Cóż, mi ostatnio listonosz dał do ręki awizo. Mając moją paczkę na samym wierzchu, na siedzeniu w samochodzie.
- To moja przecież, nie może mi pan po prostu dać tej paczki?
- No nie, musi pan na poczcie...
Na szczęście po dłuższej dyskusji uległ :D
@Aberrant: Wyjaśnił może w trakcie dyskusji, co paczka robi w samochodzie, skoro jest do odbioru na poczcie? I co by było, gdybyś zechciał ja odebrać zanim on wróci do oddziału?
@JaramSieJakMorswinOceanem: dobry plan, ale tylko w teorii. Obawiam się, że żaden śledczy nie potraktowałby awizo jako wiarygodnego alibi i tak długo szukaliby dowodów twojej winy, aż by znaleźli...
pff, ja sprawdzam na lokalizacji i niby paczka w moim oddziale pocztowym, no ale listonosza nie było, awiza brak, no to czekam. Po 2 tygodniach poszedłem i się okazało że czeka sobie spokojnie w oddziale, a awiza brak bo listonosz nie chodził jeszcze z pocztą do mojego bloku od kiedy prysła.
Cóż, mi ostatnio listonosz dał do ręki awizo. Mając moją paczkę na samym wierzchu, na siedzeniu w samochodzie. - To moja przecież, nie może mi pan po prostu dać tej paczki? - No nie, musi pan na poczcie... Na szczęście po dłuższej dyskusji uległ :D
Odpowiedz@Aberrant: Wyjaśnił może w trakcie dyskusji, co paczka robi w samochodzie, skoro jest do odbioru na poczcie? I co by było, gdybyś zechciał ja odebrać zanim on wróci do oddziału?
Odpowiedz@sisiokolarz: a jak myślisz?
Odpowiedz@Aberrant: A mogłeś wziąć awizo, zamordować listonosza i wziąć wszystkie precjoza z jego wozu. Awizo byłoby idealnym alibi :)
Odpowiedz@JaramSieJakMorswinOceanem: dobry plan, ale tylko w teorii. Obawiam się, że żaden śledczy nie potraktowałby awizo jako wiarygodnego alibi i tak długo szukaliby dowodów twojej winy, aż by znaleźli...
Odpowiedz@Aberrant: Myślę że uległ, bo nie znalazł rozsądnego wyjaśnienia i się posrał, że na niego doniesiesz.
Odpowiedzpff, ja sprawdzam na lokalizacji i niby paczka w moim oddziale pocztowym, no ale listonosza nie było, awiza brak, no to czekam. Po 2 tygodniach poszedłem i się okazało że czeka sobie spokojnie w oddziale, a awiza brak bo listonosz nie chodził jeszcze z pocztą do mojego bloku od kiedy prysła.
Odpowiedz