Pro-tip: Jak znajdziesz gdzieś pendrive to wepnij go do komputera i sprawdź, czy nie ma tam wskazówek dotyczących właściciela, np. wirus, który wykrada dane bankowe. Taki wirus będzie wysyłał te dane do właściciela więc teraz tylko namierzasz adres IP właściciela (uwaga, to może być kłopotliwe jeśli właściciel używa VPN), porównujesz z rejestrem na czas kiedy namierzyłeś IP i voila, wiesz gdzie właściciel pendrive'a mieszka. Teraz wystarczy pojechać i zwrócić zgubę.
Pro-tip: Jak znajdziesz gdzieś pendrive to wepnij go do komputera i sprawdź, czy nie ma tam wskazówek dotyczących właściciela, np. wirus, który wykrada dane bankowe. Taki wirus będzie wysyłał te dane do właściciela więc teraz tylko namierzasz adres IP właściciela (uwaga, to może być kłopotliwe jeśli właściciel używa VPN), porównujesz z rejestrem na czas kiedy namierzyłeś IP i voila, wiesz gdzie właściciel pendrive'a mieszka. Teraz wystarczy pojechać i zwrócić zgubę.
OdpowiedzMusi być bardzo ciężki, bo dziewczynie pomaga jeszcze jego siostra
Odpowiedzpołączył ich pendrive
OdpowiedzWidać nigdy na delirce nie próbowałeś czegoś sfotografować.
Odpowiedz#SirBre no a co se myślisz! Teraz na takim małym pieruństwie no zmieścisz nawet Terabyte!
Odpowiedz