Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Nanga Parbat 2

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar PiotrFr
0 0

@BongMan: może miała iPhona i było mu za zimno?

Odpowiedz
avatar buttercanfly
9 9

@BongMan: Twoje komentarze nigdy nie grzeszyły mądrością, ale w tych to przechodzisz samego siebie i jeszcze wyzywasz ludzi od debili...

Odpowiedz
avatar buttercanfly
5 7

@BongMan: bo telefony nie służą do robienia zdjęć, ani nagrywania filmów, kolega Imc0pl dobrze wyjaśnił.

Odpowiedz
avatar buttercanfly
4 8

@BongMan: Bo inne telefony nie działają przy -40 i mają baterie trzymającą 2 dni, czy ty pytasz na serio? czy trolujesz?

Odpowiedz
avatar ~Zdzisław Kręcina
4 8

@BongMan: Mistrzu - nie wiem czy uwierzysz, ale... na Nanga Parbat czy też na K2 po prostu NIE MA ZASIĘGU! Zatem "zwyczajne telefony z aparatem" są dla himalaistów bezużyteczne (choćby zabrali ze sobą tysiąc powerbanków do ich zasilania w tamtejszej temperaturze). ;)

Odpowiedz
avatar ~Zdzisław Kręcina
4 8

@BongMan: Z całym szacunkiem, ale Twoje pytanie jest równie uzasadnione jak to, dlaczego ekipa ratunkowa nie pojechała po zaginionych samochodem... Każdy "człowiek rozumny" z minimalnym poziomem oleju w głowie wie, dlaczego tak jest i nie trzeba mu takich oczywistości udowadniać.

Odpowiedz
avatar BongMan
-5 7

@buttercanfly: PS: dobra, sprawdziłem i faktycznie. Mój błąd i to głupi... Jednak pozostaje jeszcze jedna kwestia - czy miała aparat fotograficzny? Jeśli miała, to była możliwość.

Odpowiedz
avatar ~Zdzisław Kręcina
6 8

BongMan - jak zwykle kulturalny, rzeczowy, otwarty, inteligentny i merytoryczny. :) Konwersacja z Tobą to czysta przyjemność. Żałuję jedynie, że urywasz ją gdy tylko pojawią się jakieś argumenty, których nie potrafisz obalić. Cóż - widocznie taki już Twój urok. :)

Odpowiedz
avatar BongMan
-5 7

@„Zdzisław Kręcina”: no właśnie argumenty to główny problem. Nie docierają do ciebie, bo nie potrafisz czytać ze zrozumieniem i na moje argumenty reagujesz żałosnymi próbami ośmieszenia mnie i zawoalowanymi obelgami. To kolejny powód, dla którego dyskusje z tobą są bezsensowne. Masakra co się porobiło ostatnimi czasy, masa głupich dzieci, które nie szanują nikogo i niczego, myśląc, że pozjadały wszystkie rozumy. Jeszcze 5 lat temu tego nie było :/ Dobra, neokidzie, już wystarczająco mojego czasu i uwagi zjadłeś. Bez odbioru.

Odpowiedz
avatar ~Zdzisław Kręcina
5 7

@BongMan: Tłumaczyłem Ci to już kilkukrotnie wcześniej, ale wówczas uciekłeś i przestałeś się odzywać. Może więc nie doczytałeś? Mam wiarę w ludzi i lubię pomagać, więc podejmę kolejną próbę wyjaśnienia (choć przyznam, że wcześniejsze doświadczenia raczej zniechęcają): Spójrz, drogi kolego - gdy w jednym ciągu piszesz "na moje argumenty reagujesz żałosnymi próbami ośmieszenia mnie", a zaraz potem wyzywasz mnie od "głupich dzieci, które nie szanują nikogo" oraz "neokidów" - zaprzeczasz sam sobie i sprawiasz, że dla rozmówcy stajesz się niewiarygodny. Podobnie gdyby ktoś napisał do Ciebie "oczekuję kulturalnej rozmowy, debilu!" - zapewne także uśmiechnąłbyś się pod nosem i machnął ręką na takiego interlokutora. :)

