@xyhu: Bo to wcale nie tak, że rolką papieru toaletowego(których kupisz 6 za pół banknotu) zrobisz lepsze ognisko. A palenie pieniędzy jest nielegalne.
@not2pun:
@go1:
To prawda. Każdej zimy jest u nas kilkadziesiąt zgonów w wyniku zamarznięcia, prawie wszystkie są w wyniku wypicia płynów powszechnie uważanych za niezamarzające.
@go1: "Once the alcohol absorbs into your blood stream through the lining of your small intestine, it immediately affects your circulatory system. Your heart rate and blood pressure increase, and your blood vessels open wide to allow more rapid blood flow. The increase in blood pressure and heart rate creates the heat of a hot flash, and the open blood vessels fill with blood and become more visible under your skin, creating the flushing.
The blood carries the alcohol to your brain, where it depresses your central nervous system and affects motor control, emotions, memory, sensation and perception, and your thinking processes. It also affects your hypothalamus, which is the region of your brain that keeps your body at a comfortable temperature. A 1981 animal study in the journal "Brain Research Bulletin" found that it's not necessarily that the alcohol causes heat, but that it disrupts the body's ability to regulate temperature. If the environment is warm, you're likely to get warmer. But if the environment is cold, you are more likely to get colder."
Miałeś rację w połowie.
@Kodiak: Nie musisz tłumaczyć, zrozumiałam, ale czy naprawdę znalazłeś o tym zjawisku tekst tylko po angielsku? Bardzo wątpię, bo z ciekawości sprawdziłam. To prawie tak samo irytujące, jak Ci "światowcy", którzy na mapach Google "recenzują" polskie budki z kebsem łamaną angielszczyzną. Jakiś kompleks?
mistrzowie.org są polską stroną - deal with it ;)
@Strega: Nie, tak z przyzwyczajenia mam po prostu, że jak czegoś szukam, to zaczynam od angielskiej części Internetu, bo po prostu więcej znajdę. Żadne "światostwo", po prostu tak preferuję.
@Kodiak: Jak najbardziej Cię rozumiem. Z tym, że to jest polska strona, a nie zawsze użytkownikami są osoby znające angielski. Z obserwacji wiem, że wchodzą tu też np. osoby starsze, które w szkole, to raczej rosyjski miały. A Ty chyba nie lunatykujesz, kiedy wstawiasz komentarze, więc mógłbyś wybrać polski tekst.
Wartość banknotów jest umowna, ale mimo wszystko jest mniej możliwych scenariuszy, w których przestaną być one przydatne - ta 'umowa' jest gwarantowana na poziomie państw i organizacji międzynarodowych, nie wspominając o zwykłej sile przyzwyczajenia (podejrzewam że nawet gdyby państwo upadło, to przynajmniej przez jakiś czas ludzie dalej płaciliby pieniędzmi). Natomiast kilka przykładowych czynników sprawiających, że ryzyko korzystania z karty lub telefonu jest większe, mamy na screenie (choć wciąż jest to ryzyko dość znikome - może poza śledzeniem).
Co nie zmienia faktu, że i tak zazwyczaj używam karty, aczkolwiek trochę gotówki też warto mieć (choćby dlatego że nie wszędzie da się zapłacić kartą)...
@buble: @Adamxp: To brzmi jak rozmowa z nałogowym palaczem. "przecież wszystko szkodzi", "na coś i tak umrę", itp. Oczywiście, ale jedne rzeczy szkodzą mniej, inne bardziej. Podobnie jest z umownością wartości.
Np. paliwa mają mniej umowną wartość od pieniędzy, bo mają praktyczne zastosowanie. Kruszce też mają mniej umowną wartość niż pieniądze, bo są w przeciwieństwie do nich dobrem naturalnie rzadkim (aczkolwiek nie są tak praktyczne jak paliwa).
Specyficznym przypadkiem są nieruchomości, np. ziemia uprawna. Ich wartość wynika jak najbardziej z praktycznej użyteczności, niestety umowna jest sama ich własność i jak się ustrój zmieni, może się okazać, że przejdą w ręce skarbu państwa lub jakiegoś Niemca, którego dziadek to miał przed wojną (albo on sam miał to przed wojną, w końcu właściciele nieruchomości są długowieczni i znane są przypadki odzyskiwania nieruchomości przez osoby np. 128-letnie).
