@Strega: Czyli jak ktoś czegoś nie zna to się go pyta "ty tak serio?"?
Bezsens bo każdy ma swoje upodobania muzyczne i ma prawo nie wiedzieć czegoś na jakiś temat. Nikt nie jest zrobiony z probówki metodą "kopiuj","wklej"...
@go1: Nie. W tym przypadku dziwi mnie, że ktoś nie umie wpisać w Google "największy hit Cranberries", bo zamiast pisać komentarz, można się tego dowiedzieć w 3 sekundy.
@Strega: Słabo,zwłaszcza że kogoś może to nie interesować i zamiast dowiadywać się tego przesłuh*jąc ich muzykę to woli zostawić komentarz i czekać by sprawdzić czy to coś jest warte wysłuchania na podstawie poleceń. Im mniej poleceń tym dalej spierdzielać.
Coś na zasadzie podobnej do "szacunku" do wiedźmowatej,jędzowatej itd. teściowej.
@go1: Yyy, to Ty musisz przesłuchać piosenkę, aby się dowiedzieć jaki ma tytuł? Bo o tytuł w komentarzu chodzi i jak już mówiłam - można to sprawdzić kilka sekund. I snupdoka chyba interesuje, skoro pyta? Co Ty ćpiesz? :P
@Strega: W tekście muzyki nie raz pada tytuł,a co do mojego kontekstu,to zrozumiałaś coś innego niż ja powiedziałem. Gdyż napisałaś "największy hit Cranberries" to nawiązałem do przesłuchiwania z Youtube lub innego serwisu gdzie tytuł jest podany nam od razu.
#logika_różowych_pasków
@go1:
1. Co z tego, że tytuł pojawia się w piosence? Nie o to pytałam.
2. Może rzeczywiście czegoś z Twojej wypowiedzi nie zrozumiałam. Jeśli tak, to sorry.
3. Pisz, proszę, po polsku (ostatni komentarz).
4. Gdzie nawiązałeś do YT? Jeśli chodzi o komentarz o przesłuchaniu piosenki, to co ma piernik do wiatraka? Ja cały czas mówię o tym, że korzystanie z wujka G. nie boli. Rozumiem, że komuś się czasem zwyczajnie nie chce przekopywać przez jakieś przepisy czy wyszukiwać historii sprzed 20 lat wśród wielu podobnych i woli zapytać, ale bez jaj. W tym przypadku wyszukanie potrwałoby tyle co napisanie komentarza z zapytaniem. Jak nie mniej. A potem można sobie nawet poczytać opinie o piosence (tu ich jakoś nie ma).
5. #logikaniebieskichpasków
@Strega: Sorry za skomplikowanie,mam coś takiego że jak piszę teksty to z miejsca myślę "przecież ludzie mają rozum to zrozumieją to że(w tym wypadku) mam na myśli nawiązanie do YT"... Co mam ćpać? Po prostu za dużo oczekuję,ot co.
Jak po grze strategicznej oczekiwałem dużo dawno temu to się zdziwiłem że 10 dni później była pokazana jako bodajże top 1 gra w jakimś rankingu na TV4.
Tyle,po prostu dużo oczekuję. Dlatego się nie przejmuj tylko przeczytaj kilka-naście razy jeśli potrzeba. Ot co. Dlatego też wolę granie zamiast "social life" jak to mówią.
@go1: "nawiązałem do przesłuchiwania z Youtube lub innego serwisu gdzie tytuł jest podany nam od razu.", "Jeśli chodzi o komentarz o przesłuchaniu piosenki, to co ma piernik do wiatraka?" ? Chodzi o TYTUŁ!!! Nie szarżuj z tym brakiem rozumu u innych, bo jakkolwiek Ci go nie odmawiam, bo Cię nie znam, to jednak to Ty w ogóle nie odpowiadasz na podane kwestie. Ręce już mi opadły, więc w trosce o swoje cycki po prostu Ci życzę miłego wieczoru.
@Strega:
Researchuj,a skoro masz cycki a nie masz serca to również podziękuję i miłego dnia.
Szeptem do siebie: Ciekawe czy to typowa ex,czy może jednak teściowa.
Smutna wiadomość, ale komentarz mistrzowski.
Odpowiedz@BongMan: Dawno nie widziałem screena bez twojego komentarza.
Odpowiedz@Nevilleness: http://mistrzowie.org/710741#comments
Odpowiedzaha, czyli jakiego?
