A już w ogóle niezręcznie jest, jak faktycznie jesteś tym pedofilem i nie wiesz czy w takiej sytuacji lepiej uciekać, czy może grzecznie się przedstawić.
Moja mama przestała mówić, że mnie nie chce i zostawi, jak odpowiedziałem jej "no i dobrze, idź sobie" i zacząłem sam iść wgłąb osiedla. Pobiegła za mną i dała w tyłek. No i trochę zgłupiałem: nie chciała mnie, a jak sobie poszedłem, to za mną pobiegła.
Ja wtedy odpowiadam: "Dzieci mnie nie interesują".
OdpowiedzA już w ogóle niezręcznie jest, jak faktycznie jesteś tym pedofilem i nie wiesz czy w takiej sytuacji lepiej uciekać, czy może grzecznie się przedstawić.
OdpowiedzKiedyś podchwyciłem tekst takiej matki i "próbowałem" zabrać dziecko. Nawet nie miałem pojęcia, że coś z tak krótkimi nogami może tak zapierniczać.
OdpowiedzJak dają to bierz, nie ma co się peszyć.
OdpowiedzMoja mama przestała mówić, że mnie nie chce i zostawi, jak odpowiedziałem jej "no i dobrze, idź sobie" i zacząłem sam iść wgłąb osiedla. Pobiegła za mną i dała w tyłek. No i trochę zgłupiałem: nie chciała mnie, a jak sobie poszedłem, to za mną pobiegła.
OdpowiedzJa odpowiadam:" Takiego pomiota szatana nie chcę". Mina matki bezcenna.
Odpowiedz