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 lutego 2018 o 15:20
@xyhu: Banktoty też mają praktyczne zastosowanie - przecież napisano, że da się zrobić ognisko ;) A taki np. młotek też ma praktyczne zastosowanie: można się nim walnąć w głowę i czekać na olśnienie. Ale czy jest więcej wart, niż 500 zł? Jeśli dla Ciebie tak, to z chęcią opchnę Ci swój. Bo nijak nie zrozumiałeś komentarza, do którego się odnosisz.
Członek rodziny Morgenstern, jednej z tych, które kręcą rządami, udzielając wywiadu van Helsingowi, powiedział na ten temat dwie rzeczy: ludzie zastanawiają się co by było, gdyby doszło do bezgotówkowej rzeczywistości. Po pierwsze niewielu zdaje sobie sprawę, że gotówka już stanowi tylko kilka procent pieniądza. Po drugie on nie sądzi, by do tego doszło, gdyż rządzący potrzebują utrzymania gotówki dla trzech wielkich biznesów - prostytucji, przemysłu narkotykowego i czarnych operacji.
No ale do rzeczy. Wie ktoś co z BongManem?
Przecież napisał wyraźnie: banknotami chociaż ognisko rozpalisz.
Odpowiedz@xyhu: Bo to wcale nie tak, że rolką papieru toaletowego(których kupisz 6 za pół banknotu) zrobisz lepsze ognisko. A palenie pieniędzy jest nielegalne.
Odpowiedz@gomezvader: To zależy, jaka będzie inflacja. Historia zna różne przypadki.
Odpowiedz@gomezvader: Powiedz to Wenezuelczykom...
Odpowiedzto juz lepiej butelkami wódki, i ogień rozpalisz i się rozgrzejesz od środka
Odpowiedz@not2pun: A wiesz że to rozgrzanie od środka nie jest prawdą tylko impulsem do mózgu który sprawia iluzję że ci ciepło?
Odpowiedz@not2pun: @go1: To prawda. Każdej zimy jest u nas kilkadziesiąt zgonów w wyniku zamarznięcia, prawie wszystkie są w wyniku wypicia płynów powszechnie uważanych za niezamarzające.
Odpowiedz@go1: "Once the alcohol absorbs into your blood stream through the lining of your small intestine, it immediately affects your circulatory system. Your heart rate and blood pressure increase, and your blood vessels open wide to allow more rapid blood flow. The increase in blood pressure and heart rate creates the heat of a hot flash, and the open blood vessels fill with blood and become more visible under your skin, creating the flushing. The blood carries the alcohol to your brain, where it depresses your central nervous system and affects motor control, emotions, memory, sensation and perception, and your thinking processes. It also affects your hypothalamus, which is the region of your brain that keeps your body at a comfortable temperature. A 1981 animal study in the journal "Brain Research Bulletin" found that it's not necessarily that the alcohol causes heat, but that it disrupts the body's ability to regulate temperature. If the environment is warm, you're likely to get warmer. But if the environment is cold, you are more likely to get colder." Miałeś rację w połowie.
Odpowiedz@Kodiak: Nie musisz tłumaczyć, zrozumiałam, ale czy naprawdę znalazłeś o tym zjawisku tekst tylko po angielsku? Bardzo wątpię, bo z ciekawości sprawdziłam. To prawie tak samo irytujące, jak Ci "światowcy", którzy na mapach Google "recenzują" polskie budki z kebsem łamaną angielszczyzną. Jakiś kompleks? mistrzowie.org są polską stroną - deal with it ;)
Odpowiedz@Strega: Nie, tak z przyzwyczajenia mam po prostu, że jak czegoś szukam, to zaczynam od angielskiej części Internetu, bo po prostu więcej znajdę. Żadne "światostwo", po prostu tak preferuję.