Odpowiedz
avatar BongMan
-5 7

@„Zdzisław Kręcina”: ok, jeszcze tę jedną rzecz ci wyjaśnię, skoro jesteś zbyt głupi by to zrozumieć... To zresztą znamienne, że takie głupie dzieci jak ty - tutaj posłużę się przysłowiem - widzą źdźbło w oku bliźniego, a nie widzą belki we własnym. "Spójrz, drogi kolego - gdy w jednym ciągu piszesz "na moje argumenty reagujesz żałosnymi próbami ośmieszenia mnie", a zaraz potem wyzywasz mnie od "głupich dzieci, które nie szanują nikogo" oraz "neokidów" - zaprzeczasz sam sobie i sprawiasz, że dla rozmówcy stajesz się niewiarygodny." Zobacz początek naszej poprzedniej rozmowy. Ja grzecznie i kulturalnie odpowiedziałem na twoje pytanie, a w zamian dostałem twoje żałosne próby ośmieszenia mnie i zawoalowane obelgi, ponieważ nie spodobało ci się to, co napisałem. Po tym uznałem, że nie jesteś rozmówcą zasługującym na szacunek, skoro sam nie potrafisz go okazać. Dlatego dostosowałem się do twojego poziomu. Nota bene nazywanie cię głupim dzieckiem nie mija się z prawdą, ponieważ dałeś się poznać jako głupie dziecko, które wyśmiewa i obraża kogoś, kto ma inne zdanie. W skrócie, tak żebyś zrozumiał: Ty zacząłeś. Liczę na to, że zrozumiałeś, bo obaj tracimy czas ;) Jeśli nie jesteś neokidem i nie kręcisz tej gównodyskusji dla poklasku innych neokidów, to możemy kontynuować ją na pw.

Odpowiedz
avatar ~Zdzisław Kręcina
3 5

@BongMan: Wybacz kolego, ale mam pewne granice tolerancji i do wymiany argumentów tna poziomie typu: "ty zacząłeś" już się nie zniżę. Widocznie nie jesttem aż tak "dojrzały". :)

Odpowiedz
avatar krzysio9999
2 4

@lmc0pl: ale większości znawców himalaizmu wydaje się, że tylko srajfony istnieją na świecie.

Odpowiedz
avatar AkuNoKitsune
1 3

Jej \(^0^)/ Już drugi raz na mistrzach. Lubjom mnje tutai <3

Odpowiedz
avatar ~Zdzisław Kręcina
2 2

@AkuNoKitsune: Powinnaś wysłać BongManowi kwiaty... ;)

Odpowiedz
avatar gomezvader
-4 4

Ale z drugiej strony... panna już drugi raz odwaliła taki numer. Myślę, że jak za kolejne kilka lat znowu zostawi jakiegoś faceta w górach i go nie znajdą to warto się nad nią zastanowić.

Odpowiedz
avatar allahuwonsz
-3 3

Nie wiem czy mieli odpowiednie cuś do zdjęciów / filmów / dyktafon. Powinno być: Kolega umiera? Zrobię jego filmik by miał szansę na ostatnie słowa pożegnania, coś ważnego do przekazania dla rodziny, lub by mieć dowód jak co się hołota internetowa przypieprza by im wybić teorię spiskowe z łbów.

Odpowiedz
avatar Vania
-2 2

@allahuwonsz: Też uważam, że jeśli miała możliwość nagrania, zrobienia zdjęcia, to zostawiając go, powinna chociaż dla rodziny "dowód" zrobić, żeby potem do końca życia nie myśleli, "a co jeśli mógł zejść, ale ona uciekła z całym sprzętem?". Jakby nie patrzeć, jej wersja jest jedyną jaką można poznać na chwile obecną, a powiedzieć może wszystko, zataić jeszcze więcej. Pewnie tak nie było, ale bez dowodów to jednak zawsze może być jakieś małe ale, w końcu nie znamy jej. Może to taki sprytny morderca? ;)

Odpowiedz
avatar dzikudzina
0 0

Moim zdaniem gdyby on żył i miał telefon i był świadomy to sam by pisał gdzie ten je*ny helikopter czy co oni tam mieli wysłać

Odpowiedz
Udostępnij