Odpowiedz@snupdok: Ty tak serio?
Odpowiedz@snupdok: chodzi zapewne o Zombie :)
Odpowiedz@Strega: Czyli jak ktoś czegoś nie zna to się go pyta "ty tak serio?"? Bezsens bo każdy ma swoje upodobania muzyczne i ma prawo nie wiedzieć czegoś na jakiś temat. Nikt nie jest zrobiony z probówki metodą "kopiuj","wklej"...
Odpowiedz@go1: Nie. W tym przypadku dziwi mnie, że ktoś nie umie wpisać w Google "największy hit Cranberries", bo zamiast pisać komentarz, można się tego dowiedzieć w 3 sekundy.
Odpowiedz@Strega: Słabo,zwłaszcza że kogoś może to nie interesować i zamiast dowiadywać się tego przesłuh*jąc ich muzykę to woli zostawić komentarz i czekać by sprawdzić czy to coś jest warte wysłuchania na podstawie poleceń. Im mniej poleceń tym dalej spierdzielać. Coś na zasadzie podobnej do "szacunku" do wiedźmowatej,jędzowatej itd. teściowej.
Odpowiedz@go1: Yyy, to Ty musisz przesłuchać piosenkę, aby się dowiedzieć jaki ma tytuł? Bo o tytuł w komentarzu chodzi i jak już mówiłam - można to sprawdzić kilka sekund. I snupdoka chyba interesuje, skoro pyta? Co Ty ćpiesz? :P
Odpowiedz@Strega: W tekście muzyki nie raz pada tytuł,a co do mojego kontekstu,to zrozumiałaś coś innego niż ja powiedziałem. Gdyż napisałaś "największy hit Cranberries" to nawiązałem do przesłuchiwania z Youtube lub innego serwisu gdzie tytuł jest podany nam od razu. #logika_różowych_pasków
Odpowiedz@go1: 1. Co z tego, że tytuł pojawia się w piosence? Nie o to pytałam. 2. Może rzeczywiście czegoś z Twojej wypowiedzi nie zrozumiałam. Jeśli tak, to sorry. 3. Pisz, proszę, po polsku (ostatni komentarz). 4. Gdzie nawiązałeś do YT? Jeśli chodzi o komentarz o przesłuchaniu piosenki, to co ma piernik do wiatraka? Ja cały czas mówię o tym, że korzystanie z wujka G. nie boli. Rozumiem, że komuś się czasem zwyczajnie nie chce przekopywać przez jakieś przepisy czy wyszukiwać historii sprzed 20 lat wśród wielu podobnych i woli zapytać, ale bez jaj. W tym przypadku wyszukanie potrwałoby tyle co napisanie komentarza z zapytaniem. Jak nie mniej. A potem można sobie nawet poczytać opinie o piosence (tu ich jakoś nie ma). 5. #logikaniebieskichpasków
Odpowiedz@Strega: Sorry za skomplikowanie,mam coś takiego że jak piszę teksty to z miejsca myślę "przecież ludzie mają rozum to zrozumieją to że(w tym wypadku) mam na myśli nawiązanie do YT"... Co mam ćpać? Po prostu za dużo oczekuję,ot co. Jak po grze strategicznej oczekiwałem dużo dawno temu to się zdziwiłem że 10 dni później była pokazana jako bodajże top 1 gra w jakimś rankingu na TV4. Tyle,po prostu dużo oczekuję. Dlatego się nie przejmuj tylko przeczytaj kilka-naście razy jeśli potrzeba. Ot co. Dlatego też wolę granie zamiast "social life" jak to mówią.
Odpowiedz@go1: "nawiązałem do przesłuchiwania z Youtube lub innego serwisu gdzie tytuł jest podany nam od razu.", "Jeśli chodzi o komentarz o przesłuchaniu piosenki, to co ma piernik do wiatraka?" ? Chodzi o TYTUŁ!!! Nie szarżuj z tym brakiem rozumu u innych, bo jakkolwiek Ci go nie odmawiam, bo Cię nie znam, to jednak to Ty w ogóle nie odpowiadasz na podane kwestie. Ręce już mi opadły, więc w trosce o swoje cycki po prostu Ci życzę miłego wieczoru.
Odpowiedz@Strega: Researchuj,a skoro masz cycki a nie masz serca to również podziękuję i miłego dnia. Szeptem do siebie: Ciekawe czy to typowa ex,czy może jednak teściowa.
Odpowiedz