hehehehe, też tak mam codziennie. Uroki pracy z domu, codziennie zaczynasz z ambitnym planem a potem przez 7h przeglądasz internety i w ostatniej godzinie gorączkowo nadrabiasz wszystko albo idziesz spać z nadzieją że jutro pójdzie lepiej
hehehehe, też tak mam codziennie. Uroki pracy z domu, codziennie zaczynasz z ambitnym planem a potem przez 7h przeglądasz internety i w ostatniej godzinie gorączkowo nadrabiasz wszystko albo idziesz spać z nadzieją że jutro pójdzie lepiej
hehehehe, też tak mam codziennie. Uroki pracy z domu, codziennie zaczynasz z ambitnym planem a potem przez 7h przeglądasz internety i w ostatniej godzinie gorączkowo nadrabiasz wszystko albo idziesz spać z nadzieją że jutro pójdzie lepiej
Odpowiedzhehehehe, też tak mam codziennie. Uroki pracy z domu, codziennie zaczynasz z ambitnym planem a potem przez 7h przeglądasz internety i w ostatniej godzinie gorączkowo nadrabiasz wszystko albo idziesz spać z nadzieją że jutro pójdzie lepiej
Odpowiedz