@annathar: Czemu go zminusowaliście? I laska niemoralnie sprzedaje swoją najintymniejszą strefę, i facet prostak w ogóle coś takiego proponuje kobiecie :/ Sorki, winne obie strony.
@sank24: Są laski, które płacą za seks. Jako że mężczyźni na ogół odczuwają silniejszy popęd seksualny, kobiet-prostytutek jest więcej.
Zwróć uwagę na fakt, że zwykle po prostytutki sięgają mniej atrakcyjne.
@Kajothegreat: "jako, że" pyerdolenie. To właśnie kobiety odczuwają silniejszy popęd i są bardziej niewyżyte seksualnie od facetów. Nie mówię tu nawet o takich ekstremach jak chodzący testosteron czy nimfomankach. Statystyczna kobieta jest bardziej napalona od statystycznego faceta. Tylko tego nie widać bo nic im nie sterczy(zazwyczaj).
@gomezvader: Nie masz nowego orzeczenia pomiędzy "jako" i "że", więc nie musisz stawiać tam przecinka :*.
Czego najlepszym dowodem jest fakt, że 98% chłopców i tylko 30% dziewczynek się masturbuje :).
btw. wcześniej chciałem napisać "Zwróć uwagę na fakt, że zwykle po prostytutki sięgają "mniej atrakcyjni" ludzie".
@FrozenMind: Twierdzisz, że mężczyzna nie może dać dupy za układy czy kasę? Bo patrąc na suche fakty, to jednak może.
Z drugiej strony śmieszy mnie fakt, że "za milion to ja bym postrzelił kolegę, a on mnie" i to jest totalnie spoko i moralne, bo wszyscy się zgadzają i mają niewymiernie duże korzyści, ale za seks to już nie, bo... wszyscy się zgadzają. I to jest niemoralne.
W takim przypadku to k_rwiszon i światły pan biznesman, demaskator, on po prostu skorzystał z okazji, bo może.
I to jest ok.
Chciałam zauważyć, że ten przykładowy facet nie stoi w pozycji, gdzie żeby zar_chać musi zdobyć kontakty i pieniądze, bo zar_chać można dosyć łatwo, tylko wystarczy się odpowiednio zakręcić.
On wykorzystuje środki, które ma już dostępne, w miarę łatwo mu po nie sięgnąć, ma je pod ręką. To nie jest sytuacja, w której on musi się wysilić.
To co się działo wcześniej nie ma w takiej sytuacji znaczenia, bo równie dobrze można powiedzieć, że kobieta z naiwnej, wierzącej w jakieś tam swoje wartości, musiała zawalczyć, żeby się wyrwać z tego, musiała dbać o siebie, bo to jest jej "towar przetargowy", musiała nabyć umiejętności zawodowe, a potem uderzyła głową w sufit, wyżej nie może i po miesiącach lub latach starań stała się cyniczką, która poświęciła część siebie, żeby wpasować się w schemat i dotrzeć do upragnionego celu, który wyznacza jej sens życia.
Każdemu można dopisać historię.
@annathar: "Twierdzisz, że mężczyzna nie może dać dupy za układy czy kasę? Bo patrąc na suche fakty, to jednak może."
Raczej takie sytuacje są nieproporcjonalnie rzadsze wobec sytuacji z odwrotnym zestawieniem płci.
@ladyarwena: Znajomości działają raczej niezależnie od płci, w przeciwieństwie do szansy otrzymania awansu od kogoś będącego wyżej w hierarchii poprzez czynność seksualną. Stąd te dwa czynniki niemoralnego awansu się sumują, a nie zastępują.
@ladyarwena: Przeciez sa takie kobiety, niektore nawet proponuja sponsoring, czyli utrzymuja faceta, stawiaja wakacje itp, w zamian seks bez obowiazan, spotkania,kokacje itp.
- Oddała by się pani za milion dolarów?
- Z ciężkim sercem, ale tak.
- Mam 5 dych, pasuje?
- A co ja jakaś k...a jestem?
- To już ustaliliśmy, teraz negocjujemy cenę.
Obie strony postępują niemoralnie*. *Bazuje na ogólnie przyjętych przez społeczeństwo zasadach.
Odpowiedz@annathar: Czemu go zminusowaliście? I laska niemoralnie sprzedaje swoją najintymniejszą strefę, i facet prostak w ogóle coś takiego proponuje kobiecie :/ Sorki, winne obie strony.
Odpowiedz@AkuNoKitsune: Ona dała, ale się nie cieszyła, więc nie może być niemoralna ;)
Odpowiedz"Dałam dupy, ale z ciężkim sercem" ^^
Odpowiedzto dlaczego laski nie proponuja facetom za seks? nie mam nic przeciwko :)
Odpowiedz@sank24: Są laski, które płacą za seks. Jako że mężczyźni na ogół odczuwają silniejszy popęd seksualny, kobiet-prostytutek jest więcej. Zwróć uwagę na fakt, że zwykle po prostytutki sięgają mniej atrakcyjne.
Odpowiedz@sank24: Proponuja, niektore nawet oferuja ze beda utrzymywac faceta, stawiac wakacje itp, sporo dosyc ladnych.
