Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Księżyc

Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
2 6

@dranjam: Po pierwsze, nie Rosjanie, tylko Sowieci. Wszystkie republiki związkowe i połowa demoludów, dokładały się do chwały Sojuza a taki Kazachstan na którego terenie były, przykładowo, kosmodrom Bajkonur i poligon atomowy w Semipałatyńsku, szczególnie. Czy choćby Ukraina z przodującymi ośrodkami rakietowymi. Po drugie, Sowieci nie złożyli "wizyty" na Księżycu. Byli bardzo zaangażowani w jego eksplorację (Łunochody etc.) ale człowieka tam nie wysłali.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 4

Podobno Amerykanie nie wylądowali na Księżycu. Podaj jakiś dowód na to że tak było. Inny niż że Darek Jakiśtam tak mówi więc to musi być prawda.

Odpowiedz
avatar karakar
-1 3

@afrokosmita: Rozumiem wyśmianie, ale akurat jest to wkroczenie w błąd, bo nie można dowieść nieistnienia czegoś, więc nie można dowieść niewylądowania.

Odpowiedz
avatar FriendzoneMaster
-1 3

@karakar: a właśnie że można! Poniżej przykład: <Pamiętacie gimboateistyczną mantrę p.t. "Nie da się udowodnić zdań o nieistnieniu"? Ma to zazwyczaj służyć stwierdzeniu, że ateista jest zwolniony z jakiegokolwiek ciężaru dowodu - że przecież Nikt NIe Spodziewa Się... sorry, Nikt Nie Dowodzi Zdań o Nieistnieniu, więc jakimś (fideistycznym!!!1) absurdem byłoby żądać dowodu nieistnienia Boga od ateisty. Tak się składa, że samo to zdanie jest zdaniem o nieistnieniu: twierdzi ono, że nie istnieją dowody zdań o nieistnieniu. Żeby je twierdzić, należy je dowieść. Gimboateiści zresztą wołają często, że jest to "prawo logiki". Jeśli jest to prawo logiki, to z definicji, zostało ono udowodnione. Skoro zostało udowodnione, to można dowodzić zdań o nieistnieniu - a więc zdanie to jest fałszywe. Zgadza się - jeśli zdanie "Nie można dowieść zdań o nieistnieniu" można dowieść, to jest ono fałszywe. Gratulacje, właśnie podzieliłeś przez zero xD>

Odpowiedz
avatar karakar
-2 2

@FriendzoneMaster: To precyzyjniej. Udowodnić, że coś nieistnieje możesz tylko wtedy jeśli z definicji jest niemożliwe lub masz ograniczone miejsce poszukiwań. Przykładowo jak byś udowodnił, że nie istnieją różowe wieloryby?

Odpowiedz
avatar FriendzoneMaster
0 0

@karakar: byłoby to możliwe gdyby np. w definicji wieloryba znajdowało się coś, co wyklucza jego różową barwę (nie musi być dosłownie "ssak morski występujący w barwach takich a takich", ale np. coś o genach odpowiadających m. in. za skład chemiczny jego skóry, co wykluczałoby występowanie takiego koloru)... Dlatego co do ogólnej zasady - dowiedzenie nieistnienia nie jest niemożliwe, wszystko zależy od konkretnego przypadku.

Odpowiedz
avatar karakar
-1 1

@FriendzoneMaster: Czyli tak jak napisałem. Nie udowodnisz nie wylądowania, bo jest to niemożliwe. Możliwość udowodnienia nieistnienia jest wyjątkiem, a nie zasadą.

Odpowiedz
avatar cavefalcon
1 1

To w końcu poda ktoś jakiś dowód że człowiek był na Księżycu bo jak na razie to przedstawiacie jedynie dowody na to że człowiek coś wysłał na Księżyc a nie że tam był.

Odpowiedz
avatar cavefalcon
0 0

@Patryk567: Ale to nie jest żaden dowód. W grze o tron są żywe smoki i mam uwierzyć że istnieją naprawdę tylko na podstawie nagrania?

Odpowiedz
avatar Patryk567
0 0

@cavefalcon: Co innego smoki w Grze o Tron - gdzie są one na ekranie max 30 minut przez całą serię, a do tego każdy kto ma jakiekolwiek pojęcie o efektach specjalnych może ci z całą pewnością stwierdzić że smoki te zostały dodane komputerowo bo nie wyglądają one na tyle dobrze żeby można było się pomylić. Co więcej Gra o Tron jest serialem z 2011 roku więc każdy wie, że takie efekty są wykonalne. A co innego nagrania z księżyca które: Po pierwsze można z całą pewnością stwierdzić, że są autentyczne tzn. że powstały w latach 1969-1972 (spytaj dziadka) Po drugie ilość materiału jest niewyobrażalnie duża - 100h filmu, 1500h audio oraz 20000 zdjęć - wszystko publicznie dostępne - gdyby cokolwiek miało jakikolwiek błąd, jakikolwiek ekspert mógłby bez cienia wątpliwości stwierdzić że coś jest nie tak. Produkcja dwugodzinnego filmu trwa zwykle około 2 lat - i rzadko się zdarza, żeby taki film miał nawet godzinę efektów specjalnych. To chcesz mi powiedzieć, że przez 3 lata wyprodukowano 100h efektów specjalnych oraz sfabrykowano 20000 zdjęć? I każde absolutnie bezbłędnie? To dzisiaj jest niewykonalne a co dopiero w latach 1969-1972. Po trzecie astronauci na księżycu zostawili retroreflektory - odblaski. Dzięki nim można odbić od księżyca wiązkę lasera dokładnie z powrotem do źródła - można w ten sposób zbadać dokładną odległość księżyca od Ziemi - mierząc czas jaki zajmuje wiązcę lasera dotarcie do księżyca i z powrotem. Nie jest to bezpośredni dowód na to, że na księżycu byli ludzie, ale jest to dowód na to, że na księżycu znajduję się sprzęt pochodzenia Ziemskiego - co oznacza że mamy technologię pozwalającą na dostarczenie takich reflektorów na powierzchnię księżyca - dlaczego w takim razie nie możemy mieć technologii która pozwoli dostarczyć człowieka na księżyc? https://en.wikipedia.org/wiki/Third-party_evidence_for_Apollo_Moon_landings Polecam do poczytania (jeżeli mówisz że hurr durr wiki to nie źródło, to przy każdym argumencie masz przypisy które prowadzą do źródeł). A najciekawsze jest to, że praktycznie wszystkie argumenty za tym, że lądowania to fake (a także na to że Ziemia jest płaska) opierają się na nieznajomości praw fizyki, podstaw fotografii, podstaw logiki, działania perspektywy itd. https://en.wikipedia.org/wiki/Moon_landing_conspiracy_theories Tu niektóre z argumentów i odpowiedzi na nie.

Odpowiedz
Udostępnij