bukimi 1 marca 2018 o 8:49 1 1 Agnieszka chyba po jakieś intensywnej terapii hormonalnej, tak oceniam z profilowego... Odpowiedz
Frogy0 4 marca 2018 o 10:16 1 1 Kiedyś zaliczyłem 4 poprawki w 5 dni. Prawie ukończyłem maraton ale ostatniego egzaminu nie zdałem Odpowiedz
wroblitz 4 marca 2018 o 21:35 0 0 To chyba najlepsze wytłumaczenie ich nazwy, z jakim się spotkałem (przynajmniej jest jakaś zależność między zębami a wiedzą / mądrością). Odpowiedz
fabcio 4 marca 2018 o 22:33 1 1 Mój rekord to 4 kolokwia w jeden dzień, 3 zdane, ostatnie w drugim terminie. Odpowiedz
fjuto 5 marca 2018 o 14:18 0 0 raz mi się złożyły terminy egzaminów, pięć egzaminów w trzy kolejne dni. W sumie bardzo niewiele mi wtedy zabrakło do stypendium. Odpowiedz
KozaSWD 4 marca 2019 o 11:15 0 0 Ludzie gdzie wy studiujecie, że macie takie atrakcje? U nas połowe egzaminów możemy zaliczyć przed sesją, a w sesji mamy max 2 egzaminy na tydzień. Nie zazdroszcze wam. Odpowiedz
Agnieszka chyba po jakieś intensywnej terapii hormonalnej, tak oceniam z profilowego...
OdpowiedzKiedyś zaliczyłem 4 poprawki w 5 dni. Prawie ukończyłem maraton ale ostatniego egzaminu nie zdałem
OdpowiedzJak mówi przysłowie zęby nie czynią mędrca.
OdpowiedzTo chyba najlepsze wytłumaczenie ich nazwy, z jakim się spotkałem (przynajmniej jest jakaś zależność między zębami a wiedzą / mądrością).
OdpowiedzMój rekord to 4 kolokwia w jeden dzień, 3 zdane, ostatnie w drugim terminie.
Odpowiedzraz mi się złożyły terminy egzaminów, pięć egzaminów w trzy kolejne dni. W sumie bardzo niewiele mi wtedy zabrakło do stypendium.
OdpowiedzLudzie gdzie wy studiujecie, że macie takie atrakcje? U nas połowe egzaminów możemy zaliczyć przed sesją, a w sesji mamy max 2 egzaminy na tydzień. Nie zazdroszcze wam.
Odpowiedz