealny komentarz :D
OdpowiedzW sumie szkoda dzieci trochę :/ Potem albo skrzywdzone będą, albo się kolejna patola urodzi.
OdpowiedzW właśnie dlatego jestem przeciwko legalizacji aborcji "na życzenie"
Odpowiedz@tomasch7: Bo dwóch debili nie kocha się tylko co najwyżej kopuluje ? i to bez zabezpieczenia. zrozumcie wreszcie że dziecko nigdy nie jest niespodzianką i nie może płacić za głupotę innych.
Odpowiedz@Fapnemsem: Ale płód nie jest dzieckiem :)
Odpowiedz@Kajothegreat: No chyba właśnie o to mu chodzi. Dziecka nie można zabić, płód jeszcze tak. Można zapobiec nieszczęściom, by nie płacił za głupotę swoich rodziców.
Odpowiedz@cczeslaww: Odniosłem wrażenie, że ma na myśli raczej "niespodziankę" w kontekście seksu bez zabezpieczenia. Dlatego jeśli ktoś rzeczywiście się nie zabezpiecza, później przez to dojdzie do ciąży, płód - zgodnie z moją interpretacją komentarza @fapnemsem - nie powinien płacić za ich głupotę. Mnie się wydaje, że aborcja jest rzeczywiście obciążeniem - dla rodziców jednak, nie płodu. Płód bowiem ani nie jest samoświadomy, ani nie odczuwa bólu (aborcja po rozwinięciu układu nerwowego jest nielegalna na całym świecie).
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 stycznia 2018 o 15:27
"Niby po okresie" Czyli zbliżają się dni płodne, jeśli dobrze pamiętam z podstawówki :D
Odpowiedz@tomasch7: Dobrze pamiętasz, ale jeśli to było świeżo po okresie, to plemniki mogą nie przetrwać tych dobrych kilku lub nawet kilkunastu dni. Ja właśnie dlatego jestem za legalizacją aborcji na życzenie. Zawsze znajdą się tacy idioci. Po co dzieci mają cierpieć i/lub wychowywać się bez któregoś z rodziców? Gdybyś pochodził z takiej rodziny, inaczej byś patrzył na problem.
OdpowiedzUprawiać w kimś seks to musi być niezapomniane przeżycie.
Odpowiedz@PROMOqwerty: Może być trochę przyciasno :P
Odpowiedz