Trochę racji to ona ma, -40 stopni, okna powybijane, domy poniszczone, jak który ocalał to ocieplony mógł być jedynie mchem na ścianie i ściółką na dachu, węgiel pewnie też niełatwy do zdobycia.
Dzisiaj węgiel tani, dostawa do domu, dom obłożony watami mineralnymi i styropianami, centralne ogrzewanie, okna i drzwi szczelne, a wystarczy 10-stopniowy mróz i media krzyczą o apokalipsie.
Skoro babcia przeżyła wojnę, komunę, przewroty polityczne i żyje z renty zachowując poczucie humoru, to oznacza że jest najtwardszą z twardych. Efektem drakońskiej selekcji naturalnej.
O takich jak ona, mówi się że, trzeba ich łopatą do grobu położyć, bo sami z siebie nie wejdą.
Tyle że w 41 to Ruscy uciekali przed Niemcami.
OdpowiedzTrochę racji to ona ma, -40 stopni, okna powybijane, domy poniszczone, jak który ocalał to ocieplony mógł być jedynie mchem na ścianie i ściółką na dachu, węgiel pewnie też niełatwy do zdobycia. Dzisiaj węgiel tani, dostawa do domu, dom obłożony watami mineralnymi i styropianami, centralne ogrzewanie, okna i drzwi szczelne, a wystarczy 10-stopniowy mróz i media krzyczą o apokalipsie.
OdpowiedzSkoro babcia przeżyła wojnę, komunę, przewroty polityczne i żyje z renty zachowując poczucie humoru, to oznacza że jest najtwardszą z twardych. Efektem drakońskiej selekcji naturalnej. O takich jak ona, mówi się że, trzeba ich łopatą do grobu położyć, bo sami z siebie nie wejdą.
Odpowiedz