O co chodzi? Na każdy mecz z mniej prestiżowym przeciwnikiem pojawia się 10 tysięcy widzów, a na mecz z Legią, Lechem, Wisłą, Zagłębiem, Cracovią powyżej 20 tysięcy. Kompletów co prawda nie ma (jeszcze) ale nie jest źle.
W Gdańsku jest dużo gorsza frekwencja. We Wrocławiu na każdym meczu jest praktycznie po 10tys nawet, gdy były te mrozy to było 10tys na trybunach w meczu z Zabrzem. Jedynie Górnik, Legia i Lech mają lepszą średnią liczbę widzów.
O co chodzi? Na każdy mecz z mniej prestiżowym przeciwnikiem pojawia się 10 tysięcy widzów, a na mecz z Legią, Lechem, Wisłą, Zagłębiem, Cracovią powyżej 20 tysięcy. Kompletów co prawda nie ma (jeszcze) ale nie jest źle.
OdpowiedzW Gdańsku jest dużo gorsza frekwencja. We Wrocławiu na każdym meczu jest praktycznie po 10tys nawet, gdy były te mrozy to było 10tys na trybunach w meczu z Zabrzem. Jedynie Górnik, Legia i Lech mają lepszą średnią liczbę widzów.
Odpowiedz