Odpowiedz@Kajothegreat: "jako, że" pyerdolenie. To właśnie kobiety odczuwają silniejszy popęd i są bardziej niewyżyte seksualnie od facetów. Nie mówię tu nawet o takich ekstremach jak chodzący testosteron czy nimfomankach. Statystyczna kobieta jest bardziej napalona od statystycznego faceta. Tylko tego nie widać bo nic im nie sterczy(zazwyczaj).
Odpowiedz@gomezvader: Nie masz nowego orzeczenia pomiędzy "jako" i "że", więc nie musisz stawiać tam przecinka :*. Czego najlepszym dowodem jest fakt, że 98% chłopców i tylko 30% dziewczynek się masturbuje :). btw. wcześniej chciałem napisać "Zwróć uwagę na fakt, że zwykle po prostytutki sięgają "mniej atrakcyjni" ludzie".
OdpowiedzCiekawe czy gdyby faceci nie proponowali seksu za kasę/układy to czy kobiety same zaczęłyby wychodzić z taką propozycją.
Odpowiedz@ladyarwena: jak laska zdrowa to kazdy normalny facet , z ciezkim sercem, za darmo ja przelomoce ;)
Odpowiedz@ladyarwena: Takie zachowanie dyskryminuje mężczyzn. Mężczyzna na kasę czy układ musi zapracować i nie ma możliwości drogi na skróty.
Odpowiedz@FrozenMind: Oczywiście, że ma drogę na skróty. Wystarczą znajomości/ układy rodzinne.
Odpowiedz@ladyarwena: Napisałaś, jakby każdy miał wszędzie znajomości i układy rodzinne.
Odpowiedz@FrozenMind: Nie powiedziałam że każdy, tylko że ogólnie ma. Nie każda kobieta też ma możliwość "dania dupy" za dobrą fuchę, bo jest np brzydka.
Odpowiedz@FrozenMind: Twierdzisz, że mężczyzna nie może dać dupy za układy czy kasę? Bo patrąc na suche fakty, to jednak może. Z drugiej strony śmieszy mnie fakt, że "za milion to ja bym postrzelił kolegę, a on mnie" i to jest totalnie spoko i moralne, bo wszyscy się zgadzają i mają niewymiernie duże korzyści, ale za seks to już nie, bo... wszyscy się zgadzają. I to jest niemoralne. W takim przypadku to k_rwiszon i światły pan biznesman, demaskator, on po prostu skorzystał z okazji, bo może. I to jest ok. Chciałam zauważyć, że ten przykładowy facet nie stoi w pozycji, gdzie żeby zar_chać musi zdobyć kontakty i pieniądze, bo zar_chać można dosyć łatwo, tylko wystarczy się odpowiednio zakręcić. On wykorzystuje środki, które ma już dostępne, w miarę łatwo mu po nie sięgnąć, ma je pod ręką. To nie jest sytuacja, w której on musi się wysilić. To co się działo wcześniej nie ma w takiej sytuacji znaczenia, bo równie dobrze można powiedzieć, że kobieta z naiwnej, wierzącej w jakieś tam swoje wartości, musiała zawalczyć, żeby się wyrwać z tego, musiała dbać o siebie, bo to jest jej "towar przetargowy", musiała nabyć umiejętności zawodowe, a potem uderzyła głową w sufit, wyżej nie może i po miesiącach lub latach starań stała się cyniczką, która poświęciła część siebie, żeby wpasować się w schemat i dotrzeć do upragnionego celu, który wyznacza jej sens życia. Każdemu można dopisać historię.
Odpowiedz@annathar: "Twierdzisz, że mężczyzna nie może dać dupy za układy czy kasę? Bo patrąc na suche fakty, to jednak może." Raczej takie sytuacje są nieproporcjonalnie rzadsze wobec sytuacji z odwrotnym zestawieniem płci. @ladyarwena: Znajomości działają raczej niezależnie od płci, w przeciwieństwie do szansy otrzymania awansu od kogoś będącego wyżej w hierarchii poprzez czynność seksualną. Stąd te dwa czynniki niemoralnego awansu się sumują, a nie zastępują.
Odpowiedz@FrozenMind: Ale nie są fizycznie niemożliwe. Więc twierdzenie, że "mężczyzna nie ma takiej opcji" jest, de facto, nieprawdziwe.
Odpowiedz@ladyarwena: Przeciez sa takie kobiety, niektore nawet proponuja sponsoring, czyli utrzymuja faceta, stawiaja wakacje itp, w zamian seks bez obowiazan, spotkania,kokacje itp.
OdpowiedzZa parę milionów? Myślę, że większość ludzi (a przynajmniej duża część) - niezależnie od płci - zgodziłoby się.
Odpowiedz- Oddała by się pani za milion dolarów? - Z ciężkim sercem, ale tak. - Mam 5 dych, pasuje? - A co ja jakaś k...a jestem? - To już ustaliliśmy, teraz negocjujemy cenę.
Odpowiedz"TO WINA FACETÓW, ŻE LASKI DAŁY DUPY ZA HAJS, MOGLI NIE PROPONOWAĆ"- hajsu :P
Odpowiedz