Ja tu widzę perspektywy na nowy biznes: bilety czasowe (zakupy 20-, 40- i 60-minutowe), bilety okresowe (miesięczny, kwartalny) i strefowe (pozwalające na zakupy w 2 różnych sieciach, 3 i więcej sieci). Ulgowe dla dzieci, młodzieży i emerytów. Oczywiście obowiązkowo darmowe dla posłów i senatorów :)
Jak w "Misiu": "może bilecik? PKP, Deutsche Bahn..." - "ale to przeterminowane..." - "Ważne, że na wejście jest ważne! Polski czy zagraniczny? Zagraniczny tańszy, ale na PKP to pan sobie i do Biedronki, i do Lidla wejdzie... nawet do kiosku Ruchu, a na zagraniczny tylko do Lidla. Oprawi pan sobie tylko w folię"
Żadni kolesie nie będą musieli chodzić, bo istnieje przecież od dawna taka strona z wszelkimi biletami. Można sobie kupić bilet z datą i godziną, np. jeśli kanar złapał.
@wroblitz: "Słuchaj Kryśka, facet - marzenie. Powiedział, że nie powie, dokąd mnie zabiera w niedzielę. Myślałam, pewnie jakiś zboczeniec, że 50 twarzy Greya czy coś, a on prawdziwy dżentelmen, zabrał mnie do Biedronki i jeszcze zaproponował, że zapłaci za moje zakupy!"
Jak pisałem dwa lata temu, że PiS to narodowo-socjalistyczne oszołomy, to oczywiście nikt z szacownego grona tutaj piszącego nie chciał mi wierzyć. No bo wiadomo, lewak nie lubi prawicy, nie lubi swojego kraju i nie chce, aby Polska wstała z kolan.
No i tradycyjnie wyszło na to, że to ja miałem rację.
PiS to taka prawica, jak z koziej pupy trąbka. Szybkim marszem wprowadzają w Polsce socjalizm, na arenie międzynarodowej kraj leży i kwiczy, obsiedli prawie wszystkie urzędy i spółki skarbu państwa jak muchy gówno i doją ile się da. Ostatnio zrobili nawet powtórkę Marca 68, ponownie rozpętując antysemicką histerię w narodzie. No ale ciemny lud, pardon Suweren, jest zachwycony. Mają igrzyska, więc czego mogą chcieć więcej.
widzę rozwiązanie. kupujesz bilet PKP, idziesz na zakupy do biedry, a potem wracasz do kasy PKP zwrócić bilet.
OdpowiedzKupujesz bilet u "konika", a tu na drzwiach napis - "najbliższa biedronka czynna we Wrocławiu"
OdpowiedzJa tu widzę perspektywy na nowy biznes: bilety czasowe (zakupy 20-, 40- i 60-minutowe), bilety okresowe (miesięczny, kwartalny) i strefowe (pozwalające na zakupy w 2 różnych sieciach, 3 i więcej sieci). Ulgowe dla dzieci, młodzieży i emerytów. Oczywiście obowiązkowo darmowe dla posłów i senatorów :)
OdpowiedzJak w "Misiu": "może bilecik? PKP, Deutsche Bahn..." - "ale to przeterminowane..." - "Ważne, że na wejście jest ważne! Polski czy zagraniczny? Zagraniczny tańszy, ale na PKP to pan sobie i do Biedronki, i do Lidla wejdzie... nawet do kiosku Ruchu, a na zagraniczny tylko do Lidla. Oprawi pan sobie tylko w folię"
OdpowiedzŻadni kolesie nie będą musieli chodzić, bo istnieje przecież od dawna taka strona z wszelkimi biletami. Można sobie kupić bilet z datą i godziną, np. jeśli kanar złapał.
OdpowiedzMiałabyś ochotę wyskoczyć gdzieś ze mną w ten weekend? Mam dwa bilety do Biedronki.
Odpowiedz@wroblitz: "Słuchaj Kryśka, facet - marzenie. Powiedział, że nie powie, dokąd mnie zabiera w niedzielę. Myślałam, pewnie jakiś zboczeniec, że 50 twarzy Greya czy coś, a on prawdziwy dżentelmen, zabrał mnie do Biedronki i jeszcze zaproponował, że zapłaci za moje zakupy!"
OdpowiedzJak pisałem dwa lata temu, że PiS to narodowo-socjalistyczne oszołomy, to oczywiście nikt z szacownego grona tutaj piszącego nie chciał mi wierzyć. No bo wiadomo, lewak nie lubi prawicy, nie lubi swojego kraju i nie chce, aby Polska wstała z kolan. No i tradycyjnie wyszło na to, że to ja miałem rację. PiS to taka prawica, jak z koziej pupy trąbka. Szybkim marszem wprowadzają w Polsce socjalizm, na arenie międzynarodowej kraj leży i kwiczy, obsiedli prawie wszystkie urzędy i spółki skarbu państwa jak muchy gówno i doją ile się da. Ostatnio zrobili nawet powtórkę Marca 68, ponownie rozpętując antysemicką histerię w narodzie. No ale ciemny lud, pardon Suweren, jest zachwycony. Mają igrzyska, więc czego mogą chcieć więcej.
Odpowiedz