@dranjam:
Co tam kochanka, zobacz, ile kosztowało jedno odtworzenie "Despacito" z taśmy - ok. 450 tysięcy złotych... To dopiero oszczędność! A ile by wydał za występ na żywo!
Boniek dostał butelkę, obejrzał i schował. Niestety później sprawdził w internetach i - O ZGROZO - to było tanie, niemarkowe wino, więc bez spróbowania - po hipstersku - ocenił jego walory.
Nie przypuszczałem, że z Bońka jest aż taki buc. Nie przypuszczałem.
śmieszne jak kurski pisze, że zaprasza kogoś "za swoje" będąc partyjnym członkiem. To tak jak dziecko z podstawówki mówi do innego, że zaprasza go na czipsy za swoje pieniądze.
"Oszczędza publiczne środki", a jego kochanka dostała 60 tys. premii, no jaja.
Odpowiedz@dranjam: Co tam kochanka, zobacz, ile kosztowało jedno odtworzenie "Despacito" z taśmy - ok. 450 tysięcy złotych... To dopiero oszczędność! A ile by wydał za występ na żywo!
OdpowiedzBoniek dostał butelkę, obejrzał i schował. Niestety później sprawdził w internetach i - O ZGROZO - to było tanie, niemarkowe wino, więc bez spróbowania - po hipstersku - ocenił jego walory. Nie przypuszczałem, że z Bońka jest aż taki buc. Nie przypuszczałem.
Odpowiedzśmieszne jak kurski pisze, że zaprasza kogoś "za swoje" będąc partyjnym członkiem. To tak jak dziecko z podstawówki mówi do innego, że zaprasza go na czipsy za swoje pieniądze.
Odpowiedz@kezor: to chodziło o to że kurski będzie płacił czy że boniek będzie płacił za "swoje" czyli za premie po mundialu?
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: Chodzi o to, żeby zawsze można było powiedzieć, że "myli się pan, oczywiście miałem na myśli to drugie znaczenie"
Odpowiedz