Odpowiedz@Kodiak: Jak najbardziej Cię rozumiem. Z tym, że to jest polska strona, a nie zawsze użytkownikami są osoby znające angielski. Z obserwacji wiem, że wchodzą tu też np. osoby starsze, które w szkole, to raczej rosyjski miały. A Ty chyba nie lunatykujesz, kiedy wstawiasz komentarze, więc mógłbyś wybrać polski tekst.
Odpowiedz@Strega: Ta, tu się przyznam do błędu.
OdpowiedzWartość banknotów jest umowna, ale mimo wszystko jest mniej możliwych scenariuszy, w których przestaną być one przydatne - ta 'umowa' jest gwarantowana na poziomie państw i organizacji międzynarodowych, nie wspominając o zwykłej sile przyzwyczajenia (podejrzewam że nawet gdyby państwo upadło, to przynajmniej przez jakiś czas ludzie dalej płaciliby pieniędzmi). Natomiast kilka przykładowych czynników sprawiających, że ryzyko korzystania z karty lub telefonu jest większe, mamy na screenie (choć wciąż jest to ryzyko dość znikome - może poza śledzeniem). Co nie zmienia faktu, że i tak zazwyczaj używam karty, aczkolwiek trochę gotówki też warto mieć (choćby dlatego że nie wszędzie da się zapłacić kartą)...
OdpowiedzNie mówiąc już o tym, że wartości kruszców też są umowne.
OdpowiedzWartość wszystkiego jest umowna.
Odpowiedz@buble: @Adamxp: To brzmi jak rozmowa z nałogowym palaczem. "przecież wszystko szkodzi", "na coś i tak umrę", itp. Oczywiście, ale jedne rzeczy szkodzą mniej, inne bardziej. Podobnie jest z umownością wartości. Np. paliwa mają mniej umowną wartość od pieniędzy, bo mają praktyczne zastosowanie. Kruszce też mają mniej umowną wartość niż pieniądze, bo są w przeciwieństwie do nich dobrem naturalnie rzadkim (aczkolwiek nie są tak praktyczne jak paliwa). Specyficznym przypadkiem są nieruchomości, np. ziemia uprawna. Ich wartość wynika jak najbardziej z praktycznej użyteczności, niestety umowna jest sama ich własność i jak się ustrój zmieni, może się okazać, że przejdą w ręce skarbu państwa lub jakiegoś Niemca, którego dziadek to miał przed wojną (albo on sam miał to przed wojną, w końcu właściciele nieruchomości są długowieczni i znane są przypadki odzyskiwania nieruchomości przez osoby np. 128-letnie).
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2018 o 15:20
@xyhu: Banktoty też mają praktyczne zastosowanie - przecież napisano, że da się zrobić ognisko ;) A taki np. młotek też ma praktyczne zastosowanie: można się nim walnąć w głowę i czekać na olśnienie. Ale czy jest więcej wart, niż 500 zł? Jeśli dla Ciebie tak, to z chęcią opchnę Ci swój. Bo nijak nie zrozumiałeś komentarza, do którego się odnosisz.
OdpowiedzCzłonek rodziny Morgenstern, jednej z tych, które kręcą rządami, udzielając wywiadu van Helsingowi, powiedział na ten temat dwie rzeczy: ludzie zastanawiają się co by było, gdyby doszło do bezgotówkowej rzeczywistości. Po pierwsze niewielu zdaje sobie sprawę, że gotówka już stanowi tylko kilka procent pieniądza. Po drugie on nie sądzi, by do tego doszło, gdyż rządzący potrzebują utrzymania gotówki dla trzech wielkich biznesów - prostytucji, przemysłu narkotykowego i czarnych operacji. No ale do rzeczy. Wie ktoś co z BongManem?
Odpowiedz@sisiokolarz: Ja mam lepsze pytanie: ktoś wie co z tym małolatem, co wielbił Korwina?
Odpowiedz@Strega: wojtek?moze w zakladzie?
Odpowiedz@Strega: Podobno ma jakieś życie prywatne teraz i nie ma czasu.
OdpowiedzWartość opałowa banknotów nie jest czysto umowna
OdpowiedzWartość wszystkiego jest umowna, gdyby ludziom tak nie odwaliło na punkcie błyszczących metali czy kamyków nie miały by takiej wartości.
Odpowiedz