Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Uchodźcy

Dodaj nowy komentarz
avatar daro97
-2 4

Może są biedni, bo im bomba spadła na dom. I dlaczego wszystkich tak dziwi, że ktoś uciekający do innego kraju, bierze cenny przedmiot? Tym bardziej, że jest on niewielki? Wy na ich miejscu zostawilibyście smartphona w domu, czy sprzedalibyście za 1/10 ceny?

Odpowiedz
avatar kieniek
1 1

@daro97: Tylko większość nie jest z Syrii, a z Afryki Północnej a te biedactwa za miejsce na potonie muszą zapłacić kilka tysięcy dolarów.

Odpowiedz
avatar szypty
0 2

Ja się nie znam, ale chyba taki smartfon to pewniejsza oznaka, że dany człowiek jest prawdziwym uchodźcą a nie "uchodźcą" gospodarczym. Miał sobie jakieś normalne życie, pracę, powodziło mu się nieźle dopóki banda poj*bów nie zaczęła do siebie i wszystkiego dookoła nawzajem napi*rdalać, to w pewnym momencie powiedział "dość" i postanowił przeczekać wojnę w jakimś spokojnym kraju. Osobiście jak najbardziej popieram przyjmowanie UCHODŹCÓW WOJENNYCH przy bardzo rygorystycznej kontroli ich pochodzenia, jak nie przychodzisz z kraju ogarniętego wojną to won, łapy precz od socjalu. Tak naprawdę przyjmując wszystkich na pałę najbardziej genialna Merkel szkodzi nikomu innemu jak tym właśnie uchodźcom, środki które są na nich przeznaczone zostają rozdane ludziom którym się one nie należą, o zaognianiu nastrojów społecznych i infiltracji przez niepożądane organizacje nie mówiąc. Dla świętego spokoju wspomnę tylko o czymś, co dla mnie jest oczywiste czyli zasadzie "jak przychodzisz do kogoś w gości to się zachowuj zgodnie z zasadami jakie panują w tym domu".

Odpowiedz
avatar parkinson
-1 1

W dzisiejszych czasach nie jest trudno dostać drogie urządzenie mobilne. Natomiast zastanówcie się jak trudno zdobyć starego dobrego sony ericssona np J10i albo nokię starszej generacji z normalną klawiaturą. Dlatego mają oni to, co dostarcza rynek, bo wyobraźcie sobie jak trudno dzisiaj o starą kolekcjonerską nokię. Ile to musiałoby kosztować?!

Odpowiedz
Udostępnij